Córki Asii Bibi opuściły Pakistan? Tak twierdzi hiszpański portal

(fot. EPA/BILAWAL ARBAB)

Hiszpański portal actuall.com podał, że rodzina Asii Bibi znalazła schronienie w jednym z państw zachodnich, do którego ucieka wielu Pakistańczyków prześladowanych za wiarę chrześcijańską. Według portalu w Pakistanie wciąż pozostaje sama mężna chrześcijanka wraz ze swym mężem Ashiqiem Masihem.

Z portalu wynika, że dwie córki Asii Bibi cieszą się wolnością w jednym z krajów zachodnich, którego nazwy nie podano ze względu na bezpieczeństwo prześladowanej za wiarę rodziny. W Pakistanie, ukryci w bezpiecznym miejscu wciąż pozostają oboje małżonkowie. Kobieta oczekuje na ostateczną decyzję sądu, do którego trafiło odwołanie od wyroku o jej uwolnieniu.

Córki kobiety mają pozostawać w rodzinie Josepha Nadeema, który przez cały czas uwięzienia Asii pomagał jej rodzinie. Kraj przyjęcia ten miał zostać wybrany, po pierwsze - ze względu na obecność w nim dużej wspólnoty pakistańskich katolików, po drugie - z uwagi na przychylne stanowisko i współpracę miejscowych władz.

Ponad 150 tys. osób podpisało petycję za pośrednictwem portalu CitizenGo, prosząc premiera Pakistanu Imrana Khana o umożliwienie Asii Bibi opuszczenia kraju po oczyszczeniu jej z zarzutów o bluźnierstwo na mocy wyroku pakistańskiego Sądu Najwyższego z 31 października ub.r.

DEON.PL POLECA

Przebywała ona w więzieniu od czerwca 2009, gdy oskarżono ją - jako pierwszą kobietę w Pakistanie - o bluźnierstwo przeciw Mahometowi i islamowi a w rok później skazano ją na karę śmierci, którą na szczęście zawieszono. Wyrok ten potwierdził w 2014 sąd w Lahaurze, ale w rok później ogłoszono zawieszenie jego wykonania.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Córki Asii Bibi opuściły Pakistan? Tak twierdzi hiszpański portal
Komentarze (3)
JM
Jan Marian Rakieta
13 stycznia 2019, 07:29
Kolejne, które nie posłuchały papieża Franciszka. Powinny dialogować z islamem, a nie uciekać od niego. Słyszeliście jak Polka dialogowała? 25-letnia Polka w ciąży została zaatakowana przez 25-letniego Afgańczyka. Mężczyzna przyszedł odwiedzić ją w szpitalu. W trakcie rozmowy wynikła między nimi sprzeczka, po czym napastnik zaatakował kobietę nożem. Polka miała od razu trafić na stół operacyjny, ale jej stan był bardzo ciężki. Najbardziej ucierpiało nienarodzone jeszcze dziecko. Nie udało się go uratować.
WDR .
13 stycznia 2019, 01:37
Czy to prawda że Franciszek odmówił przyjęcia Asii Bibi czy to kłamstwo (fake news)?
13 stycznia 2019, 00:10
Łotr Bergoglio odmówił im pomocy. Wolał w tym czasie dumać o plastiku w oceanach i myć nogi muzułmanom.