Caritas pomaga bezrobotnym. Utworzono wyjątkową spółdzielnię

(fot. facebook.com/Bar-Mleczny-Caritas-1803519049908520)
KAI / kw

Gnieźnieńska Caritas uruchomiła Spółdzielnię Socjalną i otworzyła na największym osiedlu w Gnieźnie Bar Mleczny, w którym zatrudnienie znajdą m.in. kobiety z prowadzonego przez organizację Domu Matki i Dziecka. Placówkę poświęcił 28 listopada Prymas Polski abp Wojciech Polak.

"Spółdzielnia socjalna służy przede wszystkim aktywizacji zawodowej, przyczynia się zatem do społecznego, ale także duchowego wzrostu człowieka. Realizuje tym samym wezwanie Roku Miłosierdzia, wpisując się w szereg jego trwałych dzieł. Bo choć zamknęliśmy Bramy Święte, nie zamknęliśmy naszych serc, jak napisał w liście "Misericordia et misera" papież Franciszek. Miłosierdzie nadal trwa. Ono podnosi i wydobywa człowieka, także z beznadziei, jaką rodzi brak pracy i niemożność jej znalezienia. Życzę, by było to miejsce wzrostu zarówno dla tych, którzy będą tu pracować, jak i dla tych, którzy będą je odwiedzać" - mówił abp Wojciech Polak.

Bar Mleczny zacznie działać od 1 grudnia. Za niewielkie pieniądze będzie można w nim zjeść dobry obiad. Oprócz tego Spółdzielnia Socjalna, której nadano nazwę "Na Winiarach" będzie świadczyć usługi cateringowe oraz sprzątające. Jak mówi prezes zarządu Lucyna Muniak, przedsięwzięcie nie jest nastawione na zysk, ale przede wszystkim na działania prospołeczne.

DEON.PL POLECA

"Przygotowaliśmy projekt, pozyskaliśmy unijne środki na jego realizację i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze działać. Na początek planujemy wydawać około pięćdziesięciu obiadów dziennie" - dodaje Lucyna Muniak.

Zatrudnienie w spółdzielni znajdą osoby, które nie radzą sobie na rynku pracy i mają problem z jej znalezieniem m.in. samotne matki przebywające w prowadzonym przez gnieźnieńską Caritas Domu Matki i Dziecka. Pierwsza z pań już pracuje. Dwudziestoczteroletnia Natalia przyznaje, że jest to dla niej szansa na usamodzielnienie się i zapewnienie bytu sobie i dziecku.

W otwarciu baru uczestniczyli przedstawiciele władz miasta i powiatu, gnieźnieńscy duchowni oraz przedstawiciele placówek współpracujących z Caritas. Goście i dziennikarze mieli też okazję zjeść pierwszy obiad, na który podano m.in. żurek.

Spółdzielnia socjalna to podmiot łączący w sobie zadania organizacji pozarządowej i przedsiębiorstwa. Oznacza to, że prowadzi działalność gospodarczą, ale zysk z niej osiągany nie jest celem samym w sobie, ale środkiem do realizacji celów statutowych. Spółdzielnia może prowadzić działalność społeczną i oświatowo-kulturalną na rzecz swoich członków oraz środowiska lokalnego, a także działalność społecznie użyteczną w sferze zadań publicznych, określonych w "Ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Caritas pomaga bezrobotnym. Utworzono wyjątkową spółdzielnię
Komentarze (2)
SM
Sabina Misjonarka-Szkoły
29 listopada 2016, 13:41
Pański komentarz wydaje się być niezwiązany z poruszanym tematem...
WS
Werset Skryba
29 listopada 2016, 10:05
(Jana 6:27) Pracujcie nie na pokarm, który ginie, lecz na pokarm, który trwa ku życiu wiecznemu, a który wam da Syn Człowieczy; bo na nim Ojciec, sam Bóg, położył swą pieczęć uznania”. . Pracowanie „na pokarm, który trwa ku życiu wiecznemu”, oznacza dokładanie starań w celu zaspokajania naszych potrzeb duchowych. Jeśli to robimy, zaznajemy szczęścia. Kiedy Jezus nakarmił rzeszę zgłodniałych ludzi, którzy potem szli za nim do Kafarnaum, wyrzekł pod ich adresem takie oto ważkie słowa: „Wypatrujecie mnie nie dlatego, że ujrzeliście znaki, tylko z powodu bochnów, którymi najedliście się do syta. Pracujcie, ale nie na pokarm, który ginie, lecz na ten, który trwa, dla życia wiecznego, jakie wam da Syn Człowieczy” (Jana 6:26, 27). Co chciał przez to powiedzieć? Jezus dał tu do zrozumienia, że istnieje niebezpieczeństwo, iż ludzie będą przyłączać się do niego i do jego uczniów jedynie z myślą o korzyściach materialnych. Wiedział jednak, że nie przyniosłoby im to trwałego pożytku. Dlatego oświadczył: „Szczęśliwi ci, którzy są świadomi swych potrzeb duchowych, gdyż do nich należy Królestwo Niebios. Szczęśliwi, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, gdyż będą nasyceni” (Mat. 5:3, 6). (Mateusza 24:45) „Kto rzeczywiście jest niewolnikiem wiernym i roztropnym, którego pan ustanowił nad członkami czeladzi swojej, aby im dawał pokarm we właściwym czasie? (Jana 17:3) To znaczy życie wieczne: ich poznawanie ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa.