Czekali na proboszcza, po kolędzie przyszedł biskup. "Tego w ogóle się nie spodziewaliśmy" [WIDEO]
![Czekali na proboszcza, po kolędzie przyszedł biskup. "Tego w ogóle się nie spodziewaliśmy" [WIDEO] Czekali na proboszcza, po kolędzie przyszedł biskup. "Tego w ogóle się nie spodziewaliśmy" [WIDEO]](https://static.deon.pl/storage/image/core_files/2025/1/14/c1f34729c779928920375f728d5cc492/jpg/deon/articles-thumb-xlarge-breakpoint-default/czekali-na-proboszcza-po-koledzie-przyszedl-biskup-tego-w-ogole-sie-nie-spodziewalismy-wideo.jpg)
To nie pierwszy raz, gdy bydgoski ordynariusz robi niespodziankę mieszkańcom swojej diecezji. Tym razem bp Krzysztof Włodarczyk wyruszył po kolędzie przez zaśnieżone pola, odwiedzając wiernych z niedużej parafii św. Jana Chrzciciela w Panigrodzu.
Biskup zaskoczył czekających na księdza po kolędzie
„Tego, że do naszego domu przyjdzie biskup Krzysztof Włodarczyk, w ogóle się nie spodziewaliśmy – mówili z radością pani Anna i pan Mariusz, którym ich biskup zrobił niespodziankę. Pani Anna jest parafialną radną i zelatorką Żywego Różańca (czyli koordynatorką "róży" - grupy 20 modlących się wspólnie na różańcu osób), jej mąż jest rolnikiem.
– To piękne doświadczenie ewangelizacji. To możliwość indywidualnego spotkania z osobami, które mają różne drogi powołania i zadania, a zarazem niejednokrotnie bardzo trudne sytuacje życiowe, z którymi wprost można się zderzyć – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk. Jak mówił, odwiedzając swoich wiernych, chce im ofiarować więcej empatii, a także choć trochę uczestniczyć w tym, co przeżywają.
"Dziękuję, że ludzie otwierają drzwi"
– W wielu domach można zobaczyć bohaterstwo przeżywane w zwykłej, szarej codzienności. Nade wszystko chcę błogosławić, co jest nieocenionym darem, dziękować, że otwierają drzwi i są gotowi przyjąć księdza po kolędzie – powiedział bp Włodarczyk. Mieszkańcy Panigrodza do ostatniej chwili nie wiedzieli o wizycie niecodziennego gościa.
Zobacz, jak wyglądała kolęda z biskupem:
Źródło: diecezja.bydgoszcz.pl / mł
Skomentuj artykuł