Diecezja tarnowska ma 23 nowych kapłanów
Diecezja tarnowska ma 23 nowych kapłanów. Święceń udzielił dziś diakonom biskup tarnowski Andrzej Jeż. Uroczystość odbyła się w bazylice katedralnej, w obecności obrazu "Jezu Ufam Tobie" oraz relikwii św. Jana Pawła II i św. siostry Faustyny. Parafia katedralna przeżywa bowiem peregrynację obrazu.
Dla nowych kapłanów ma to duże znaczenie. "Jest to wielki symbol, mamy się stać szafarzami miłosierdzia. Modlimy się, by być dobrymi spowiednikami, to znaczy potępiać grzech, ale nie człowieka" - powiedział ks. Krzysztof Kutek.
W homilii biskup tarnowski Andrzej Jeż także nawiązał do peregrynacji.
"Obraz 'Jezu Ufam Tobie' wytycza istotny kierunek w życiu każdego kapłana, a dla Was jest jednym z pierwszych drogowskazów na kapłańskie życie: być człowiekiem o oczach, które patrzą na świat przez pryzmat Jezusa Miłosiernego, który jest Odkupicielem człowieka" - powiedział biskup.
Ordynariusz tarnowski zachęcał nowych kapłanów, by szukali ludzi zwłaszcza zagubionych.
"W wypełnianiu waszej misji kapłańskiej szukajcie pola współpracy z każdym człowiekiem dobrej woli, pamiętając, że Ewangelię trzeba głosić wszystkim, nikogo nie wykluczając, zawsze z nadzieją na ewangeliczny plon. Niech bliska Wam będzie postawa św. Jana Pawła II - "szukałem was…" - dodał bp Jeż.
Przygotowania do kapłaństwa trwały sześć lat, podczas formacji seminaryjnej. Oprócz zgłębiania teologii, były też praktyki w szpitalach i parafiach. Niektórzy z nowych kapłanów byli też na misjach, ponieważ praktyki odbyli w Afryce i Ameryce Południowej. Ponadto będąc w seminarium część z nich mogła się przekonać osobiście jakie są potrzeby Kościoła w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i Norwegii.
Ks. Witold Tadeusiak pracował Norwegii i nie wyklucza, że tam wróci.
"Mogłem poznać innych ludzi, inne podejście do Kościoła i organizację oraz dzielić się radością Ewangelii w Oslo. To niezwykle cenne doświadczenie" - dodał kapłan.
Ks. Damian Siciarz był na praktyce w Peru. Miesięczne doświadczenie misyjne już procentuje w jego życiu.
"Zbudowałem się wiarą tamtych ludzi. Bardzo ją entuzjastycznie przeżywają. Lepiej rozumiem pracę misjonarzy i łatwiej będzie mi podczas tych wakacji prowadzić oazę misyjną" - podkreślił.
Misyjne powołanie dojrzewa także u innych neoprezbiterów. "Byłem w Ekwadorze. W tym roku planuje razem z klerykami lecieć na staż misyjny do Peru. Kiełkuje u mnie w sercu to misyjne powołanie. Zobaczymy co z tego wyjdzie w przyszłości" - mówi ks. Tomasz Kaczor.
Święcenia to wielka radość dla całej wspólnoty seminaryjnej mówi rektor ks. dr hab. Andrzej Michalik. "W nowych kapłanach jest dużo dobrej woli i pragnienie pójścia do ludzi, ale dopiero pracując w duszpasterstwie stajemy się duszpasterzami. Cieszymy się z każdego powołania. Do seminarium zgłaszają się także kolejni kandydaci. Jest ich już kilkunastu" - dodał rektor.
W niedzielę nowi kapłani będą w swoich parafiach odprawiać pierwsze Msze św. We wtorek Msza prymicyjna zostanie odprawiona w seminarium, także przed obrazem Jezu Ufam Tobie i relikwiami św. Jana Pawła II i siostry Faustyny. Wspólnota seminaryjna będzie wówczas przeżywać nawiedzenie obrazu.
Nowi kapłani pochodzą m.in. z Dębicy, Tarnowa, Dąbrowy Tarnowskiej oraz z Mielca, Brzeska, Krynicy i Bochni. 2 czerwca dowiedzą się o swoich pierwszych parafiach.
Skomentuj artykuł