Czekali na proboszcza, po kolędzie przyszedł biskup. "Tego w ogóle się nie spodziewaliśmy" [WIDEO]

Biskup Krzysztof Włodarczyk zrobił niespodziankę czekającym na kolędę. Przyszedł niezapowiedziany. Fot. KAI / Diecezja bygdoska
diecezja.bydgoszcz.pl / mł

To nie pierwszy raz, gdy bydgoski ordynariusz robi niespodziankę mieszkańcom swojej diecezji. Tym razem bp Krzysztof Włodarczyk wyruszył po kolędzie przez zaśnieżone pola, odwiedzając wiernych z niedużej parafii św. Jana Chrzciciela w Panigrodzu.

Biskup zaskoczył czekających na księdza po kolędzie

„Tego, że do naszego domu przyjdzie biskup Krzysztof Włodarczyk, w ogóle się nie spodziewaliśmy – mówili z radością pani Anna i pan Mariusz, którym ich biskup zrobił niespodziankę. Pani Anna jest parafialną radną i zelatorką Żywego Różańca (czyli koordynatorką "róży" - grupy 20 modlących się wspólnie na różańcu osób), jej mąż jest rolnikiem.

DEON.PL POLECA

 

 

– To piękne doświadczenie ewangelizacji. To możliwość indywidualnego spotkania z osobami, które mają różne drogi powołania i zadania, a zarazem niejednokrotnie bardzo trudne sytuacje życiowe, z którymi wprost można się zderzyć – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk. Jak mówił, odwiedzając swoich wiernych, chce im ofiarować więcej empatii, a także choć trochę uczestniczyć w tym, co przeżywają.

"Dziękuję, że ludzie otwierają drzwi"

– W wielu domach można zobaczyć bohaterstwo przeżywane w zwykłej, szarej codzienności. Nade wszystko chcę błogosławić, co jest nieocenionym darem, dziękować, że otwierają drzwi i są gotowi przyjąć księdza po kolędzie – powiedział bp Włodarczyk. Mieszkańcy Panigrodza do ostatniej chwili nie wiedzieli o wizycie niecodziennego gościa.

Zobacz, jak wyglądała kolęda z biskupem:

Źródło: diecezja.bydgoszcz.pl / mł

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czekali na proboszcza, po kolędzie przyszedł biskup. "Tego w ogóle się nie spodziewaliśmy" [WIDEO]
Komentarze (5)
TP
~Tak Pytam
16 stycznia 2025, 21:02
A abp Stanisław Budzik zachował się bardzo ładnie na pogrzebie rodziny z Idalina i nikt o tym nie napisał.
E3
edoro 333
15 stycznia 2025, 23:32
No to dobrze, że tak się pięknie przygotowali. Stół się uginał. A nie spodziewali się biskupa!
MN
Mariusz Nowak
14 stycznia 2025, 17:02
Ja się spowiadam przed Bogiem, nie przed przypadkowym człowiekiem-księdzem.
FF
~Filip Filip
16 stycznia 2025, 18:48
A zastanawiasz się, jak to będzie, gdy staniesz przed Panem i gdy zapyta Cię, czy nie słyszałeś słów: Komu grzechy odpuścicie sa im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są zatrzymane??
RC
~Roman Czytelnik
16 stycznia 2025, 20:07
Przypadkowy czy nie przypadkowy nie ma znacze ia. Wazniejsze co uslyszymy a nie od kogo. Tak po ludzku mówiąc Pan Bog ci do ucha nie powie, a czlowiek juz tak.