Brutalny atak feministek. Katolicy bronią katedry

(fot. Youtube.pl)
Youtube.pl / DEON.pl / mm

Próba podpalenia katedry, brutalne lżenie i bicie chrześcijan a na koniec taniec przy ognisku z kukły papieża. Choć trudno w to uwierzyć, sceny te rozegrały się nie podczas rewolucji francuskiej, ale kilka dni temu, w Argentynie.

Gdyby nie odwaga i poświęcenie 1500 katolików, którzy modlitewnym kordonem otoczyli swoją świątynie, rozjuszony tłum feministek dokonałaby barbarzyńskiej profanacji. W czasie, w którym ze spalonej tęczy na warszawskim Placu Zbawiciela robi się symbol brutalnej walki z pokojowym ruchem LGBT, warto pokazywać jak wygląda prawdziwa twarz i tolerancja niektórych przedstawicieli owych środowisk.

Wszystkie te dramatyczne wydarzenia miały miejsce jako pokłosie odbywającej się w San Juan Krajowej Konferencji Kobiet (23-25 listopada 2013), podczas której środowiska feministyczne oraz LGBT dyskutowały o "wyzwoleniu spod patriarchalnego terroru".

Kilka tysięcy uczestniczek owej debaty tak sobie jednak wzięło do serca "walkę o równouprawnienie", że ruszyły odbić i zdemolować katedrę. Po drodze pisały po murach miasta skandaliczne hasła, paradując z gołym biustem.

DEON.PL POLECA


Kiedy o wszystkim dowiedzieli się zaalarmowani wierni, modlący się akurat w świątyni - postanowili z własnych ciał uczynić żywy mur. Ci którzy stali w pierwszym rzędzie zostali opluci, pobici, zelżeni i wymalowani farbą.

Na czołach młodych mężczyzn agresywne feministki malowały odwrócone krzyże, a kiedy okazało się, że nie ma szans na zdobycie katedry, zdecydowały się podpalić przyniesioną wcześniej kukłę papieża Franciszka.

Pomimo iż materiały te są niezwykle wulgarne i wstrząsające, zdecydowaliśmy, że należy je opublikować. Warto mieć świadomość, do jakich czynów mogą się posunąć skrajni przedstawiciele ruchów feministycznych, uważanych za pokojowe i tolerancyjne. Z pewnością nie reprezentują oni głosu większości, jednak nie można zamykać oczu na tak brutalne zachowania.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Brutalny atak feministek. Katolicy bronią katedry
Komentarze (106)
SB
~Stan Borys
1 grudnia 2020, 22:27
Nie podoba mi się postawa tych mężczyzn stojących nieruchomo i pozwalających się poniewierać kobietom. Gdzie honor męski i duma. Tego poddawania się jak barany nie wymaga od nich wiara. Chrystus sznurem okładał przekupniów profanujących świątynię. Prawidłowo zachowywali się się obrońcy kościołów w Warszawie. Używali siły bo po to ją mają. Jest równouprawnienie więc należy robić z niego użytek wobec kobiecej dziczy
OW
~olaf wombak
1 grudnia 2020, 22:16
Jeśli nie polujemy na czarownice to czarownice polują na nas
M
Mała
12 grudnia 2013, 21:09
Nie na tym polega feminizm. To nie były feministki, tylko jakaś banda zdziczałych pseudoniezależnych (bo zniewolonych własnym ciasnym umysłem) odszczepieńców. To nawet nie były dziewczyny :)
12 grudnia 2013, 00:25
Znalazłam. Kasują na youtube, ale pojawiają się w nowych lokalizacjach. Może to ewentualnie "ściągnąć" ktoś, kto wie, jak to zrobić? Ja po prostu nie umiem. A dodam, że pełnego nagrania szukałam z powodu postawy tych facetów i głównie dla ich okrzyku: "Vivaaaaaaa!" A więc - VIVA! Argentyńczycy. VIVA :) [url]http://www.youtube.com/watch?v=wTrQknKu9CU[/url]
L
Luk
11 grudnia 2013, 12:30
W Polsce ci Katolicy zostaliby w trybie przyspieszonym skazani za uniemożliwienie przemarszu legalnej demonstracji.
7 grudnia 2013, 21:12
A tak w ogóle, nawiązując do różnych komentarzy tu i ówdzie, chciałbym, żeby ktoś wykazał związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy wychodzeniem chrześcijan (istota misyjności Kościoła od samego początku) do ludzi grzesznych (a my nie jesteśmy grzeszni? halo...), pogubionych, tzw. "dialogowanie" z np. tego rodzaju manifestacją zła.
H
Hansolo
7 grudnia 2013, 20:13
juz YB usunał ale jest gdzie idziej, http://www.youtube.com/watch?v=fOCD_T9Qqpc
6 grudnia 2013, 13:30
ciekawe gdzie byla w tym czasie policja? ... @gigi Możliwe, że zwalczała wówczas tzw. homofobię.
I
inhabitants
6 grudnia 2013, 00:10
TEN FILM JEST TU: http://gloria.tv/?media=532395
G
gigi
5 grudnia 2013, 21:23
ciekawe gdzie byla w tym czasie policja?
K
K.
5 grudnia 2013, 17:52
"Jest też inne tłumaczenie - w stylu postępowych katolików deonowych. Na filmie widzimy jak chłopcy, którzy jeszcze nie rozumieją, że trzeba dialogować a nie wykluczająco się modlić, nie zrozumieli jeszcze przesłania Franciszka. Nie są radośni i nie dialogują. Potrzebują nawrócenia. " To miał być sarkazm, ale widać, że niektórzy zrozumieli to dosłownie. Chodzi mi o to, że tzw. postępowi katolicy  ukazują jakąś karykaturę chrześcijaństwa. Niestety, wyłania się ona również z niektórych wypowiedzi obecnego papieża. To jego ciągle powtarzanie, żeby "dialogować" i byc radosnym... W świetle tego co widzimy na tym filmie i co robią i szykują nam rządzący lewacy (w wielu krajach) te słowa są wręcz niepoważne. ... no nie do końca, papież Franciszek owszem wzywa do rozmowy, do tego żeby się nawzajem słuchać, ale tam gdzie to jest możliwe! Na przykład nie "dialoguje" w sprawie aborcji, ale otwrcie pokazuje sprzeciw, bo nie ma miejsca na jakiekolwiek negocjacje (dlatego wysłał list do rządzących w jego kraju). I tak jest i tutaj: potrzeba, tak jak zrobił to papież Franciszek, twardo się sprzeciwić, bo nie ma szansy na rozmowę. Ale zawsze pozostaje jeszcze modlitwa! Wydaje mi się, że nie powinno się przenosić słów papieża (ani w ogóle nikogo) tak z jednej kwestii na drugą, bo wtedy rzeczywiści mogą być niepoważne.
F
feministka
5 grudnia 2013, 17:00
Czy jak się modlę codziennie i spowiadam, ale też używam wibratora , ale po to, aby nie grzeszyć z mężczyznami, to grzeszę?
J
~justaman
28 marca 2015, 13:38
Nie staraj się tylko nie grzeszyć, ale kochać siebie i swoje ciało. Tu nie chodzi o "przepisy prawa", mechanikę czy rodzaj stymulacji, ale o Twoją godność, jaką masz w oczach Boga i relację całej Twojej osoby wobec siebie i kogoś drugiego. Szukaj pokoju i dąż do niego. A jak się zdarzy słabość, to się rzucaj z zaufaniem w ręce Tego, ktory Cię kocha bezwarunowo. Szczerość, zaufanie, budowanie prawdziwej relacji i bliskości z Bogiem, to podstawa. Wtedy nie trzeba pytać innych, bo samemu się "czuje", czy to jest w porządku, czy nie. pozdrowienia
F
fanatyk
5 grudnia 2013, 16:54
I bardzo dobrze. Będzie można teraz w odwecie zamordować parę Hypatii.
