Był wyznawcą judaizmu. Po tym, jak objawiła mu się Maryja, założył to zgromadzenie sióstr

(fot. Albo / Shutterstock.com)

O historii sióstr ze zgromadzenia Matki Bożej z Syjonu, które zmieniły Kościół i jego podejście do żydów i muzułmanów mówiła s. Anna Bodzińska. Jej przemówienie miało miejsce podczas sympozjum Czterech Konferencji Życia Konsekrowanego, które odbywało się w dniach 9-10 października w Centrum Jana Pawła II w Krakowie.

Jej przemówienie nosiło tytuł "Odnawianie charyzmatu. Lęki przełożonych przed nowością".

DEON.PL POLECA


"Dobrze jest też posłuchać tej strony żeńskiej, patrząc na proporcje [płci] w Kościele" - przyznała na początku s. Anna Bodzińska ze zgromadzenia Matki Bożej z Syjonu.

"Lęk jest zawsze złym doradcą" - podkreśliła siostra Anna odwołując się do tytułu swojego wystąpienia i wskazując, że chce opowiedzieć o "niedopuszczalnej niezmienności", o której mówił wcześniej bp Dajczak.

Brat Alphonse i objawienie Maryi

Pierwszą część przemówienia siostra Bodzińska poświęciła historii zgromadzenia, której obecnym charyzmatem jest dialog międzyreligijny, choć nie zawsze tak było.

W okresie, gdy zgromadzenie powstało, bardzo często dochodziło do aktów prozelityzmu, również wśród dzieci. W XIX w. rozumiano, iż wypełnienie obietnic biblijnych związanych ze zjednoczeniem wszystkich ludów w oddawaniu czci Bogu oraz pełnią zbawienia dla dzieci Izraela może dokonać się jedynie poprzez stopniowy wzrost liczby indywidualnych nawróceń na chrześcijaństwo.

Wspólnota powstała w Paryżu w 1843. Jej założyciel - Théodore Ratisbonne - był księdzem katolickim pochodzenia żydowskiego, który w dorosłym życiu przyjął chrzest w Kościele katolickim. Przekonany, iż miłość Boga do Narodu wybranego nie wygasła, postanowił zaangażować się w pracę misyjną wśród wyznawców judaizmu, szczególnie w środowiskach kulturowo i religijnie zróżnicowanych.

Ostatecznym impulsem do założenia zgromadzenia było objawienie maryjne, jakie otrzymał rodzony brat Theodora: Alphonse Marie, które miało miejsce 20 stycznia 1842 w Rzymie. Za patronkę nowej rodziny zakonnej wybrano Matkę Bożą Syjonu, jako tę która w pełni uobecnia wiarę i nadzieję Narodu wybranego.

Rewolucyjna zmiana paradygmatu, która wpłynęła na Sobór Watykański II

- Wielkim szokiem dla sióstr była zagłada, Shoah - przyznała siostra. To właśnie po drugiej wojnie światowej nastąpiła odnowa zgromadzenia i całkowicie wygasł prozelityzm. "Przyłożono większą wagę do wolności sumienia, szacunku dla wiary niekatolików, którzy uczyli się w szkołach sióstr" - powiedziała s. Bodzińska.

Hasłem, które zmieniło rzeczywistość zgromadzenia, były słowa s. Marii Felix, która stwierdziła: "Nie znamy Żydów". Szereg sióstr podjęło studia z zakresu judaizmu, liturgii żydowskiej oraz historii antyjudaizmu. Pierwszą zakonnicą zapisaną na Uniwersytet Hebrajski w Jerozolimie była siostra Georgina NDS w 1959 r.

To właśnie wtedy siostry rozpoczęły również badań islam i możliwości dialogu z muzułmanami. W 1955 zakon ustala nowe priorytety w swojej strukturze i organizacji, co poprzedza niejako postulaty Soboru Watykańskiego II, który fundamentalnie zmienił relacje katolicko-żydowskie.

- W wielu momentach Soboru siostry odegrały znaczącą rolę w redakcji deklaracji "Nostra Aetate" [dotyczącej relacji Kościoła z innymi religiami] - przyznała s. Bodzińska.

Co siostry robią dzisiaj?

Po Soborze Kościół zlecił siostrom prowadzenie centrum dialogu z judaizmem nazwane SIDIC. To właśnie wtedy zgromadzenie rezygnuje też z wielu modlitw "przesiąkniętych antyjudaizmem i prozelityzmem" oraz przechodzi proces demokratyzacji (następuje np. likwidacja dwóch chórów, które odpowiadały podziałom społecznym między siostrami). S. Bodzińska wskazała, że dziś te zmiany w zgromadzeniu i w Kościele określa się jako "zwrot apostolski".

s. Anna Bodzińska (fot. K. Wilczyński)

Przywołała również modlitwę, którą Jan Paweł II — zwyczajem żydowskim — wsunął w szczelinę Ściany Płaczu.

Boże naszych ojców, Ty wybrałeś Abrahama i jego potomstwo, aby objawić swe Imię narodom.

Jesteśmy głęboko zasmuceni postępowaniem tych, którzy w ciągu historii spowodowali cierpienia Twoich dzieci.

Prosząc Cię o przebaczenie, chcemy zobowiązać się do prawdziwego braterstwa z narodem Przymierza.

Modlitwa jest do dziś przechowywana w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie.

Obecnie siostry prowadzą wiele dzieł na rzecz dialogu międzyreligijnego i ubogich.Najsłynniejszą przedstawicielką zgromadzenia była siostra Emmanuelle, która w wieku 60 lat wyjechała do Egiptu, by służyć ubogim. Siostra Emmanuelle dożyła niemal stu lat.

Siostry działają również na rzecz dialogu chrześcijańsko-żydowskiego w Polsce i - jak stwierdziła s. Anna - stara się odczytywać znaki czasu.

Karol Wilczyński - dziennikarz DEON.pl. Interesuje się dialogiem międzyreligijnym oraz działaniami na rzecz wykluczonych. Współtworzy największego bloga nt. islamu - islamistablog.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Był wyznawcą judaizmu. Po tym, jak objawiła mu się Maryja, założył to zgromadzenie sióstr
Komentarze (1)
P
Paweł
16 października 2018, 08:34
Jako komentarz polecam posłuchać Roya Schoeman'a. Profesora Harvardu który przyjął chrześcijaństwo. Mówił jak wielu jest żydów którzy czekają na Jezusa, ale gdy przychodzą do Kościoła Katolickiego, to nie mogą się ochrzcić, bo księża (w obawie przed prozelityzmem) odmawiają im tego sakramentu. Obecna wykładnia zdaje się być taka, że po co przyjmować chrzest, skoro Żyd może być zbawiony jako Żyd bez chrztu w KK. Zwrócił uwagę (na podstawie osobistych doświadczeń, że taki szukający Boga człowiek odbija się w praktyce od drzwi KK w USA.  Zwrócił też uwagę, na to, że bardzo dużo Żydów zostaje Żydami mesjanistycznymi. Te statystyki nie mają jednak odzwierciedlenia w nawróceniach naszych braci i ich przyjęciu w KK. Tak jakby w KK nie było dość miejsca dla nich. Ciekawy człowiek. Poznałem go osobiście. https://www.youtube.com/watch?v=46e7WiP3VHU