Cyryl odznaczył przywódcę komunistów
Patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl złożył 27 czerwca życzenia przywódcy Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Giennadijowi Ziuganowowi z okazji jego 70. urodzin i wręczył mu wysokie odznaczenie kościelne - order "Chwały i Czci" III klasy. Wyraził mu przy tym uznanie jako "jednemu z najbardziej znanych polityków współczesnej Rosji", który "troszczy się o dobrobyt narodu i broni tradycyjnych wartości moralnych".
Zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) wyraził również nadzieję, że działalność lidera komunistów będzie sprzyjać "dalszemu rozwijaniu znaczących społecznie inicjatyw i moralnemu przeobrażeniu społeczeństwa".
Order "Chwały i Czci" ustanowił RKP i jest on wręczany działaczom politycznym i społecznym, głowom państw i rządów oraz parlamentarzystom "za wkład we współpracę międzyreligijną, umacnianie pokoju i przyjaźni między narodami".
Wcześniej życzenia Ziuganowowi, którego urodziny przypadają 26 czerwca, złożył prezydent Rosji Władimir Putin. Z tej okazji wręczył mu posążek "naszego wspólnego - jak się wyraził - ulubionego bohatera, Wasilija Czapajewa".
Dziękując głowie państwa za ten "wspaniały" prezent, jubilat zauważył, że "przepiękny" sposób działania tego dowódcy wojskowego "jest natchnieniem do nowych czynów". Ziuganow przypomniał także, iż w 2009, z okazji swych 65. urodzin otrzymał od Putina "Manifest partii komunistycznej" Karola Marxa i Fryderyka Engelsa. Nazwał taki ciąg podarków "bardzo ważnym napomnieniem i zobowiązaniem".
W odpowiedzi na te słowa prezydent oświadczył, że "czasy są teraz takie, że trzeba mieć jakieś drogowskazy".
Informując o całym wydarzeniu ukraińska agencja religijna RISU przypomniała, za źródłami rosyjskimi, że komuniści, sprawujący władzę w ówczesnym ZSRR, mają na swoim koncie niezliczone ofiary, w tym wśród ludzi religii. Szczególnie po 1929, gdy ukazała się uchwała "O wspólnotach religijnych", toczyła się tam bezwzględna walka z wyznaniami - w całym kraju zamykano i burzono świątynie lub przebudowywano je na inne cele oraz masowo mordowano duchowieństwo i świeckich wiernych. Tylko od sierpnia do listopada 1937 skazano na śmierć przez rozstrzelanie 13671 osób związanych z Kościołami.
Skomentuj artykuł