Brakuje księży, więc parafie będą łączone. W archidiecezji poznańskiej mają nastąpić zmiany

Fot. Alex Tihonov / Depositphotos.com
wpoznaniu.pl / dziennik.pl / mł

Archidiecezja poznańska ma latem połączyć kolejne parafie. Z dwunastu powstanie sześć. jak wyjaśnił rzecznik archidiecezji, to skutek tego, że maleje liczba wiernych, a w diecezji jest coraz mniej księży.  

Konieczność łączenia parafii ze względu na brak duchownych abp Gądecki zapowiadał już w 2021 roku. "W niedalekiej przyszłości musimy się spodziewać znacznego ubytku duszpasterzy, co odczuje wiele wspólnot parafialnych" - mówił wtedy. 

Łączenie parafii skutkiem kryzysu powołań?

Teraz o planach łączenia parafii napisał na swoim Twitterze jeden z księży pracujących w archidiecezji poznańskiej, ks. Daniel Wachowiak. Jak podaje dziennik.pl, w planach jest połączenie dwunastu parafii. To efekt "braków kadrowych": liczba powołań spada. Jak podał duchowny, obecnie w archidiecezji poznańskiej jest 710 księży, z czego ponad stu to księża emeryci. Do święceń w perspektywie najbliższego roku przygotowuje się tylko trzech przyszłych duchownych: jeden diakon, który święcenia kapłańskie ma otrzymać w tym roku, i dwóch kleryków, którzy przyjmą niedługo święcenia diakonatu. 

Parafie będą łączone również tam, gdzie brakuje wiernych

Archidiecezja poznańska na swoim terenie ma obecnie 416 parafii, do których należy - według danych ze strony diecezji - półtora miliona wiernych. To oznacza, że - uśredniając - pod opieką jednego księdza jest ponad dwa tysiące wiernych.  

Jak podaje ks. Wachowiak, niektórymi parafiami zamiast księży diecezjalnych mają zająć się zakonnicy. 

W odpowiedzi na pytania zadane przez dziennik ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik prasowy Kurii Metropolitalnej w Poznaniu poinformował, że "proces łączenia i dzielenia parafii nie jest nowy", a decyzje o połączeniu parafii "podejmowane są tam, gdzie liczba wiernych maleje". Przyznał jednak, że na decyzje ma także wpływ malejąca liczba księży.

To nie pierwsza diecezja, która wprowadza takie rozwiązanie

Podobna sytuacja ma miejsce w diecezji opolskiej. "Już w tym roku nie zdołam obsadzić personalnie wszystkich parafii. Dlatego 8 wspólnot parafialnych zostanie połączonych z innymi, a wierni będą musieli się dzielić jednym proboszczem" - pisał  do wiernych w 2023 roku opolski ordynariusz Andrzej Czaja. 

Źródło: wpoznaniu.pl / dziennik.pl / mł

 

