Bp Muskus: nie możemy być głusi na wołanie pokrzywdzonych
Uczeń Mistrza z Nazaretu nie może być głuchy na wołanie pokrzywdzonych, także tych, a może zwłaszcza tych, którzy krzywdy doznali od ludzi Kościoła – mówił bp Damian Muskus OFM, który udzielił święceń kapłańskich i diakonatu sześciu braciom kapucynom. Hierarcha podkreślał, że Jezus stoi po stronie „tych, którzy płaczą”.
W krakowskim klasztorze braci kapucynów święcenia prezbiteratu przyjęli br. Grzegorz Skrzela i br. Rafał Ciurej. Nowymi diakonami zostali: br. Maciej Podolec, br. Miłosz Dawid, br. Piotr Podoba i br. Michał Stec.
W homilii bp Muskus przypomniał o tym, że bracia przyjmują święcenia w czasie, gdy „doświadczeni wieloma tygodniami społecznej kwarantanny, uniemożliwiającej normalne życie Kościoła, wychylamy się ku przyszłości”. Zaznaczył, że ta przyszłość jest nieznana, ale już dziś wiadomo, że powrót do „normalności” może być trudny, ja nawet niemożliwy.
- W tych czasach, naznaczonych bólem i lękiem, ale także żywą nadzieją na odrodzenie, macie być świadkami tego, co nowe. Nie tylko świadkami – macie być współpracownikami Jezusa w powstawaniu tego, co nowe: w Kościele, w waszych wspólnotach, między ludźmi, do których zostaniecie posłani – mówił krakowski biskup pomocniczy.
Przywołując postać św. Franciszka z Asyżu, wskazał franciszkański klucz do odbudowy Kościoła. Jest nim „umiłowanie Ewangelii, miłość wszelkiego stworzenia, zakochanie w Pani Biedzie, wyciągnięta dłoń w geście pokoju do ludzi, niezależnie od ich pochodzenia, wyznania, pozycji społecznej”.
- Mimo nakazanego społecznego dystansu, ludzie potrzebują bliskości Kościoła, waszej bliskości. Nie łamiąc słusznie nałożonych ograniczeń, musicie w tych niecodziennych warunkach umieć tworzyć klimat wzajemnej bliskości – zaznaczył bp Muskus.
Biskup przypomniał ponadto, że uczniowie Jezusa nie mogą być głusi na „wołanie pokrzywdzonych, także tych, a może zwłaszcza tych, którzy krzywdy doznali od ludzi Kościoła”, bo Jezus „stoi po stronie tych, którzy płaczą”. - Owszem, okazuje miłosierdzie także krzywdzicielom, pod warunkiem, że ci uznają swoją winę i wyrażą gotowość poniesienia konsekwencji za popełnione zło - przyznał.
- Stawajcie po stronie słabszych, płaczcie z płaczącymi, bądźcie z ubogimi, solidarnie wspierajcie skrzywdzonych, bądźcie miłosierni dla powstających z upadków, ochoczo idźcie do pogubionych owiec, które nie są świadome swego zagubienia – zachęcał nowych diakonów i kapłanów.
Ze względu na pandemię uroczystość przeżywana była jedynie w gronie zakonników, ale była też transmitowana na YouTube.
Skomentuj artykuł