Chrześcijańskie aspekty węgierskiej prezydencji

Przewodniczący Rady Unii Europejskiej Herman van Rompuy, premier Donald Tusk oraz premier Węgier Viktor Orban podczas inauguracji polskiej prezydencji w Unii (fot. PAP/Jacek Turczyk)
KAI / drr

Promocja polityki na rzecz rodziny, pamięć o chrześcijańskich korzeniach Europy i obrona chrześcijan prześladowanych na świecie – to istotne akcenty prezydencji węgierskiej w Radzie Unii Europejskiej. Węgierska prezydencja charakteryzowała się także szczególną otwartością na dialog z Kościołami.

Niespełna miesiąc przed rozpoczęciem prezydencji szef węgierskiego rządu Viktor Orban spotkał się w Watykanie z Benedyktem XVI. Rozmowa ukazała zbieżność stanowisk Stolicy Apostolskiej i Węgier w podstawowych kwestiach dotyczących kontynentu europejskiego.

Samą prezydencję w wymiarze religijnym rozpoczęło bardzo uroczyste nabożeństwo ekumeniczne odprawione 16 stycznia w kalwińskim zborze w Budapeszcie. Obok zwierzchników Kościołów z Węgier, w wzięli w nim udział przedstawiciele Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) i Konferencji Kościołów Europejskich (KEK).

DEON.PL POLECA

Prymas Węgier, kard. Péter Erdő zwrócił uwagę, że „wśród podstawowych wartości UE wymienia się zazwyczaj solidarność. - Silniejszy powinien wspierać słabszego, ale przede wszystkim razem trzeba stawiać czoło wyzwaniom, jakie przynosi świat i historia. Jest więc solidarność między narodami nieodzowną zasadą również w procesie podejmowania poważnych decyzji praktycznych - podkreślił przewodniczący Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE).

- Chcieliśmy rozpocząć prezydencję nabożeństwem ekumenicznym, czyli w jedności - wyjaśniał minister Zoltán Balog. - Poprzedza to u nas też pewna już tradycja. W 1998 r. pierwszy rząd Viktora Orbana i duża część posłów rozpoczęli swą pracę po wspólnej modlitwie w kościele. Stamtąd udali się do gmachu parlamentu. Od tamtej pory raz w miesiącu posłowie koalicyjnych partii Fideszu i Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej zbierają się na modlitwę w którejś ze świątyń w pobliżu parlamentu i stamtąd idą do pracy. Modlitwę prowadzą na zmianę katoliccy i protestanccy duchowni.

Spotkanie przedstawicieli Kościołów z rządem kraju sprawującego prezydencję odbywa się zawsze w okresie pełnienia prezydencji, jednak na ogół miały one miejsce na jej koniec. W przypadku Węgier zaproponowano sam początek. Odbyło się ono 17 stycznia br. w Budapeszcie.

Wśród tematów poruszonych przez stronę kościelną była polityka rodzinna, sytuacja Romów w Europie, przestrzeganie wolności religijnej i strategia UE dla regionu Dunaju. Mówiono także o społecznym wymiarze polityki europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem wprowadzania strategii UE do roku 2020.

Premier poprosił Kościoły o wsparcie działań na rzecz poprawy warunków życia Romów w Europie. Podkreślił, że będzie to możliwe jedynie pod warunkiem solidarnej współpracy w tym zakresie współpracy rządów wszystkich państw europejskich.

Orbán poparł ideę udzielenia przez UE „skutecznej odpowiedzi” na prześladowania chrześcijan i wzrost liczby ataków na wspólnoty chrześcijańskie na całym świecie. Odpowiedź taką mogłaby wypracować nowo powstała Służba Działań Zewnętrznych UE.

