Dalszy ciąg rozmów ws. Funduszu Kościelnego

KAI / psd

Pierwsze po wakacjach spotkanie zespołów ekspertów stron kościelnej i rządowej w sprawie likwidacji Funduszu Kościelnego i zastąpienia go dobrowolnym odpisem podatkowym odbędzie się dziś w Warszawie. Jednym z głównych tematów najbliższego spotkania ma być dyskusja nad bilansem mienia, które Kościół utracił w okresie PRL a odzyskał po 1989 r. albo zrezygnował z niego na rzecz społeczeństwa.

Na obecnym etapie rozmów strona rządowa wciąż broni zaproponowanego przez siebie dobrowolnego odpisu podatkowego na rzecz wybranego Kościoła w wysokości 0,3 proc. Zgadza się jednocześnie na przedłużenie okresu przejściowego do 4 lat, w którym budżet dopłacałby do tego, co zadeklarowali podatnicy, różnicę do 90-100 mln zł, jakie są przekazywane z budżetu na rzecz Funduszu Kościelnego.

Podstawowa różnica zdań między stroną kościelną a rządem polega na tym, że Kościół uważa, iż suma uzyskiwana z odpisu podatkowego nie osiągnie postulowanych przez rząd 100 mln zł, a proces dochodzenia do tej sumy trwać będzie lata. Strona kościelna postuluje zatem wyższy odpis podatkowy - 0,5 lub 0,6 proc. - oraz dłuższy okres przejściowy.

Ponadto strona kościelna stoi na stanowisku, że Kościół prowadzący olbrzymią działalność w sferze społeczno-charytatywnej, edukacyjnej i kulturalnej, nie powinien korzystać ze znacznie mniejszego odpisu niż organizacje pożytku publicznego. Wreszcie Kościół przypomina, że w krajach, gdzie istnieje odpis podatkowy na rzecz Kościołów, wynosi on najmniej 0,7 proc.

Jak dowiedziała się KAI, jednym z głównych tematów najbliższego spotkania ścisłego grona ekspertów obu stron będzie dyskusja nad bilansem całej działalności Funduszu Kościelnego. Strona kościelna od dawna postulowała, by powstała analiza tego, ile Kościół stracił w PRL, ile zdołał odzyskać po 1989 r. i z jakiej wartości swojego majątku zrezygnował na rzecz społeczeństwa. Dopiero po takim bilansie należałoby przystąpić do budowy nowego, kompleksowego systemu finansowania Kościołów i związków wyznaniowych.

Tematykę spotkania potwierdziło KAI biuro prasowe Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.

Zespół Ekspertów ds. Finansów Kościelnej Komisji Konkordatowej został powołany przez przewodniczącego tej Komisji abp. Stanisława Budzika, a upoważnienia do prowadzenia dalszych prac udzielił członkom Zespołu w imieniu Stolicy Apostolskiej Nuncjusz Apostolski w Polsce abp. Celestino Migliore.

Eksperci strony kościelnej dr Irena Ożóg, ks. prof. Piotr Stanisz z KUL oraz ks. prof. Dariusz Walencik z Uniwersytetu Opolskiego spotkają się z ekspertami ze strony rządowej. Będą nimi: Andrzej Marciniak - zastępca dyrektora Departamentu Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji (MAiC) oraz Mariusz Radajewski, naczelnik Wydziału Rejestru oraz Obsługi Organizacyjno-Administracyjnej - Departament Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych w MAiC.

Resort Administracji i Cyfryzacji podkreśla, że nie będzie to wspólne posiedzenie Zespołu Roboczego do spraw Finansów Rządowej Komisji Konkordatowej i Zespołu Roboczego Kościelnej Komisji Konkordatowej ds. realizacji 22 art. Konkordatu, a jedynie spotkanie ekspertów, których prace mogą zostać, w późniejszym terminie, ewentualnie wykorzystane w trakcie następnych wspólnych posiedzeń Zespołów Roboczych.

Spotkanie odbędzie się w siedzibie Departament Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych MAiC.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Dalszy ciąg rozmów ws. Funduszu Kościelnego
Komentarze (1)
DA
DAY AFTER
10 września 2012, 17:31
Wracamy do NAJWAŻNIEJSZEGO - czyli: EPISKOPAT SIĘ WYŻYWI! Pamiętne 0,3%, którymi skutecznie zaszantażowano Episkopat! Po "zgodzie" powrócił 1% i 'wyczyszczenie' sprawy Komisji Majątkowej. Ale niech tylko hierarchowie spróbują wierzgnąć przeciw ościeniowi! - znów stanie na wokandzie i 0, 3% i osławiona Komisja. Mimo podpisania cyrografu! Nie wchodzi się bezkarnie w konszachty z szatanem, nawet przebranym w liturgiczne szaty schizmatyckiego wyznania. Niemniej przewiduję, że nawet przy najwyższym podatku/odpisie (1%) może się okazać, że zgorszona owczarnia już nie taka hojna... Chyba, że wzorem "cerkiewnym" zastosuje się przymus administracyjny np. począwszy od sakramentu chrztu. Ale to wielkie ryzyko. Tak czy siak, starczyć może tylko dla episkopatu... I GŁOŚNY TRIUMF SZATANA: "Cyryl w wywiadzie: Teraz mogę wyobrazić sobie tekst depeszy z życzeniami z Warszawy z okazji 400. rocznicy wypędzenia Polaków z Moskwy" http://wpolityce.pl/wydarzenia/35897-cyryl-w-wywiadzie-teraz-moge-wyobrazic-sobie-tekst-depeszy-z-zyczeniami-z-warszawy-z-okazji-400-rocznicy-wypedzenia-polakow-z-moskwy