K
kaśka
5 grudnia 2013, 16:47
"Jest też inne tłumaczenie - w stylu postępowych katolików deonowych. Na filmie widzimy jak chłopcy, którzy jeszcze nie rozumieją, że trzeba dialogować a nie wykluczająco się modlić, nie zrozumieli jeszcze przesłania Franciszka. Nie są radośni i nie dialogują. Potrzebują nawrócenia. " To miał być sarkazm, ale widać, że niektórzy zrozumieli to dosłownie. Chodzi mi o to, że tzw. postępowi katolicy  ukazują jakąś karykaturę chrześcijaństwa. Niestety, wyłania się ona również z niektórych wypowiedzi obecnego papieża. To jego ciągle powtarzanie, żeby "dialogować" i byc radosnym... W świetle tego co widzimy na tym filmie i co robią i szykują nam rządzący lewacy (w wielu krajach) te słowa są wręcz niepoważne.
J
JOANNA
5 grudnia 2013, 16:15
Szok! To dzieje się w świecie który rząda tolerancji dla zboczeń i wynaturzeń!!!!! NIKT NIE BRONI CHRZEŚCIJAN! A DZISIAJ GENDER ZAWITAŁA DO POLSKI, OTO DO CZEGO PROWADZI PROWADZI NOWA GENDEROWA REWOLUCJA!!! 
N
normalna
5 grudnia 2013, 16:11
Proszę nie mieszać bitwy pod Wiedniem , Sobieskiego i reszty patriotycznych słów z tematem nieszkodliwych, brzydkich i żenujących bab. ...
MN
Miki Niki
5 grudnia 2013, 15:09
Moim zdaniem poświęcenie tych ludzi w obronie Kościoła jest godne podziwu. Ci ludzie stoją, bronią dostępu do kościoła i modlą się pomimu tylu złych rzeczy jakie Im wyrządzono. Jeżeli chodzi o te feministki, to ludzie nie zachowują się tak w cywilizowanym państwie ... tak się robi tylko w najdzikszych krajach.
Jan Maria
5 grudnia 2013, 13:21
I kto mi powie, że Szatan nie istnieje! Ci ludzie broniący Kościoła, stanowią głęboki wyraz tego, że nie tyle bronią oni miejsca czy budowli, ale wiary. Zło dobrem zwyciężaj, gdy uderzy Cię ktoś w policzek, nastaw drugi, błogosławcie, tym którzy was prześladują. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowania dla sprawiedliwości. W tym objawia się prawdziwa świętość, że w prześladowaniach chrześcijanin zachowóje miłość i pokój. Nawet gdy nas zabijać, odniesiemy w tym pełne zwycięstwo. Przebaczajcie nie siedem razy, ale siedemdziesiąt siedem razy. To jest nadzwyczajny dowód Bożej łaski, danej tym którzy znoszą te prześladowania, przecież sami mówicie, Ja to bym oddał, a widziecie, że Oni stoją i się modlą! Teraz tego nie widziecie, ale gdy nadejdą trudne czasy, wtedy nie planujcie co powiedzieć, bo to Duch Święty natchnie was w tym momęcie. Przejawem łaski Ducha Świętego, jest spokój i poświęcenie, zdolność do przebaczenia prześladowcom.
KC
Królestwo Chrystusa
5 grudnia 2013, 12:12
Jest też inne tłumaczenie - w stylu postępowych katolików deonowych. Na filmie widzimy jak chłopcy, którzy jeszcze nie rozumieją, że trzeba dialogować a nie wykluczająco się modlić, nie zrozumieli jeszcze przesłania Franciszka. Nie są radośni i nie dialogują. Potrzebują nawrócenia. ...O to, to ...Jak to dobrze, że obecnie Kościół ma się tak dobrze, jak się nie miał jeszcze nigdy!!! Evangelii Gaudium 254. Niechrześcijanie, dzięki darmowej inicjatywie Boga i wierni swemu sumieniu, mogą żyć «usprawiedliwieni przez łaskę Bożą»  i w ten sposób zostać «złączeni z Misterium Paschalnym Jezusa Chrystusa» . Lecz z powodu sakramentalnego wymiaru łaski uświęcającej działanie Boże w nich zmierza do stworzenia znaków, obrzędów, świętych form wyrazu, które zbliżają niechrześcijan do wspólnotowego doświadczenia drogi prowadzącej do Boga. Nie mają one znaczenia i skuteczności Sakramentów ustanowionych przez Chrystusa, ale mogą być kanałami, które sam Duch stwarza, aby wyzwolić niechrześcijan od ateistycznego immanentyzmu lub od czysto indywidualnych doświadczeń religijnych. Ten sam Duch budzi w każdym miejscu formy praktycznej mądrości, pomagające znosić trudy życia i żyć w większym pokoju i harmonii. Także i my, chrześcijanie, możemy odnieść korzyść z takiego utrwalonego przez wieki bogactwa, które może pomóc nam żyć lepiej naszymi szczególnymi przekonaniami.
5 grudnia 2013, 11:38
~veritas, zgadzam się. Prawdziwe męstwo i odwaga przejawia się w skutecznym działaniu. Skuteczne działanie na szczęście nie polega zawsze na tym samym i w tej sytuacji, ci chrześcijanie właśnie podjeli jedyne skuteczne działanie. Bo co innego mieli zrobić? Zadzwonić po kumpli ("prawdziwych katolików"), którzy wjechaliby tam z pałamni i pokazali kto jest silniejszy? Wtedy pokazaliby męsto i odwagę? To jest zasada działania zbliżona do kibola. Ma jakiś szalik, symbol, swój klubik i jak ktoś ten symbol obrazi, to on umie tylko wziąć pałę i w dwudziestu "nastukać" jednemu. Potem nazywa to honorem. Właśnie dlatego podziwiam tych ludzi z filmu, bo ja bym nie umiał raczej wytrzymać jakby mi jakaś baba pluła w twarz i obrażała. Nie wiem czy bym był w stanie się w tym momencie modlić i to jeszcze za nią i prosto jej w twarz. No a tam w dodatku żaden się nie dał sprowokować do bójki, nie dał najmniejszego powodu żeby ludzie z LGBT mogli powiedzieć "Widzicie? Oni też nas lali!". Mocne świadectwo...
K
Kudłacz
5 grudnia 2013, 11:09
Proszę nie mieszać bitwy pod Wiedniem , Sobieskiego i reszty patriotycznych słów z tematem nieszkodliwych, brzydkich i żenujących bab.
L
LDL
5 grudnia 2013, 10:18
@veritas,  a krócej mówiąc, albo jesteś uczniem Sobieskiego, albo Jezusa Chrystusa
L
LDL
5 grudnia 2013, 10:17
@veritas To było skuteczne działanie osób wierzących, bo nie walczymy z ciałem i krwią jak mówi św Paweł. Największym przegranym wobec twoich słów jest zatem Jezus Chrystus, który w obliczu śmierci nakazuje swojemu uczniowi którego wcześniej ustanowił głową, by schował miecz gdy ten odcina ucho w imię obrony Jezusa jednemu z napastników. Bóg wyprowadza z tego zwycięstwo i na śmierci się historia nie kończy i dziś ty jesteś jednym z "wierzących" - widzisz ten łańcuch zdarzeń?.  No właśnie wierzących... wiesz czemu tego co zrobili Ci mężczyźni nie rozumiesz? Bo brak Ci w tym oczu wiary...  
