Częstochowa: jutro nabożeństwa ekspiacyjne

Posłowie protestują: jasnogórska ikona to nie „bohomaz” http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=7137

Bp Tomasik o zbezczeszczeniu obrazu Matki Boskiej: "Gdyby coś takiego stało się wobec symbolu islamskiego, czy żydowskiego, taka osoba miałaby bardzo poważne kłopoty" http://wpolityce.pl/wydarzenia/42815-bp-tomasik-o-zbezczeszczeniu-obrazu-matki-boskiej-gdyby-cos-takiego-stalo-sie-wobec-symbolu-islamskiego-czy-zydowskiego-taka-osoba-mialaby-bardzo-powazne-klopoty Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej jest bohomazem - powiedział w Sejmie Armand Ryfiński z Ruchu Palikota, ciekaw jestem czy zgłoszono sprawę do prokuratury i będzie prowadzone dochodzenie dotyczące obrazy uczuć religijnych

Profanacja ikony Matki Bożej na Jasnej Górze jest chyba najbardziej wstrząsającym, choć nie jedynym, wydarzeniem dotykającym ostatnio naszego życia religijnego i narodowego. W kontekście tej profanacji warto zastanowić się nad wypowiedziami dwóch duchownych wygłoszonymi zaledwie kilka dni wcześniej na spotkaniu „Kościół otwarty”. Ks. Adam Boniecki MIC po wpadce z komplementowaniem Nergala, faktycznie wsparł żądania Ruchu Palikota, aby usunąć krzyż z sali obrad Sejmu RP. Druga z dziwnych wypowiedzi dotyczy „upolitycznienia Kościoła”. Pół biedy, gdy tym wytrychem posługują się zwolennicy wypchnięcia Kościoła z życia publicznego. Ale gdy używają go niektórzy katolicy? Tym bardziej duchowni? Co ciekawe, z zasady są to sympatycy PO. Co miał zatem na myśli o. Maciej Zięba OP, stawiając swojemu Kościołowi zarzut upolitycznienia? Czyżby chodziło mu również o Jana Pawła II, który publicznie wypowiedział się za – politycznym wszakże – projektem włączenia Polski do Unii Europejskiej? Bo czy naprawdę jest problem w tym, że Kościół wyrażając troskę o dobro wspólne włącza się w politykę? O upartyjnieniu niektórych duchownych o. Zięba mógłby wiele powiedzieć z autopsji. Do września 2010 roku był przecież z nadania prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (PO) szefem Europejskiego Centrum Solidarności. Instytucji, która miała przełamać monopol uważanego za sympatyzujący z PiS związku „Solidarność” na odwoływanie się do dziedzictwa Solidarności. Jako sowicie opłacany urzędnik był zatem o.Zięba w samym centrum walki partyjnej, do czasu, kiedy „Gazeta Wyborcza” napisała o jego problemach z trzeźwością. http://wpolityce.pl/artykuly/42788-klimat-profanacji-to-chyba-najbardziej-wstrzasajace-choc-nie-jedyne-wydarzenie-dotykajace-ostatnio-naszego-zycia-religijnego-i-narodowego

Arcybiskup dobrze zarządził z tym, że skoro Matka Boska Częstochowska jest w sercu duchowym Polski to nabożeństwa ekspiacyjne powinny być w całej Polsce jeśli ma to nie skutkować w przyszłości np. śmiercią polityków, gdyż za takimi zdarzeniami zazwyczaj oni stoją.

Do obcego. Problem sporządzania obrazów był już rozstrzygnięty w VII - VIII wieku. Argumenty przeciw były takie jak podajesz a za, że np. sam Mojżesz sporządził figurę węża na pustyni, która była typem zbawiającego Chrystusa i jeszcze parę podobnych.

Posłowie zdecydowanie protestują przeciwko wypowiedzi w sprawie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Jeden z posłów Ruchu Palikota nazwał wizerunek Czarnej Madonny „bohomazem”. http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=7137

Profanacja ikony Matki Bożej na Jasnej Górze jest chyba najbardziej wstrząsającym, choć nie jedynym, wydarzeniem dotykającym ostatnio naszego życia religijnego i narodowego. W kontekście tej profanacji warto zastanowić się nad wypowiedziami dwóch duchownych wygłoszonymi zaledwie kilka dni wcześniej na spotkaniu „Kościół otwarty”. Ks. Adam Boniecki MIC po wpadce z komplementowaniem Nergala, faktycznie wsparł żądania Ruchu Palikota, aby usunąć krzyż z sali obrad Sejmu RP. Druga z dziwnych wypowiedzi dotyczy „upolitycznienia Kościoła”. Pół biedy, gdy tym wytrychem posługują się zwolennicy wypchnięcia Kościoła z życia publicznego. Ale gdy używają go niektórzy katolicy? Tym bardziej duchowni? Co ciekawe, z zasady są to sympatycy PO. Co miał zatem na myśli o. Maciej Zięba OP, stawiając swojemu Kościołowi zarzut upolitycznienia? Czyżby chodziło mu również o Jana Pawła II, który publicznie wypowiedział się za – politycznym wszakże – projektem włączenia Polski do Unii Europejskiej? Bo czy naprawdę jest problem w tym, że Kościół wyrażając troskę o dobro wspólne włącza się w politykę? O upartyjnieniu niektórych duchownych o. Zięba mógłby wiele powiedzieć z autopsji. Do września 2010 roku był przecież z nadania prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (PO) szefem Europejskiego Centrum Solidarności. Instytucji, która miała przełamać monopol uważanego za sympatyzujący z PiS związku „Solidarność” na odwoływanie się do dziedzictwa Solidarności. Jako sowicie opłacany urzędnik był zatem o.Zięba w samym centrum walki partyjnej, do czasu, kiedy „Gazeta Wyborcza” napisała o jego problemach z trzeźwością. http://wpolityce.pl/artykuly/42788-klimat-profanacji-to-chyba-najbardziej-wstrzasajace-choc-nie-jedyne-wydarzenie-dotykajace-ostatnio-naszego-zycia-religijnego-i-narodowego

Na Jasnej Górze to by w koncu naprawili kamerki internetowe, w które jak podali z poczatkiem czerwca tego roku piorun strzelil ( kara Boża?), bo do dzisiejszego dnia nie dzialaja [url]http://www.jasnagora.com/kamery.php[/url]

Kocham Cię Matko!

Dekalog (Moj.20;1-5) 1 - Jam jest Pan,Bóg twój który cię wyprowadził z ziemi egipskiej,z domu niewoli. 2 - Nie będziesz miał innych bogów obok mnie. 3 - Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek,co jest na niebie w górze, i na     ziemi w dole, i tego co jest w wodzie pod ziemią. 4 - Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój jest Bogiem  zazdrosnym, którzy karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych,którzy mnie nienawidzą.

A jak się mówi o rozszerzeniu Różańca czy Drogi Krzyżowej to jak kamieniem w wodę. Jeśli Ojciec Święty uważa, że nie jest istotne jakie prawdy wyznaje 1,3 mld ludzi to jest w głębokim błędzie i każdy egzorcysta powie mu to samo. Jeśli Kościół jest prześladowany to należy zwiększyć liczbę modlitw a nie zmniejszyć, co też wiedzą spacjaliści od życia duchowego. Wtedy wydają one plon stukrotny.