Obrona prześladowanych chrześcijan

Przypominając krwawe zamachy na świątynie w Bagdadzie (31 października 2010) oraz w Aleksandrii (31 grudnia 2010) podkreślili, że „sytuacja chrześcijan żyjących w niektórych państwach Bliskiego i Środkowego Wschodu ulega obecnie niepokojącej, wręcz tragicznej, degradacji, prowadzącej w efekcie do ich emigracji. Dotyczy to także innych mniejszości religijnych” – zauważyli ministrowie dodając, że „Unia Europejska nie może pozostać wobec tego zjawiska obojętna”. Uznali za konieczne potwierdzenie wspólnego zaangażowania i stałej czujności, uzupełniających wysiłki na rzecz współpracy z partnerami zewnętrznymi UE w walce z terroryzmem i jego negatywnym wpływem na stabilność sytuacji w wymiarze międzynarodowym. „Podżeganie do przemocy lub odwoływanie się do niej w odniesieniu do różnych grup i wspólnot religijnych są nie do zaakceptowania” – napisali dyplomaci. Zwrócili jednocześnie uwagę, że Unia Europejska i jej państwa członkowskie muszą wykazać w tej sprawie zdecydowane stanowisko. Podkreślili, że ich troska nie ogranicza się jedynie do chrześcijan Bliskiego i Środkowego Wschodu. „Chcemy chronić wszystkie ofiary gróźb i prześladowań wynikających z przynależności wyznaniowej” – zapewnili ministrowie.

Ich apel spotkał się z odzewem. Podczas debaty w Parlamencie Europejskim nt. prześladowania chrześcijan, która odbyła się 19 stycznia, szefowa unijnej dyplomacji zapowiedziała, że właśnie 31 stycznia w ramach obrad Rady Ministrów Spraw Zagranicznych UE ministrowie rozmawiać będą o tym, jakie starania należy podjąć, by chronić swobody religijne. I choć na spotkaniu tym nie udało się wypracować wspólnego stanowiska, gdyż za wyraźnym stanięciem w obronie chrześcijan opowiedziało się jedynie 15 z 27 państw członkowskich UE, to po dodatkowych konsultacjach, na kolejnym posiedzeniu zdecydowanie potępili „przemoc i akty terroryzmu”, do których doszło „ostatnio w różnych krajach, przeciwko chrześcijanom i ich miejscom kultu, pielgrzymom muzułmańskim i innym wspólnotom religijnych”. W komunikacie, ogłoszonym 21 lutego szefowie dyplomacji wyrazili ubolewanie, że „żaden region świata nie jest niestety wolny od plagi nietolerancji religijnej”. Potwierdzają przywiązanie UE do „promocji i ochrony wolności religijnej i przekonań bez jakiejkolwiek dyskryminacji”.

Wezwali też Ashton, aby zdała sprawę z już podjętych działań i przedstawiła „konkretne propozycje dalszego wzmocnienia działań UE w tej dziedzinie”. 3 marca szefowa unijnej dyplomacji zapewniła, że promowanie i obrona wolności religii i przekonań jest ważnym elementem polityki praw człowieka UE, która potępia wszelkie przejawy nietolerancji wobec jednostek ze względu na ich religię lub przekonania. Kwestia ta wolności religijnej „została poruszona przez UE we wnioskach Rady w listopadzie 2009 r. UE podziela zaniepokojenie wiadomościami o występujących w wielu krajach przejawach nietolerancji i dyskryminacji na tle wyznania lub przekonań, wymierzonych zarówno wobec chrześcijan, jak i wyznawców innych religii” – stwierdziła pani komisarz w wydanym oświadczeniu. Wyjaśniła, że Unia porusza te zagadnienia w ramach dialogów politycznych i w niektórych przypadkach przez zabiegi dyplomatyczne i deklaracje publiczne. Problemy te są również przedmiotem działań UE np. w Radzie Praw Człowieka ONZ czy Trzecim Komitecie Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Unia wspiera także pracę specjalnej sprawozdawczyni ONZ ds. wolności religii i wyznania. Jednocześnie w ramach Europejskiego Instrumentu na rzecz Wspierania Demokracji i Praw Człowieka (EIDHR) UE popiera na całym świecie projekty mające na celu przeciwdziałanie dyskryminacji oraz działanie na rzecz mniejszości – podkreśliła Ashton.

