Bp Rojek: Docenić tradycję i nowe możliwości

KAI / im

Docenienie religijności tradycyjnej z jednoczesną otwartością na nowe wyzwania i możliwości - to zadania, które stawia sobie bp Marian Rojek, ogłoszony dziś nowym ordynariuszem diecezji zamojsko-lubaczowskiej. W rozmowie z KAI bp Rojek wyznaje, że jest zaskoczony decyzją Ojca Świętego, ale wierzy, że Bóg da siłę do wypełnienia Jego zamiarów. Liczy także na pomoc i życzliwość nowych diecezjan.

- W pierwszym momencie widzi się wielu innych, którzy byliby bardziej przydatni i bardziej przygotowani do pełnienia tej funkcji. Poczucie niegodności, własnej słabości, niezdolności, a równocześnie mocna zachęta do głębszego zawierzenia i zaufania Panu Bogu, jego łasce, opatrzności i miłości. Jeżeli Pan Bóg daje jakieś zadania, to da do tego także odpowiednie siły, by zrealizować to, co jest Jego zamiarem - mówi bp Marian Rojek.

Przyznaje, że musi poznać nową diecezję i jej specyfikę. Zdaje sobie sprawę z tego, że jest to teren związany w dużej mierze z rolnictwem, czyli mocno oparty na rytmie przyrody. - Są to ludzie żyjący od wielu stuleci wiarą Kościoła rzymskokatolickiego. Życie Bożymi przykazaniami, życie sakramentalne, pielęgnowanie i docenianie religijności tradycyjnej, z jednoczesnym otwarciem na nowe wyzwania i możliwości. Trzeba wziąć pod uwagę także pewną specyfikę, charakter, tradycję, kulturę tego ludu, który tutaj żyje, pracuje i uświęca się - mówi biskup nominat.

- Trzeba z tym się zapoznać, rozeznać, zobaczyć jak dotychczas diecezja żyła, jakie formy były realizowane, żeby je spokojnie podjąć i pozostać w tym duchu tradycji i tego, co już zostało wypracowane przez naszych ojców - dodaje.

Bp Rojek prosi też o modlitwę i wsparcie, by razem podejmować zadania, które Pan Bóg stawia przed Kościołem zamojsko-lubaczowskim, także przez jego posługę, "która ma być służbą dla tego Kościoła i tego ludu". - Będzie ona możliwa, jeśli będzie wsparcie tego ludu, przede wszystkim w zapleczu duchownym i modlitewnym. Zapraszam wszystkich diecezjan do współpracy i tworzenia tego żywego Kościoła - mówi nowy ordynariusz zamojsko-lubaczowski.

Bp Marian Rojek do tej pory był biskupem pomocniczym archidiecezji przemyskiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Rojek: Docenić tradycję i nowe możliwości
Komentarze (2)
B
bb
3 lipca 2012, 17:59
dobrze , ze przyszedł biskup z innej diecezji, możne przypomni niektórym księżom , jakie jest ich zadanie, szczęśc, Boze jestem zwolennikiem tego Biskupa ,znam go z diecezji przemyskiej , bo tam mieszkałam
A
Antoni
30 czerwca 2012, 23:26
Bardzo dziwne takie mianowanie i przenosiny. Czy naprawdę nie było biskupa w diecezji zamojsko-lubaczowskiej aby został Ordynariuszem? Ojciec święty mianował bo Przewodnicżący Episkopatu swojego biskupa awansował. Ciekawe kogo z Kurii Przemyskiej zrobi nowym biskupem? Po co w tak trudnej sytuacjii Kościoła robić zamieszanie i dawać "wodę na młyn "  spekulacją i niezadowolonym kapłanom i wiernych w Diecezji ?