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Brakuje księży, więc parafie będą łączone. W archidiecezji poznańskiej mają nastąpić zmiany
Komentarze (18)
AM
~Anna Maria
21 marca 2024, 11:52
Angażujmy więcej szafarzy świeckich w tym kobiety. Promujmy drogę diakonów świeckich którzy mogą błogosławić, służyć przy Eucharystii i głosić kazania. Może też jakość się poprawi bo niektórzy księża są oderwani od codziennego życia. Potrzeba jest więcej duchowości i praktycznych wskazówek
TZ
~Tomek Zrem
20 marca 2024, 14:53
Znieść celibat i pozwolić się żenić księżom. Będą mieli wsparcie u żony, w rodzinie. Nie będą odchodzić. Gdyby Ci co odeszli dla kobiety zostali nie byłoby żadnych braków. Małżeństwo jest z natury dobre. Lepiej mieć księdza z żoną niż nie mieć księdza
DP
~Don Pedro
21 marca 2024, 05:39
Jak by ksiądz maił zonę i dzieci, to ne będzie za "Bóg zapłać" się męczył. Samemu to i może funkcjonować za miskę ryżu i łóżko.
ŁM
~Łukasz M
21 marca 2024, 07:01
Za dużo jest myślenia że jakoś to będzie i udawania że jest super. A I problem, a co z dziedziczeniem?
TZ
~Tomek Zrem
21 marca 2024, 20:50
Może Pana zdziwię - teraz też się nie męczy za "Bóg zapłać"
TZ
~Tomek Zrem
21 marca 2024, 20:53
Na czy miałby polegać problem z dziedziczeniem? Teraz mamy odpowiednie prawo, w średniowieczu go nie było. Majątek każdego księdza jest jest prywatną własnością. Sam nim dysponuje. Majątek prywatny nie przechodzi na kościół, chyba że takie było jego życzenie. Każdy ksiądz spisuje testament. Najczęściej przepisuje na siostrzeńców/bratanków bo to jego najbliższą rodzina. Albo na własne dziecko jak ma.
GK
Grek Karp
19 marca 2024, 20:56
710 księży -100 księży emerytów =610 księży 610 księży -416 parafi= 194 księży bez parafii jaki niedobór raczej nadmiar Biskup niech się liczyć nauczy ❗
AB
~Antoni Block
19 marca 2024, 20:19
"A my już chyba znamy kres podróży; Patrzymy, póki jeszcze starczy siły; Jak w piasku – wiatr nam przyszłość wróży, W zbiorowe dawnych wypraw dmąc mogiły."
ŁM
~Łukasz M
19 marca 2024, 14:07
Twierdzę że jest proste rozwiązanie bardzo pomagające w tejże sytuacji. Trzeba zwolnić księży z obowiązków gospodarczych w parafiach, niech rady parafialne zajmą się prowadzeniem parafii i jej finansami a księża tylko duszpasterstwem. Wtedy jeden ksiądz spokojnie "ogarnie" 2 lub nawet 3 małe parafie. Księży nie będzie więcej, mamy taką demografię że ludzi wszędzie brakuje, w każdej profesji więc na to bym nie liczył, a i wierni będą lepiej czuć potrzeby parafii. Oczyma księżom trzeba wydzielić jakieś uczciwe wynagrodzenie.
LH
~Leon Hedwig
19 marca 2024, 21:43
Rada parafialna nie jest w stanie dogadać się nawet co do koloru pomaranczy. Nie będą niczym zarządzać, bo nawet swoimi prywatnymi pieniędzmi często nie potrafia
AZ
~Adrian Zabek
20 marca 2024, 01:56
Dodatkowo mozna jeszcze sprowadzac ksiezy z Afryki, Indii, Filipin i Wietnamu, tam jest pelno powolan. W Elblagu juz tak robia.
ŁM
~Łukasz M
21 marca 2024, 07:03
Bo nikt sensowny nie pcha się do tychże rad gdyż są tam to potakiwania księdzu. Gdyby miali wpływ na cokolwiek, znaleźliby się ludzie
ŁM
~Łukasz M
19 marca 2024, 10:26
Powtarzam to regularnie, jest bardzo prosta metoda żeby zmniejszyć skalę problemu, oddać kwestię prowadzenia prafii radom parafialnym. Wtedy jeden ksiądz spokojnie "ogarnie" 2 a nawet 3 mniejsze parafie, niech otrzymuje solidną wypłatę i niech go absolutnie nie obchodzą sprawy gospodarcze, tylko duszpasterstwo, ludzie też myślę że inaczej by patrzyli na kwestię potrzeb swojej parafii. Powołań nie przybędzie, mamy taką demografię że wszędzie brakuje ludzi.
MP
~Mariusz Polasik
18 marca 2024, 20:44
Nie ma kryzysu powołań, Pan Bóg daje tyle ile potrzeba, to ludzie przestają myśleć o zbawieniu i Bóg to szanuje. Mamy też za dużo kościołów i potrzeba pomyśleć jak to utrzymać, ewentualnie sprzedać i zatroszczyć się o te parafie gdzie jest kościół jest żywy.
SP
~Stan Polański
18 marca 2024, 13:57
Więcej pracy to mniej czasu na głupoty
AB
~Anita Bysowska
18 marca 2024, 19:30
Przygadał kocioł garnkowi.
LH
~Leon Hedwig
19 marca 2024, 10:19
Słuszna uwaga, proszę ją zastosować do własnego życia
MB
~Maria Błaszkiewicz
19 marca 2024, 19:05
Przyganiał kocioł...