5 grudnia 2013, 10:00
To jest prawdziwa odwaga, duma i męska siła. Nie w rzucaniu racami, nie w krzykach o "prawdziwych katolikach", nie w podpalaniu tęczy! Dawno nie widziałem lepszego świadectwa! Obym sam umiał nauczyć się takiej postawy!
5 grudnia 2013, 09:28
Gdyby ci mężczyżni odpowiedzieli agresja na agresje film nie byłby wart obejrzenia. Dzięki ich wytrwałości i wierze film ma siłę świadectwa! dziękuję!!!! ... @dziekuję Właśnie, paradoksalnie te nagrania dodają energii i nadziei. Przy okazji, to są naprawdę prawdziwi, imponujący mężczyźni. Również dziękuję.
S
smok
5 grudnia 2013, 08:47
Jest też inne tłumaczenie - w stylu postępowych katolików deonowych. Na filmie widzimy jak chłopcy, którzy jeszcze nie rozumieją, że trzeba dialogować a nie wykluczająco się modlić, nie zrozumieli jeszcze przesłania Franciszka. Nie są radośni i nie dialogują. Potrzebują nawrócenia. ...O to, to Tak, łatwo pouczać, siedząc sobie wygodnie przed komputerem. A mi sie wydaje, że w takich okolicznościach, w bezpośrednim kontakcie z agresją i nienawiścią (nieważne czy lewacką, czy prawicową) nie ma co dyskutować. Pozostaje tylko modlitwa. I chwała tym ludziom, że znaleźli w sobie wewnętrzną siłę, żeby nie odpowiedzieć agresją na takie chamskie zachowanie. W ten sposób w 100% wypełnili przesłanie Franciszka.
NS
nawracajcie się katolicy
5 grudnia 2013, 02:02
Jest też inne tłumaczenie - w stylu postępowych katolików deonowych. Na filmie widzimy jak chłopcy, którzy jeszcze nie rozumieją, że trzeba dialogować a nie wykluczająco się modlić, nie zrozumieli jeszcze przesłania Franciszka. Nie są radośni i nie dialogują. Potrzebują nawrócenia. ...O to, to
Z
ze
5 grudnia 2013, 01:27
>>Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami.<< Mt 5, 10-12
V
Verne
5 grudnia 2013, 01:15
Niech tylko spróbują do Polski przyjechać gwarantuje że na pewno ludzie nie będą czekać i patrzęć jak wszystko co jest dla nich święte jest niszczone. Chrześcijanin nie jest to worek do kopania masz głowe to walcz o swoje ! Zapraszam feministki do Polski wybijemy cały wasz psełdo feminizm z głowy hehe dosłownie . W Polsce, jak i wkażdym innym kraju są, na bieżąco, na wielu milionach stron pornograficznych, na które wchodzą panowie katolicy, księża, wierzący, niewierzący i cała reszta, a które to strony zostały, po fali rewolucji seksualnej, sterowanej przez masonerię et consortes, wymyślone, by ostatecznie wykonać dzieło antychrysta. Te panie nie muszą przyjeżdzać, są na każdym stoisku z gazetami, w każdym kiosku, na każdej stronie onet.pl, interia.pl ect. to wszystko istnieje cały czas na bieżąco, pod wesołym okiem panów głów rodzin, którzy każdego dnia udowadniają swoim kobietom w domu, jak są marne. Każdy program Warsah Shore, Big Brother, każdy głupi program, który deprecjonuje kobiety, a tych programów wylewa sie z ekranu telewizora na dzieci, są tysiące. Każdego dnia, o każdej porze, pod okiem ojców - głów rodzin, którzy ćwiczą swoje żony w sypialni, by im obciągały, jak na porno, wprowadzając terror. Biorą to z gazet i z telewizji.  Tu nie trzeba przyjazdu żadnych feministek, wystarczy iśc na stoisko do kiosku i tam zrobić rozwałkę i tam stanąć z różańcem. Każdy szanujący się mężczyzna, jako obrońca słabszych i godności kobiet, tak powinien uczynić. Każdy ksiądz. Każdy mężczyzna, gdy słyszy rechot swoich kolegów, gwizdających na kobiety, ze słowami : dupa, głupia p..., ale dupa, powinien stanąć w obronie godności kobiety i napomnieć mężczyzn (facecików) tak czyniących, nakazując im przeproszenie kobiety. Każdy mężczyzna powinien wyłączyć sączący sie jad z telewizorka w domu, ze słowami, że to jest zgorszenie. Nie trzeba szukać dalekich krajów.
K
Katarzyna
5 grudnia 2013, 00:27
Boże, jaki wstyd z powodu takiej kobiecości. Ktoś kiedys napisał, że sztan ze szczególną furią uderza w kobiety, chce je specjalnie zniszczyć.Nie wierzyłam, do dziś.One są opętane złem, rozpustą. Z bólem serca patrzyłam na młode, szalone od zepsucia dziewczyny i modlących sie mężczyzn, dla których na pewno niełatwym było oglądanie półnagich rozszalałych kobiet. To jest ostatni krzyk szatana na ziemi, niestety robi się coraz głośniejszy. Co nas czeka.Męczeństwo od gejów, lesbijek i genderowców. Jan Paweł II mówił z mocą, że przyjdą czasy barbarzyństwa, nawet gorsze niż były, jesli się ludzie nie opamietają. Dobrze pamietam te słowa. Dzis na anaszch oczach spełnia się to straszne proroctwo.
S
SS
5 grudnia 2013, 00:14
Amalekici przybyli, aby walczyć z Izraelitami w Refidim. Mojżesz powiedział wtedy do Jozuego: "Wybierz sobie mężów i wyruszysz z nimi na walkę z Amalekitami. Ja jutro stanę na szczycie góry z laską Boga w ręku". Jozue spełnił polecenie Mojżesza i wyruszył do walki z Amalekitami. Mojżesz, Aaron i Chur wyszli na szczyt góry. Jak długo Mojżesz trzymał ręce podniesione do góry, Izrael miał przewagę. Gdy zaś ręce opuszczał, miał przewagę Amalekita. Gdy ręce Mojżesza zdrętwiały, wzięli kamień i położyli pod niego, i usiadł na nim. Aaron zaś i Chur podparli jego ręce, jeden z tej, a drugi z tamtej strony. W ten sposób aż do zachodu słońca jego ręce były stale wzniesione wysoko. I tak zdołał Jozue pokonać Amalekitów i ich lud ostrzem miecza. Pan wtedy powiedział do Mojżesza: "Zapisz to na pamiątkę w księgę i wyryj to w pamięci Jozuego, że zgładzę zupełnie pamięć o Amalekicie pod niebem". Potem Mojżesz zbudował ołtarz, który nazwał Pan-Nissi, gdyż mówił: "Ponieważ Amalekita podniósł rękę na tron Pana, dlatego trwa wojna Pana z Amalekitą z pokolenia w pokolenie". BO NIE WŁASNĄ MOCĄ CZŁOWIEK ZWYCIĘŻA
K
kaśka
4 grudnia 2013, 23:28
Co widzimy na filmie? Obrońcy patriarchtu nienawistnie przeciwstawiają się ogarniętym słusznym gniewem bojowniczkom o prawa uciśnionych. Jest też inne tłumaczenie - w stylu postępowych katolików deonowych. Na filmie widzimy jak chłopcy, którzy jeszcze nie rozumieją, że trzeba dialogować a nie wykluczająco się modlić, nie zrozumieli jeszcze przesłania Franciszka. Nie są radośni i nie dialogują. Potrzebują nawrócenia.
