Chory Staś był jedynym dzieckiem do Pierwszej Komunii. Uroczystość była tylko dla niego

Chory Staś był jedynym dzieckiem do Pierwszej Komunii. Uroczystość była tylko dla niego
(fot. Parafia Rzymskokatolicka p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP / facebook.com)
fakt.pl / ml

Ośmioletni Staś Ossowski przystąpił w tym roku do Pierwszej Komunii Świętej. "Mówiłem z trudem. Wzruszenie odbierało mi głos" - opowiada ks. Tadeusz Wandtka.

Duchowny z Osiecznej (województwo pomorskie) zdecydował się na zorganizowanie uroczystości tylko dla jednego dziecka.

Jak relacjonuje "Fakt", Staś od września przygotowywał się do Pierwszej Komunii. Niestety jego planom przeszkodziła choroba. Zaczął się źle czuć, wysoka temperatura, bóle głowy i mdłości kazały przypuszczać, że to zwykła grypa. Dokładna diagnoza była jednak szokiem dla wszystkich. Okazało się, że ośmiolatek jest chory na neuroblastomię 4 stopnia. To złośliwy nowotwór, który zdążył już dokonać przerzutów.

Staś trafił do szpitala w Bydgoszczy, później w Gdańsku. Nieustanna chemioterapia sprawiła, że nie mógł odwiedzić swojej rodzinnej miejscowości ani przystąpić wraz w koleżankami i kolegami do Pierwszej Komunii.

Ojciec Stasia poprosił ks. Tadeusza o pomoc w sprawie. Wtedy duchowny postanowił, że zorganizuje uroczystość tylko dla jednego dziecka. Miała miejsce 3 maja i brali w niej udział mieszkańcy miejscowości oraz rówieśnicy chłopaka.

Zobacz też: 4 typy rodziców, którzy przygotowują swoje dziecko do Pierwszej Komunii >>

"Mam nadzieję, że Staś będzie to kiedyś opowiadał swoim dzieciom" - powiedział ks. Wandtka.

Po Mszy Staś wrócił do szpitala. Tym razem towarzyszyły mu prezenty i życzenia, jakie otrzymał od życzliwych sobie ludzi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Chory Staś był jedynym dzieckiem do Pierwszej Komunii. Uroczystość była tylko dla niego
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.