Czy Harvard zwróci Kościołowi rzekomą św. Sebastiana z III wieku?
Grupa katolików wzywa Uniwersytet Harwarda do zwrotu świętej relikwii św. Sebastiana do Kościoła katolickiego - podaje Catholic News Agency.
- Właściwym miejscem na relikwię św. Sebastiana jest katolicki kościół, kaplica lub sanktuarium, a nie biblioteka świeckiego uniwersytetu - powiedział w maju College Fix C.J. Doyle, dyrektor wykonawczy Katolickiej Ligi w Massachusetts.
- Harvard powinien postąpić właściwie i przekazać darowiznę lokalnemu kościołowi katolickiemu - dodaj.
W oświadczeniu dla CNA rzeczniczka Biblioteki Harvarda, Kerry Conley, powiedziała, że relikwia została nabyta przez szkołę w drodze zakupu od antykwariusza w 2021 roku.
Jak wynika z opisu na stronie internetowej Biblioteki Harvarda, do relikwii (Fragment kości), znajdującej się w relikwiarzu medalionowym, dołączony jest certyfikat autentyczności wydany przez Kościół katolicki z dwoma nieczytelnymi podpisami.
Herb biskupa Nicoli Angelo Marii Landiniego, biskupa tytularnego Porphyreon - dzisiejszego Jieh w Libanie - i wikariusza generalnego Kurii Watykańskiej znajduje się na certyfikacie datowanym na 12 października 1774 roku.
Czy Harvard przekaże relikwię Kościołowi?
Kartusz (hieroglif - red.) na relikwiarzu głosi: „S. Simonii Ap”, co wskazuje, że „wcześniej mogła znajdować się w nim relikwia św. Szymona Zeloty” - czytamy w opisie.
Relikt znajduje się w Bibliotece Houghton w specjalnych stosach zbiorów, w obszarze dostępnym wyłącznie dla personelu i badaczy na życzenie.
Conley powiedział, że chociaż uniwersytet wymienił relikt w raporcie z 2022 r., szczegółowo opisującym szczątki ludzkie znajdujące się w zbiorach muzeów Harvardu, obiekt „nie został zbadany i nie wiemy, czy rzeczywiście jest to człowiek, ani nie możemy powiedzieć, czy pochodzi z trzeciego wieku”.
Polityka ustalona przez Harvard w 2022 roku wprowadziła procedurę zwrotu szczątków ludzkich i innych przedmiotów sakralnych posiadanych przez uniwersytet, ale zauważa, że zwroty będą dokonywane „indywidualnie”.
Zgodnie z polityką wnioskodawcy muszą zwrócić się do uniwersytetu z żądaniem dotyczącym przedmiotu lub pozostałości.
CNA/dm
Skomentuj artykuł