K
Kinga
4 grudnia 2013, 23:05
Zachowali się jak Prawdziwi Mężczyźni, jak Rycerze Pana. Wielki szacunek i podziw!
D
dziekuję
4 grudnia 2013, 22:31
Gdyby ci mężczyżni odpowiedzieli agresja na agresje film nie byłby wart obejrzenia. Dzięki ich wytrwałości i wierze film ma siłę świadectwa! dziękuję!!!!
R
raf
4 grudnia 2013, 22:11
Duży szacunek dla modlących się przed katedrą. To byli głównie mężczyźni. Nie dali się sprowokować. Ja bym chyba nie wytrzymał i bym rozszarpał te bezrozumne i wrzaskliwe bezwstydnice. Wiem, że to grzech, ale bym nie wytrzymał i bym przyłoił :/
K
KATOLIK97
4 grudnia 2013, 22:00
>>Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami.<< Mt 5, 10-12
O
Ola
4 grudnia 2013, 21:21
Agresywne wariatki. Jak można komuś malować markerem po twarzy, niszczyć ubranie, opluwać, wymachiwać przed nosem gołymi...wiadomo czym...? Chore.
K.
katolik .
4 grudnia 2013, 21:21
Niech tylko spróbują do Polski przyjechać gwarantuje że na pewno ludzie nie będą czekać i patrzęć jak wszystko co jest dla nich święte jest niszczone. Chrześcijanin nie jest to worek do kopania masz głowe to walcz o swoje ! Zapraszam feministki do Polski wybijemy cały wasz psełdo feminizm z głowy hehe dosłownie .
A
alinka
4 grudnia 2013, 21:02
są obrzydliwe
L
Leonardo
4 grudnia 2013, 20:59
Mamy cywilizację  , mamy rozum , tak wiec rodzi się pytanie .Co rodzi takie owoce w srodowisku kobiet .. Wydaje mi się że została naruszona delikatna równowaga rodziny , płci , gender , uległy rozregulowaniu inne wartosci .. Z antropologicznego punktu widzenia ich zezwierzęcenie jest oczywiste i wynika z faktu zblirzania się do swiata natury a oddalenia się tworzenia kultury .Poprostu Faceci badzcie facetami ..
A
Asia
4 grudnia 2013, 20:16
Istne piekło na ziemi, to demonstracja chorych i zboczonych miernot moralnych. Modlitwa, którą słychać w tle tych wrzasków może okazać się dla nich jedyną deską ratunku i nadzieją, że może chociaż jedna z tych istot się opamięta.
J
Ja
4 grudnia 2013, 20:13
nie to żeby coś ale jak chcą równouprawnienia to mężczyźni by już spałowani byli dawno albo chociaż gumowymi kulami potraktowani
SC
Sledzacy cenzorow
4 grudnia 2013, 19:26
Wczoraj oglądałem ten filmik na YouTube pod innym adresem. Dziś już jest usunięty ze względu na 'nagość'. Widać, że środowisko działa, bo takich nagości na YouTube jest mnóstwo.
SG
szkoda gadać
4 grudnia 2013, 17:29
Głupie kobiety! Zastanówcie się i przemyślćcie. Wolność Wasza przejawia się tylko i wyłącznie w krajachchrześcijańskich. Jeśli macie tak traktować ludzi i to autorytety, których brakuje w dzisiejszym świecie to spieprzać do krajów muzułmańskich, gdzie za takie coś zostaniecie spalone! 
I
iss
4 grudnia 2013, 17:27
gdzie policja broniaca atakowanych ludzi. Czy te glupie baby moga robic co im sie podoba?
S
Starzec
4 grudnia 2013, 17:21
A lewactwo coraz mocniejsze. Potworzyli fundacje ekologiczne i prozwierzęce, zbierają 1% podatku a w wolnej chwili produkują filmy reklamowe: https://www.youtube.com/watch?v=atvqb2r-2mw
M
monia
4 grudnia 2013, 17:02
wolnisc slowa ponoc;)
J
Janus
4 grudnia 2013, 16:40
Papież to jakoś skomentował? Bo jakoś mi umknęło? Wszak to w jego ojczyźnie.
M
Magdalena
4 grudnia 2013, 16:33
Do ~Oli, Demonstracja siły to w rzeczywistości pokazanie słabości, a nie mocy.
O
Ola
4 grudnia 2013, 16:28
@ Javer: współczesny feminizm to nie jest Szczuka i Środa - to jest współczesny feminizm pokazywany w mediach, a to zasadnicza różnica, i tą nieprawdziwą wizję marginesu masz i  pielęgnujesz w swojej głowie... Media zawsze koncentrują się na postaciach najbardziej krzykliwych i kontrowersyjnych, które tak naprawdę robią danym środowiskom więcej szkody niż pożytku i rozdmuchują do granic absurdu działania i idee, które z feminizmem nie mają nic wspólnego. @ tak: przeczytaj proszę jeszcze raz mój komentarz, tym razem jednak ze zrozumieniem. Zawsze ogarnia mnie zdumienie, kiedy na chrześcijańskim forum nie da się normalnie wymienić poglądów, zawsze komuś musi ulać się trochę jadu, ech...
D
domi
4 grudnia 2013, 16:22
Jestem w szoku...
D
dag
4 grudnia 2013, 15:30
Ci modlący się mężczyźni to święci! ja bym chyba nie wytrzymała, żeby tych głupich kobiet nie pobić. A ten wirujący krąg wokół ognia wyglądał jak jakiś sabat.
T
tak
4 grudnia 2013, 15:20
Ola, Najpierw się zdecyduj czy kobietom jest źle czy dobrze , bo najpierw piszesz nieprawdę na temat sytuacji kobiet jak to im jest źle a kończysz pisząc o dobrodziejstwach jakie mają kobiety dzięki feministkom. Czy nie zaprzeczasz sobie? To w końcu jak Wam jest? Czy dobrodziejstwo oznacza zło? A teraz o tej strasznej Waszej sytuacji , której winni są mężczyźni. Otóż popatrz na dane statystyczne w jakich zawodach jest więcej kobiet-otóż w zawodach o największym prestiżu jest znacznie więcej kobiet niż mężczyzn oraz w zawodach czystych , mało wyczerpujących, np.: w nauce, w edukacji, w sztukach pięknych, popatrz ile jest kobiet w radio , tv w ogóle w dziennikarstwie itd. A teraz spójrz na zawody brudne, wyczerpujące – tam jest więcej mężczyzn- ile kobiet pracuje na dole w kopalniach, ile w hutnictwie, ile  wojsku, straży pożarnej, w budowie kanalizacji , ile na budowach, gdzie praca jest ciężka i brudna, ile przy budowie dróg itd.? Zapewne uważasz to za normalne i nawet do głowy Ci nie przyszło, że nie musimy być z takiej sytuacji zadowoleni. Jakoś nie słyszę głosów mężczyzn , którzy by wojowali, że to niesprawiedliwe. Gdy pary się rozwodzą komu sądy na ogół przyznają dzieci, nawet gdy rozwód jest z winy kobiety? Kobietom. Czy to nie dowodzi dyskryminacji? Dlaczego uważasz, że każda kobieta , która w pracy nie awansowała , po pierwsze chce awansować, a po drugie zasługuje na awans? Piszesz tak jakbyś wszystkie przypadki przebadała i doskonale je znała. Z tego co widzę, to Ty też jesteś szowinistką, tylko narazie jeszcze nie atakujesz fizycznie. Ale kto wie może za dzień, za noc za chwilę… Jak to dobrze , że nie jesteś moją żoną, bo w domu u mnie panuje miłość i przyjaźń a nie bezdennie głupia wojna „kto kogo”.
