Diecezja radomska dziękuje wolontariuszom ŚDM
Do budowania wspólnoty Kościoła zachęcał młodzież biskup Henryk Tomasik. Ordynariusz radomski zaprosił wolontariuszy Światowych Dni Młodzieży do gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu, aby raz jeszcze podziękować im za pomoc w organizacji spotkania z papieżem Franciszkiem w Krakowie. Z diecezji radomskiej w tę formy pomocy było zaangażowanych 500 osób.
Biskup Tomasik zachęcał młodych, by budowali wspólnotę Kościoła.
- By on stawał się piękny i mocny, trzeba mieć dobry plan, robić to z entuzjazmem i we współpracy - powiedział ordynariusz radomski.
Dalej mówił o trzech warunkach stawania się dojrzałym człowiekiem.
- Uważajcie na siebie, módlcie się i czuwajcie. Uważanie na siebie to roztropność, a ta jest umiejętnością dobierania dobrych środków do dobrego celu. Czuwanie natomiast jest - jak uczył św. Jan Paweł II - byciem człowiekiem sumienia - mówił w homilii radomski ordynariusz.
W najbliższym czasie dwa duszpasterstwa: akademickie i młodzieży, będą realizować dwa programy: "Niemizerni" i "Jeden liczy się najbardziej". To efekt Światowych Dni Młodzieży.
- Chcemy pomóc osobom bezdomnym, i to na tyle skutecznie, by mogły na stałe wyjść z tego położenia. A w Radomiu takich osób jest prawie 50 - powiedział ks. Mariusz Wilk, duszpasterz akademicki.
Z kolei ks. Marek Adamczyk, główny koordynator Światowych Dni Młodzieży powiedział, że "spotkanie w Krakowie nie było tylko wydarzeniem, które nadchodzi i po prostu się kończy".
- Dobrze przeżyte angażują rozum i serce, a przez to na trwałe zmieniają człowieka - powiedział ks. Adamczyk.
W trakcie spotkania świadectwem życia podzielił się raper Anatom.
- Czasem słyszy się, jak ktoś mówi: "Wierzę w Boga, ale nie lubię Kościoła". Kochani, tak się po prostu nie da. To tak, jakby ktoś mówił: "Kocham rap, ale nie lubię rapować" - mówił muzyk.
Wolontariuszem ŚDM był Maciej Starzyński z parafii św. Łukasza.
- Starałem się pracować od samego początku. Byłem na każdy telefon. Ten czas przygotowań do ŚDM był wielkim świętem młodych. Niczego nie żałuję - powiedział wolontariusz z Radomia.
Alicja z Jedlni-Letnisko opiekowała się pielgrzymami z Afryki.
- Byliśmy z nim każdego dnia. Pomagaliśmy im na każdym kroku. Jestem w oazie, blisko Kościoła, dlatego bycie wolontariuszem było czymś naturalnym - powiedziała wolontariuszka.
W programie spotkania był koncert ewangelizacyjny raperów Anatoma, DJ Wujaza i gwiazdy spotkania - Tau.
Skomentuj artykuł