Chrześcijańskie korzenie Europy

Węgierska prezydencja zdecydowanie podkreślała chrześcijańskie korzenie Europy. Na swej stronie internetowej (www.eu2011.hu) zaprezentowała m.in. sylwetki świętych. W rubryce „Węgry przedstawiają się” można w krótkich notach biograficznych poznać życie i dzieło św. Stefana, św. Władysława, św. Elżbiety z Turyngii i św. Kingi. Węgierska prezydencja chciała w ten sposób wskazać, że wśród 26 pochodzących z tego kraju świętych Kościoła katolickiego są postacie, które i dzisiaj są znane w Europie i na świecie. „Reprezentują oni chrześcijańskie i patriotyczne cnoty” - czytamy na stronie.

Jednym z priorytetów węgierskiej prezydencji była polityka na rzecz rodziny. W marcu w Budapeszcie zorganizowano „Tydzień Rodziny” pod hasłem „Europa dla rodzin, rodziny dla Europy – zagadnienia i polityki ludnościowe”. Złożyła się nań seria konferencji i spotkań, których wspólnym mianownikiem było przekonanie, że jednym z centralnych problemów współczesnej Europy jest "zima demograficzna". Mówiono też o przedłużeniu średniej wieku życia i olbrzymiej skali migracji, co stawia pod znakiem zapytania istniejące systemy solidarności międzypokoleniowej. Stąd konieczność kreowania polityki na rzecz rodziny, jako istotnego remedium wobec możliwości katastrofy systemów ubezpieczeń.

Komisarz UE ds. zatrudnienia, spraw społecznych i integracji, László Andor podkreślił, że troska o demograficzną przyszłość Europy jest kwestią kluczową. - Cieszymy się, że mimo iż polityka rodzinna należy do kompetencji poszczególnych państw członkowskich, wspólne myślenie zostało wprawione w ruch - powiedział z kolei Miklós Réthelyi, węgierski minister zasobów narodowych.

Soltesz wyjaśnił, że decyzje gospodarcze i zmiany w systemie podatkowym mają na celu wspieranie przyrostu naturalnego i wychowania dzieci. Dotyczą one przede wszystkim wsparcia dla rodzin najuboższych, dlatego m.in. renegocjowano umowy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym zawarte przez były rząd socjalistyczny. - To w ramach oszczędności chciano odebrać w znacznej mierze pomoc dla najuboższych - podkreślił minister.

Ponadto ustanowiono specjalne opodatkowanie dla firm i instytucji, które w czasie kryzysu najbardziej się bogaciły, czyli banki, komunikacja, firmy energetyczne i wielkie sieci handlowe. Dzięki tym posunięciom zastopowano m. in. możliwość eksmitowanie ludzi za niespłacanie kredytów mieszkaniowych.

Wprowadzono także nowe reguły przyznawania zasiłku rodzinnego w myśl zasady: „Jeśli otrzymujesz wsparcie, to ze swej strony musisz także coś z siebie dać”. I tak np. ubogiej rodzinie odbiera się zasiłek, jeśli dzieci nie chodzą do szkoły. Soltesz zaznaczył, że przyniosło to już efekty, gdyż w ciągu ostatniego roku absencja dzieci spadła o połowę. - Zrobiliśmy to w interesie wielu dzieci, które nigdy nie mogłyby ukończyć edukacji - zaznaczył. Zasiłek może też być także odebrany tym rodzinom, które nie utrzymują porządku wokół swoich domostw.

Zmieniono również zasady polityki podatkowej, która wspiera i wzmacnia przede wszystkim klasę średnią, gdyż to ona właśnie najwięcej wpłaca do budżetu państwa. Wprowadzono progi podatkowe uzależnione od liczby dzieci. Jeśli w rodzinie jest już dwoje dzieci to duża część pieniędzy pozostaje w budżecie domowym. - Wyszliśmy z założenia, że dziecko jest dobrem całego społeczeństwa i dlatego jak najwięcej środków na jego wychowanie powinno zostać w rodzinie - zaznaczył węgierski polityk.