Paweł Tatrocki
4 grudnia 2013, 15:12
A gdzie była policja? Jeśli to był atak na katedrę na miejsce kultu. Który z polityków argentyńskich ochraniał te skandaliczne ekscesy?
B
bb
4 grudnia 2013, 15:12
Ale przecież te sceny dzieją sie każdego dnia, o każdej sekundzie na milionach stron pornograficznych, z których korzystają miliony osób.
J
Javer
4 grudnia 2013, 14:58
~Ola O ile wiem, to nie feministyki wywalczyły w Polsce prawa kobiet do głosowania. Kto dziś reprezentuje feminizm, o jakim piszesz??? Dziś twarzą feminizmu w Polsce jest Środa i Szczuka i to do nich powinnaś kierować swoje pretensje. Problem polega na tym, że feminizm oficjalny występuje w takiej formie, jak na tym filmie, nie w takiej, jaką masz w głowie.
K
Krzyzyk
4 grudnia 2013, 14:52
Maja szczescie, ze nie zyja w czasach sredniowiecza bo bysmy ich sobie spalili. Glupia wolnosc slowa i obyczajow !!!
O
Ola
4 grudnia 2013, 14:45
Chyba każdy, kto ceni wartości takie jak równość i sprawiedliwość, wie, że z prawdziwym feminizmem sceny przedstawione na filmiku nie mają nic wspólnego.  Kobiety-feministki, jakie znamy z historii,  walczące o sprawiedliwość społeczną i równość kobiet i mężczyzn w dostępie do edukacji, nauki, pracy, szans  itp. przewracają się dzisiaj w grobach... A kobiety - feministki, które walczą o równość na co dzień w naszych środowiskach - w szkole, w pracy (np. o równą płacę dla kobiet i mężczyzn za tą samą pracę, o więcej miejsc w żłobkach i przedszkolach, o dłuższe urlopy tacierzyńskie dla mężczyzn) oglądanie takich scen pod nazwą „atak feministek na…” po prostu smuci. Trudno jest mi znaleźć drugą taką ideologie, którą medialny przekaz i zachowanie niektórych pseudowyznawców, tak mocno by zniekształcił. Zachowania przestawione na filmiku są godne potępienia i brak słów, żeby to określić, ale trzeba też pamiętać, że każda agresja i nienawiść mają swoje źródło. Człowiek, który czuje się pozbawiony szans, realnie odczuwa na sobie brak równości w dostępie do pracy, równego wynagrodzenia, styka się często z seksizmem, przedmiotowym traktowaniem itp. - jeśli jego sytuacja w jego odczuciu się nie poprawi -  prędzej czy później zradykalizuje swoje zachowania. Dodajmy do tego ogólną trudną sytuację ekonomiczną i mamy podatny grunt na ekspozję takiego radykalizmu...Przykre ale prawdziwe. Może warto też nie szarżować słowem feministka, określając tym „epitetem” niemal wszystkie negatywne postawy i zachowania kobiet spowodowane błędnym pojmowaniem wolności, bo niedługo feminizm będzie się kojarzył tylko z największym złem świata, a nie dobrodziejstwem, jakie wypracowały dla nas – kobiet,  inne kobiety walczące w swoich społecznościach choćby o to, abyśmy mogły teraz korzystać z prawa do głosowania, edukacji itp.
J
Javer
4 grudnia 2013, 13:59
NARESZCIE Deon się trochę zaangażował i zaczyna pokazywać, co naprawdę dzieje się na świecie, a nie tylko słodki obraz uduchowionego katolicyzmu, który nie musi już z nikim walczyć i może tylko słuchać papieża i podlewać kwiatki. Nie bójcie się zająć stanowiska, nie bójcie się być portalem opiniotwórczym!
M
Magdalena
4 grudnia 2013, 13:57
… Przychodzi czas, że zło, które na co dzień maskuje się pozorami tolerancji i równości dla wszystkich, chce zamanifestować swoją obecność i zastraszyć dobro.  Moc modlitwy mężczyzn broniących Katedry, powodowała u atakujących jeszcze większą agresję, demaskując w ten sposób diabelskie pochodzenie ataku…Gdyby mężczyźni w tej sytuacji użyli siły fizycznej, przestaliby się modlić…
OT
owoc teologii bierności
4 grudnia 2013, 13:20
Po raz kolejny okazuje się, że cywilizacja jeśli nie jest Chrystusa staje się cywilizacją szatana. Złu wystarczy bierność obyczajowa, społeczna i ustawodawcza chrześcijan i katolików aby triumfować zniszczeniem i pogardą. Aby eskalować prześladowania. To jest owoc obłędnej teologii bierności i przyzwolenia ideologów tzw. "(anty)kościoła otwartego" na permanentny kompromis z kłamstwem ! Rozejrzyjcie się ilu ich jest na samym deonie ! Tam wszędzie gdzie nie wprowadza się Królestwa Chrystusa, tam budowane jest królestwo szatana przenikające wszystkie ludzkie struktury.
P
Pablo
4 grudnia 2013, 12:19
Jedna tylko uwaga. Ta nieszczęsna tęcza nie powstała jako symbol ruchu LGBT. Symbol taki zrobili z niej napaleni działacze LGBT, ale również rozjuszeniu prawicowcy. Nikt w Polsce by o tej instalacji nie wiedział gdyby nie afera z 11.11.
HP
historia powraca
4 grudnia 2013, 12:08
Naprawdę, szacunek i brawa dla tych argentyńskich katolików, że zebrali się w porę i z taką godnością wytrzymali to, co zrobiła im ta horda wściekłych samic płci obojga... żeby nie doszło do Cristiady meksykańskiej.... Cristiada - meksykańskie Powstanie Cristeros (1926-1929) Premiera filmu fabularnego odbyła się 20.IV.2012 w Meksyku, gdzie film spotkał się z gorącym przyjęciem, plasując się na I miejscu /wpływów brutto ze sprzedaży biletów/, a na II pod względem wpływów całkowitych, ustępując jedynie filmowi Titanic 3D. W USA film wszedł na ekrany 1 czerwca 2012, natomiast data polskiej premiery była 7 kwietnia 2013. 27 VI 1929 r. zabrzmiały po raz pierwszy od 3 lat dzwony kościelne. Wojna kosztowała życie około 90 tys. ludzi (56 tys. po stronie rządowej i 30 tys. Cristeros), ponadto zginęła duża liczba ludności cywilnej. Kościół katolicki uznał kilkunastu poległych w wojnie Cristero za świętych. Beatyfik. został m.in. Miguel Pro-jezuicki ksiądz,  rozstrzelany 23 listopada 1927 bez procesu, z powodu oskarżenia o działania wrogie rządowi, księża Cristobal Magallanes i Jose Maria Robles zamordowani za odprawianie mszy i działacz świecki Anacleto Gonzalez Flores. Słynnym beatyfikowanym jest niespełna 15-letni Józef Sánchez del Río. Plutarco Elías Calles - mason (wybrany na prezydenta kraju w 1924 r.), który wprowadzając antykościelne ustawy (tzw. Prawa Callesa) bez przeprowadzenia konsultacji spowodował zaognienie stosunków ze środowiskami katolickimi.
