Bp Mazur odprawił mszę za śp. Daniela
Módlmy się o pokój, spokój, pojednanie w naszym mieście; droga przemocy, zemsty i agresji to nie jest droga chrześcijanina - mówił w poniedziałek biskup ełcki Jerzy Mazur podczas mszy św. w intencji 21-letnego Daniela, który zginął po awanturze w barze z kebabem w sylwestrową noc.
Msza w intencji 21-latka rozpoczęła się o godz. 18 w katedrze pw. św. Wojciecha w Ełku.
Na początku nabożeństwa bp Mazur odczytał list rodziny zmarłego, która - jak wyjaśnił - chciała za jego pośrednictwem zwrócić się z prośbą o spokój do protestujących i osób, które wyrażają swoje emocje po śmierci Daniela.
- Prosimy was o zachowanie spokoju, pragniemy w ciszy i pokoju modlić się za śp. Daniela. W te dni, a także w dni pogrzebu, uszanujcie naszą wolę - napisano w apelu odczytanym przez biskupa.
- Moi drodzy, módlmy się o pokój, spokój i pojednanie w naszym mieście" - zaapelował ze swej strony bp Mazur. "Droga przemocy, zemsty i agresji to nie jest droga chrześcijanina - dodał.
W sobotę ok. 23, w wyniku awantury w barze z kebabem, doszło do zabójstwa 21-letniego Polaka. Jak poinformowała w poniedziałek prokuratura rejonowa w Ełku, zarzuty zabójstwa postawiono pracującemu w barze obywatelowi Tunezji oraz Algierczykowi.
W niedzielę przed barem doszło do gwałtownych protestów. Wczesnym popołudniem zebrało się tam kilkuset mieszkańców, żeby wyrazić sprzeciw wobec tej tragedii i zapalić znicze. W tłumie były też osoby agresywne, które wybiły szyby i niszczyły mienie w witrynie lokalu, rzucały petardami, butelkami oraz kamieniami w stronę funkcjonariuszy i radiowozów. Zamieszki zakończyły się przed północą. Zatrzymano łącznie 28 osób.
W niedzielę doszło do próby podpalenia mieszkania, której wynajmował Algierczyk. Sprawę wyjaśnia policja.
Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu sprawę zabójstwa i zamieszek skierowanych przeciwko cudzoziemcom w Ełku.
Skomentuj artykuł