Chcą wiedzieć, kto finansował aborcję

Projekt ustawy obligujący firmy ubezpieczeniowe do ujawnienia, czy ich oferta obejmuje aborcję - wprowadziła pod obrady Senatu USA grupa 15 kongresmanów amerykańskich, na czele której stoi republikanin z Teksasu, Pat Roberts.

Regulacje mają wyeliminować realną groźbę tego, że Amerykanie będą nieświadomie finansowali praktyki niezgodne z ich sumieniem, poprzez obowiązkowe wykupywanie planów ubezpieczeniowych, obejmujących m.in. aborcje.

"Amerykanie mają prawo wiedzieć, czy nabywany przez nich plan ubezpieczeniowy obejmuje aborcje" - zaznacza 77-letni senator i wyjaśnia, że miliony Amerykanów, którzy są za życiem, nie chce, by ich pieniądze przeznaczane były na usługi aborcyjne. Obecne przepisy uniemożliwiają natomiast weryfikację informacji ten temat tego, gdzie konkretnie trafiają pieniądze ze składek ubezpieczonych.

Senacki projekt ustawy zmusza firmy ubezpieczeniowe do ujawnienia danych potrzebnych do tego, by klient, który chce nabyć plan, był dobrze poinformowany i mógł podjąć tę decyzję w zgodzie z własnym sumieniem. Firmy musiałyby ujawnić, ile pieniędzy z opłacanej przez ubezpieczającego się składki przeznaczają na aborcję w ramach specjalnej dopłaty.

Niedawno, w toku debaty w Izbie Reprezentantów, okazało się, że odpowiedzialna za sztandarową dla administracji Obamy reformę zdrowia i ubezpieczeń nie zna szczegółów funkcjonowania ustawy (Affordable Care Act). Szefowa departamentu zdrowia USA Kathleen Sebelius nie była w stanie dostarczyć kongresmanom listy firm ubezpieczeniowych, których plany nie obejmują bezpłatnej antykoncepcji, sterylizacji i środków wczesnoporonnych.