A
art7
4 grudnia 2013, 10:50
no wlasnie gdzie policja???bo to chyba ich sprawa bronić przed wandalami miejsc świętych i kazdych innych!! a te feministki na tym jada że czuja sie bezkarne bo kto uderzy dziwczynę?i tym bardziej jeszzce prowokuja bo jakby taki się znalazl zaraz by w prasie go opisali na calym świecie normalnie na kilka dni do zimnego więzienia i by same się poubierały a te najostrzejsze za wandalizm na dłużej i tyle przykladem może być,chociaż akurat nie dokonca dobrym może jak Rosjanie zrobili z Greenpeace ostatnio i co? już nie robia akcji
P
Pawel
4 grudnia 2013, 10:30
A dla mnie piękne świadectwo tych młodych katolickich mężczyzn. Rozwrzeszczane ideologie były zawsze, teraz tak wyglądają. Trzeba się przyzwyczaić. Takie czasy. Ale świadectwo tych mężczyzn - piękne. Opluwani, wyszydzani, nadal stoją. Ilu z nas by to wtytrzymało tak jak oni ?
4 grudnia 2013, 10:18
Proszę odpowiedzcie mi więc na pytanie: modlicie się w jakimś miejscu publicznym, w związku z jakimś tam wydarzeniem. Jesteście ze swoimi mężami, chłopakami? I podchodzi taka rojuszona horda roznegliżowanych feministek i zaczyna wyprawiać różne obsceniczne sceny na Waszych mężach? Spokojnie i w świętym uniesieniu męczennic za wiarę unosicie oczy do nieba, czy też chcecie wydrapać oczy tym kobietom i nie pozwalacie na naruszenie godności Waszych mężczyn, a przez to i Waszej? Napiszcie prawdę życiową, a nie hasła górnolotne. Albo dalej, konsekwentnie, gdyby ta horda przedarła się i chciała sprofanować Najświętszy Sakrament, to wciąż mieliby liczyć na cud i tylko się modlić (100% Bóg), czy powinni, ile Bóg dał im sił, bronić tego (100% człowiek)? ... @Rafał Borowski Oczywiście, że chciałoby się oczy wydrapać, a najlepiej strzelić "z baśki" prosto w miejsce, gdzie z reguły ludzie mają twarz, w tym przypadku nie wiadomo w co właściwie. Dlatego tym większy mam szacunek dla tych katolików, którzy nie dali się sprowokować, bo po ludzku rzecz biorąc aż prosiło się, żeby tym agresywnym quasi-kobietom po prostu wtłuc raz, a porządnie. Ale to nie byłoby dobrym rozwiązaniem. A Najświętszy Sakrament popatrz, jakoś udało im się obronić. Obrzydliwe było to spalenie podobizny papieża, ale na szczęście za świadectwo Argentyńczyków uważam postawę tamtych katolików, a nie to, co zrobiła ta hołota.
B
Banał
4 grudnia 2013, 10:16
Nie jets to dla was dziwne że wśród skandujących byli mężczyźni, a wśród katolików tylko mężczyźni? A gdzie kobiety katolickie? a gdzie policja? taki ruch zostałby szybko spacyfikowany... >< uważam że ten materiał to fake. Zresztączytając inne portale, wyłącznie skrajnie prawicowe wypowiadają się na temat tego incydentu, ewidentnie wytykając rych feministyczny...
4 grudnia 2013, 10:09
Ręce opadają.... Coś strasznego. Naprawdę, szacunek i brawa dla tych argentyńskich katolików, że zebrali się w porę i z taką godnością wytrzymali to, co zrobiła im ta horda wściekłych samic płci obojga...
Bogusław Płoszajczak
4 grudnia 2013, 09:41
Gdzie była wtedy policja?
S
Słowik
4 grudnia 2013, 08:57
Sabat czarownic! Niby cywilizowane, współczesne spotkanie ideologiczne a w rzeczywistości święto chuci, nieokiełznanej żadnymi ograniczeniami - choćby przyzwoitości totalnej wolności. Wolności złudnej bo naruszającej i wolność i szacunek innych osób. Spuszczone ze smyczy dziewoje (urody jak widziałem wątpliwej:P, stąd może potrzeba machaniem cyckami, stanu jędrności mizernego- niechby choć ktoś popatrzył), nieudolnie próbujące zabawić się w kusicielki (ocieranie sie o siebie i tych biedaków przed katedrą), pewnie niektóre i nawalone i przyćpane (co na sabatach było też normą). Rafi - niespecjalnie trafionym wydaje się porównywanie aktu wandali/gówniarzy (żaden ruch się nie przyznał co mnie nie dziwi), próbujących może nawet jakiejś prowokacji do otwartego, deklarowanego działania ruchu ideologicznego, w świetle kamer itd. Zarzucanie odwracania kota ogonem jest po prostu machaniem wątłym cyckiem przed twarzą mężczyzny chodzącego do kościoła, broniącego swych przekonań a w oczach właścicielki cycka będącego sprawcą i prekursorem patriarchatu...
U
U.
4 grudnia 2013, 08:34
Sodoma i Gomora.
CD
causcs deforpr
4 grudnia 2013, 08:13
to jakaś nerwica macicy z tych dziwczyn chyba wychodzi sa chamskie i agresywne i nie wiadomo po co poakzują cycki jakby ktos ich nigdy nie widział lepiej jakby rozum pokazały albo kulturę nawiedzone i kiedyś skrzywdzone dziwczyny sa gorsze od facetow tak było w obozach ss itp
AP
Adrian Podsiadło
4 grudnia 2013, 05:58
Trzeba wiedzieć kiedy i jak się zachować. Kiedy użyć różańca a kiedy pięści. Postawa tych mężczyzn jest najwłaściwsza z możliwych. Nie tak dawno europejskie femiterrorystki zwyzywały arcybiskupa Belgii. Nie mam wątpliwości że te akcje nie są dziełem spontanicznych przypadków.
A
Agusto
4 grudnia 2013, 02:15
Wyzwolone. Wyzwolone przez szatana.............
A
amen
4 grudnia 2013, 01:02
Czasem trzeba w imię Boga i z należną miłością bliźniego spuścić łomot. Inny język dialogu do niektórych nigdy nie przemówi, a tylko rozzuchwalić zło potrafi. 
S
Staszek
4 grudnia 2013, 00:55
Dzicz
P
Piotr
4 grudnia 2013, 00:00
"~Tomek  wiec facet nie powinien sobie dać zrobić wszystko... ku uciesze tych upadłych niewast..." Czasem masz do wyboru bronić własną piersią tego co najcenniejsze... albo atakować napastników... i nie da się pogodzić obydwu postaw... Poza tym... myślę, że gdyby oni zaczęli się odgryzać... zaczęliby bardziej stawać po stronie tych właśnie niewiast. A tak dali piękny przykład, który dał nam sam Nasz Pan Jezus Chrystus... znoszenia cierpienia dla Niego i Jego Kościoła.
P
Piotr
3 grudnia 2013, 23:56
Mocne chłopaki... Siłą Różańca Świętego... jak zrozumiałem w tle...
T
Tomek
3 grudnia 2013, 23:48
Powiedzmy sobie uczciwie, to co te kobiety robią przekracza jakiekowiek granice człowieczeństwa. Są jak w transie, dziczy, opętaniu , do cna zdemoralizowane seksulanie. Postawa tych facetow też jest zbyt barankowa, gdyby się wzięli troche w garść, poradzili by sobie z tym atakiem. Każdy ma prawo sie bronić. Co innego jak do ciebie strzelają, wróg jest silniejszy... ale tutaj mamy grupe wscieklych zdemoralizowanych kobiet wiec facet nie powinien sobie dać zrobić wszystko... ku uciesze tych upadłych niewast... Najważniejsze!!! Gdzie w tym wszystkim jest policja i miejscowe organy bezpieczeństwa, czemu jeszcze ktos nie stracił stanowiska za dopuszczenie do takich rzeczy? Czy te  panie zostaly już postawione i pociagniete w stan odpowiedzialnosci, w tym materialnej za zniszczenie kościoła, ubrań, naruszenie nietykalności osobistej? 