Kolejnym elementem polityki prorodzinnej jest także ulga podatkowa dla przedsiębiorstw i firm, które zatrudniają kobiety po urlopie macierzyńskim. Zwrócił uwagę, że według ostatnich badań najwięcej dzieci rodzi się w rodzinach, w których małżonkowie łączą życie rodzinne ze spełnianiem swoich ambicji zawodowych. Dlatego rząd wspiera powstawanie żłobków i przedszkoli, szczególnie rodzinnych.

Urlop macierzyński trwa na Węgrzech 24 tygodnie i jest płatny – wynosi 70 proc. pensji. Zabezpieczenie finansowe obejmuje również matki, które nie podjęły pracy wcześniej. Urlop wychowawczy trwa trzy lata, mogą go wziąć rodzice, ale również dziadkowie. Po ukończeniu pierwszego roku życia, rodzic może go łączyć z pracą. Przez cały czas urlopu wychowawczego opiekun otrzymuje 107 euro miesięcznie – wysokość najniższej emerytury.

Na Węgrzech stałe świadczenia rodzinne wzrastają wraz z liczbą dzieci: 46 euro na pierwsze, 50 euro drugie, 60 euro na trzecie. W zeszłym roku wprowadzono ponadto ulgę podatkową: 223 euro miesięcznie na pierwsze i drugie dziecko i 723 na kolejne.

Odbyła się też konferencja prasowa ministrów ds. rodziny z różnych krajów UE, którzy przybyli z całymi rodzinami: dziećmi i wnukami, zachęcając w ten sposób dziennikarzy do pójścia w ich ślady.

Węgrzy symbolicznie przekazali Polakom przewodnictwo w UE podczas Narodowej Pielgrzymki do Polski, która miała miejsce w dniach 27-30 czerwca. Tysiąc Węgrów przyjechało do Polski z nadzieją, że Warszawa na czele unijnej prezydencji będzie kontynuować dzieło Budapesztu – ukazywanie Europie jej prawdziwego, duchowego fundamentu oraz wierność wartościom chrześcijańskim.

Wśród pielgrzymów byli m.in. przewodniczący węgierskiego parlamentu, László Kövér wraz z rodziną, a także biskupi z Basenu Karpackiego: János Székely z archidiecezji Ostrzyhom-Budapeszt, Antal Majnek z diecezji Mukaczewo na Zakarpaciu na Ukrainie oraz József Tamás z archidiecezji Alba Iulia w Siedmiogrodzie w Rumunii. Towarzyszył im o. Botond Bátor – przełożony węgierskiej prowincji paulinów, zakonu, który powstał na Węgrzech i przywędrował stamtąd do Polski.

Pątniczy szlak przebiegał przez miejsca związane ze wspólnymi dla naszych narodów wielkimi postaciami historii. Pielgrzymka rozpocznie się 27 czerwca od Krakowa, w dniu wspomnienia św. Władysława. Święty, który urodził się w Krakowie, był władcą Węgier z dynastii Arpadów jest patronem kraju. Pielgrzymi złożyli wieńce na grobach św. królowej Jadwigi oraz Stefana Batorego. Później udali się do Częstochowy, gdzie wzięli udział w uroczystościach religijnych na Jasnej Górze. Wspominali tam założyciela zakonu paulinów, bł. Euzebiusza z Ostrzyhomia. Polscy paulini ofiarowali Węgrom kopię obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, która 30 czerwca została umieszczona w kaplicy bazyliki św. Stefana w Budapeszcie. Ostatnim etapem pielgrzymki była Msza św. w Starym Sączu – miejscu działalności i pochówku św. Kingi z rodu Arpadów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Chrześcijańskie aspekty węgierskiej prezydencji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.