K
Karol
3 grudnia 2013, 23:44
ale "z kopa" też można odeprzeć ------------------------------------------------- @ Rafał Borowski mieć jednak wolne ręce (a wtedy rozrywa się "mur obronny").
J
JKW
3 grudnia 2013, 23:38
Sabat czarownic i tyle. Trochę gazu łzawiącego i po demonstracji.
S
Słaba
3 grudnia 2013, 23:00
@ Rafał Borowski Dawniej się uważało, że nie tylko kobieta zaatakowana seksualnie może się bronić, ale także, że mężczyzna widzący atak na kobietę powinien stanąć w jej obronie (myślę o użyciu siły wobec napastnika). Ale nie było chyba żadnych wskazówek, co trzeba robić jeśli gwałcicielką jest kobieta (lub tłum kobiet) - "mężczyzna nie powinien uderzyć kobiety nawet kwiatem"... Ja myślę, że trzeba by unikać pobicia napastniczki, ale odepchnięcie z niezbędną siłą jest obroną konieczną. Do tego trzeba mieć jednak wolne ręce (a wtedy rozrywa się "mur obronny").
A
Aletheiczna
3 grudnia 2013, 22:55
@Rafał Borowski Podaje Pan konkretne sytuacje, a ja na nie odpowiadam, staram się przy tym nie uogólniać. Czy chce Pan usłyszeć ode mnie jakąś ogólną zgodę na użycie siły? Wszystko zależy od sytuacji, z pewnością są takie, w których należy jej użyć i temu nie zaprzeczam, ale trzymajmy się przykładów. Więc w wypadku wtargnięcia do kościoła i położeniu się na ołtarzu, etc.: podchodzi kilku wiernych, biorą roznegliżowane panie pod ręce i wynoszą. Proste (albo i nie). Tu znów nie chodzi o jakiegoś rodzaju ofiarnictwo, ale odróżnijmy istotne od nieistotnego. Sytuacja na filmie (ta konkretna!) była bardzo niebezpieczna. Wystarczyłby jakikolwiek gest ze strony tych mężczyzn, by rzucono się na nich, widać przecież, że te kobiety są jak w transie (nawiasem mówiąc są przerażająco podobne do Bachantek). Tłum, agresja i szał pokazany na filmiku, wskazuje, że mogło się to wszystko fatalnie skończyć, tj. nie tylko pobiciami, ale i gwałtami (taka "dionizyjska euforia" bardzo łatwo udziela się innym) czy nawet ofiarami śmiertelnymi. Nie jestem jakąś zagorzałą pacyfistką, ale w tym konkretnym przypadku uważam, że jakiekolwiek użycie siły (i też nie chodzi mi o "pałowanie", a o jakikolwiek bardziej aktywny opór, który mógłby zostać odczytany jako atak i dać podstawę do odwetu), mogłoby i prawdopodobnie skończyłoby się tragedią.
A
aNIA
3 grudnia 2013, 22:44
BRAWO MĘŻCZYŹNI!! jESTEM Z WAS DUMNA!!!
K
klara
3 grudnia 2013, 22:39
A papa Franciszek nas dzisiaj pouczył, że Kościół MUSI być ZAWSZE radosny. Ale wkoło jest wesoooło :(
3 grudnia 2013, 22:30
@Rafał Borowski Nie było tu zagrożenia życia, a sądzę, że to jedyny przypadek w którym należałoby użyć siły. Gdyby w ten sposób zachowano się wobec mnie czy mojego męża, mam nadzieję (!), że nie odpowiedziałabym agresją (w takiej sytuacji modlitwa to naprawdę najlepsze wyjście). Proszę pamiętać o psychologii tłumu, jeśli choć jedna osoba zacznie być agresywna, zaraz inne to podejmą i może dojść do linczu. I szczerze mówiąc nie wydaje mi się, iżby nawet w obronie Najświętszego Sakramentu użycie siły było uzasadnione (choć rozumiem, że ktoś by jej użył, ja mam nadzieję (!), że nie zrobiłabym tego). Nie chodzi tu o jakieś wygodnictwo, ale o to, że komuś naprawdę mogłaby stać się krzywda, mamy obowiązek chronić przede wszystkim siebie nawzajem (nie wyłączając z tego tych, przepraszam, ale jednak biednych kobiet). Mam jakieś dziwne wrażenie, że Pan Bóg sam sobie poradzi z bronieniem siebie (nawet jeśli dojdzie do profanacji). @Aletheiczna - cały czas nie o tym samym mówimy. Nie namawiam do spałowania tych wściekłych kobiet, tylko nie pozwolenia im na pewne rzeczy. Zablokowanie. Jeszcze inaczej. Idźmy dalej. Takie zachowanie to jest krok, naprawdę już niewielki, żeby rozwścieczone feministki, roznegliżowane, wtargnęły w takim amoku w czasie którejś mszy św. w niedzielę i zaczęły kłaść się na ołtarzu, tak zachowywać się wobec innych zebranych oraz podejść również do duchownego prowadzącego mszę, rozebrać go i td. Też nie będzie zagrożenia życia. I co? Wierni, w tym mężczyźni mają cnotliwie wznosić oczęta do niebios i błagać cherubinów o interwencję? Odnieś to do siebie. Znam całą masę kobiet chrześcijańskich, głosicielek pokoju (bardzo słuznie), ale w zasadzie żadna (poza wyjątkami - nie cnota, ale inne kwestie...) nie pozwala sobie na pewne zachowania mężczyzn, również kobiet w stosunku do siebie. Jeśli tego dziś nie pamiętasz, to jest szansa, że Bóg to Ci przypomni wkrótce.
S
Słaba
3 grudnia 2013, 22:25
Dobrze, że to pokazujecie! W tym przypadku sam Bóg obronił. I w tym przypadku, to było na korzyść, bo nie dało feministkom żadnych argumentów przeciw mężczyznom, np, o pobicie czy brutalność. Myślę, że bezwzględnym obowiązkiem w takich sprawach jest, aby ludzie z drugiego szregu i z zewnątrz, którzy widzą, co się dzieje, wzywali policję i straż miejską, czy co tam w danym kraju jest. Siły porządkowe majiązek interweniować w takich atakach. Jeśli tego obowiązku nie spełniają, to trzeba interweniować do odpowiednich organów prawnych.
K
kik
3 grudnia 2013, 22:21
Tak wyglada postep feministek?Rzeczywiscie .Zobaczylam na wlasne oczy.
G
gosia
3 grudnia 2013, 22:21
Piękni mężczyźni;  gdybym jeszcze nie była męzatką- pojechałabym do Argentyny poszukać męża ...
A
Anglia
3 grudnia 2013, 22:04
Aletheiczna i inne kobiety Czekam teraz na potepienie Wypraw Krzyzowych, polskich wojen z Turcja, wypierania Maurow z Iberii - przeciez tam tez "komuś naprawdę mogłaby stać się krzywda" !!!
A
anex
3 grudnia 2013, 21:57
Mnie również porusza postawa tych Mężczyzn! Ich świadectwo wielkiej wiary i prawdziwej odwagi!!! I siły modlitwy!! Bo widać, że naprawdę modlitwa była ich orężem!! I Pan był w niej, bo bez tego nie daliby rady tego wszystkiego przetrzymać!!! I widać jak demon - mimo tego okropnego poniżającego kąsania - był jednak wobec nich bezradny!!! Trudne to wszystko, ale to prawdziwe chrześcijaństwo... do miłości nieprzyjaciół, do oddania życia...
M
miki
3 grudnia 2013, 21:55
uwaga! Liberalny youtube z premedytacja usuwa wszystkie wszystkie pliki video pokazujące dzdziczenie aktywistów homoseksualnych i feministycznych. Boją się chyba prawdy!
A
Aletheiczna
3 grudnia 2013, 21:48
@Rafał Borowski Nie było tu zagrożenia życia, a sądzę, że to jedyny przypadek w którym należałoby użyć siły. Gdyby w ten sposób zachowano się wobec mnie czy mojego męża, mam nadzieję (!), że nie odpowiedziałabym agresją (w takiej sytuacji modlitwa to naprawdę najlepsze wyjście). Proszę pamiętać o psychologii tłumu, jeśli choć jedna osoba zacznie być agresywna, zaraz inne to podejmą i może dojść do linczu. I szczerze mówiąc nie wydaje mi się, iżby nawet w obronie Najświętszego Sakramentu użycie siły było uzasadnione (choć rozumiem, że ktoś by jej użył, ja mam nadzieję (!), że nie zrobiłabym tego). Nie chodzi tu o jakieś wygodnictwo, ale o to, że komuś naprawdę mogłaby stać się krzywda, mamy obowiązek chronić przede wszystkim siebie nawzajem (nie wyłączając z tego tych, przepraszam, ale jednak biednych kobiet). Mam jakieś dziwne wrażenie, że Pan Bóg sam sobie poradzi z bronieniem siebie (nawet jeśli dojdzie do profanacji).
M
misio
3 grudnia 2013, 21:44
Proszę spojrzeć szerzej - jakoś trudno uwierzyć żeby takie ekscesy mogły mieć miejsce bez co najmniej cichego popracia, a może wręcz inspiracji, tamtejszego PO-stępowego rządu. Te sceny bardzo przypominają to co się działo u nas na Krakowskim Przedmieściu z lżeniem krzyża i brutalnymi atakami na modlących się przy nim ludzi przy całkowitej bierności służb odpowiedzialnych za porządek publiczny i przy aplauzie PO-stępowych mediów. Zaraza idzie z góry - i w Argentynie i w Polsce.
M
M.
3 grudnia 2013, 21:41
Dla mnie to wygląda na to, że po prostu szatan się wściekł. Inaczej tego nie umiem wytłumaczyć. Żeby nawet też swego rodaka tak potraktować (papieża)... zastanawiające...
M
M.
3 grudnia 2013, 21:39
@Zion, ale jak zrozumiałam z tekstu, to mur tworzyli wierni, którzy byli w tym czasie w świątyni, trudno żeby przychodzili do niej z kijamy. Przemocy mieli w odwecie użyć? No chyba też nie...
Z
Zion
3 grudnia 2013, 21:19
Nie bardzo podoba mi się postawa tych gości, którzy dają sobie sprejować twarze i krocza. Powinni utworzyć mur i trzymać przy okazji jakieś kije, można ostrzec intruza że jak się zbliżysz to tego użyje. Przecież ci goście wygladali jakby mieli się rozpłakać- żenujące. Jeżeli kobieta mnie sprejuje to chyba mam prawo wydrzeć jej ten sprej z ręki. Jezus kiedy mówił o nadstawianiu policzka, mówił chyba o sytuacji, kiedy ty jesteś na terenie wroga a nie że ktoś przychodzi do twojego domu i pluje ci w twarz, albo terroryzuje twoją rodzinę.   
KG
kasia g.
3 grudnia 2013, 21:11
Przygnębiające, szokujące. Feministki zachowywały się gorzej niż zwierzęta, może raczej jak opętane, mężczyźni jak ludzie w najlepszym tego słowa znaczeniu, i jak (nie boję się powiedzieć) męczennicy za wiarę. Jeśli ktoś myśli, że męczennicy nie mogą być również molestowani i gwałceni, to zapewne ma w głowie opowieści o świętych z książeczek dla dzieci. Inna sprawa, zastanawiam się czy wśród obrońców katedry nie było kobiet, ale może mężczyźni wysunęli się do przodu, żeby je osłonić.
J
jazzon77
3 grudnia 2013, 21:04
Bardzo podobała mi się postawa tych mężczyzn. Trzeba niezwykłej siły ducha i odwagi aby nie dać się sprowokować tak obrzydliwemu atakowi zła, które opanowało te biedne kobiety. Chwała Panu, za siły które dał tym facetom. Ta walka, która musiała rozegrać się w ich sercach wymagała niezwykłego zaufania mocy modlitwy. To w niej obiawiła się ich prawdziwa meskość.
3 grudnia 2013, 21:02
@Kasia i @Aletheiczna. Cały czas mylona jest obrona z atakiem. Gdy ganiłem agresję w przekonywanu do własnych poglądów (spalenie tęczy, rozpędzenie spotkania w sprawie gender racami), tak jasno wyrażałem się, że są granice, których nie powinniśmy pozwalać przekraczać innym. Mamy swoją godność dzieci Bożych. Łatwo widzę szermujecie "bohaterską, męczeńską obroną innych". Proszę odpowiedzcie mi więc na pytanie: modlicie się w jakimś miejscu publicznym, w związku z jakimś tam wydarzeniem. Jesteście ze swoimi mężami, chłopakami? I podchodzi taka rojuszona horda roznegliżowanych feministek i zaczyna wyprawiać różne obsceniczne sceny na Waszych mężach? Spokojnie i w świętym uniesieniu męczennic za wiarę unosicie oczy do nieba, czy też chcecie wydrapać oczy tym kobietom i nie pozwalacie na naruszenie godności Waszych mężczyn, a przez to i Waszej? Napiszcie prawdę życiową, a nie hasła górnolotne. Albo dalej, konsekwentnie, gdyby ta horda przedarła się i chciała sprofanować Najświętszy Sakrament, to wciąż mieliby liczyć na cud i tylko się modlić (100% Bóg), czy powinni, ile Bóg dał im sił, bronić tego (100% człowiek)?
D
drwaspa
3 grudnia 2013, 20:56
 boli mnie fakt że to kobiety robia takie rzeczy... zgroza... 
A
Aletheiczna
3 grudnia 2013, 20:39
Postawa tych mężczyzn była chyba najlepszą, jaką mogli przybrać (spokój i świadectwo wiary). Dziwię się Państwa komentarzom. Mogłoby dojść do bardzo krwawych rozruchów (jeśli wpadliby w szał, jak strona przeciwna), ale Duch Święty zadziałał. 
K
Kasia
3 grudnia 2013, 20:38
Rafał Borowski ! Poprzez to, że nie dali się sprowokować okazali więlką siłę i męskość. To włąśnie SĄ MĘŻCZYŹNI W KOŚCIELE.
A
Aga
3 grudnia 2013, 20:27
Brakuje prawa które za złojenie tyłka takiej feministce nie wsadzałoby do wiezienia za naruszenie nietykalnosci cielesnej. A nie od dzis wiadomo niektórym rozum wraca ja sie przetrzepie pupę...
3 grudnia 2013, 20:09
To wygląda jak sabat czarownic, jakiś horror. Koniec świata. Sodoma i Gomora. Dziwi mnie nieco postawa tego kordonu "odważnych" mężczyzn, broniących katedry. Nadstawianie drugiego policzka nie oznacza zgody na wszystko. Brakowało tylko, żeby te rozwścieczone panie ściągnęły spodnie i majtki tym panom i ... I co, wówczas też by tak biernie pozwalali na naruszenie świętego prawa nietykalności cielesnej? Zwłaszcza, gdy mamy schizę dotyczącą jakiegokolwiek naruszenia sfery osobistej? Brakuje mężczyzn w Kościele, brakuje.