Diecezjalny Dzień Młodzieży w Świętym Gaju
Młodzi ludzie powinni realizować marzenie bł. Jana Pawła II nie tylko o wspólnej Europie w przestrzeni politycznej, ale zwłaszcza o wspólnym chrześcijańskim duchu tego kontynentu – powiedział bp Jan Styrna podczas Mszy św. odprawionej 16 czerwca w sanktuarium św. Wojciecha w Świętym Gaju z okazji Diecezjalnego Dnia Młodzieży.
Pół tysiąca młodzieży przyszło tam w 5-kilometrowym marszu pokutnym.
Bp Styrna przypomniał młodzieży dzieje życia św. Wojciecha – patrona Polski i diecezji elbląskiej– podkreślając zwłaszcza jego niezłomność na drodze głoszenia prawdy objawionej. – Św. Wojciech nie uległ ziemskim możliwościom, nie pozwolił wytłumić w sobie żarliwości apostolskiej, nie zrezygnował z ewangelicznego radykalizmu. Chciał z miłością i prawdą nieść ludziom to, co przyniósł ludziom Chrystus - mówił Biskup elbląski tłumaczył młodym słuchaczom, że człowiek ma być jak ziarno, które pada w ziemię, aby mogło wydać plon.
– Trzeba by człowiek miał w sercu gotowość do ponoszenia ofiary, do poświęcenia i aby życie był gotów oddać do dyspozycji Bogu, ludziom i zadaniom, które Bóg mu daje – przekonywał bp Styrna.
– Zastanawiacie się pewnie nad swoim powołaniem w przyszłości – mówił do młodzieży. – Ale trzeba się pytać przede wszystkim Chrystusa: Panie gdzie chcesz mnie mieć, gdzie chcesz mnie posłać? Nie wiemy, co nas czeka.
Ale wiemy, czego chce Chrystus. Chce, byśmy byli Jego współpracownikami na życiowych ścieżkach – wyjaśniał bp Styrna. Podkreślił, że zadaniem młodego pokolenia jest „szukać swojej ścieżki, budować wielki pokój zaufania Bogu i trzymać się Bożych dróg”.
Zachęcał też, by młodzi realizowali marzenie bł. Jana Pawła II o chrześcijańskiej Europie. „Europa, o jakiej marzę – głosił Jan Paweł II – to polityczna, a przede wszystkim duchowa jedność, w której chrześcijańscy politycy są świadomi bogactw, jakie daje człowiekowi wiara. Jako zaangażowani mężczyźni i kobiety starają się owe bogactwa wykorzystać w służbie wszystkich, aby powstawała Europa ludzi, nad którą jaśnieje oblicze Boga. Oto marzenie, które noszę w sercu i które chciałbym powierzyć przyszłym pokoleniom.”
Młodzież wysłuchała też konferencji ks. Daniela Markowicza, który zachęcał do refleksji o tym, jaki powinien być chrześcijanin XXI wieku? – Czy uznajemy wartość modlitwy, czy raczej liczą się dla nas tzw. talizmany, np. telefon komórkowy? Czy szukasz czegoś dla swojej duchowości? – pytał kapłan.
Ks. Markowicz wskazał na konieczność angażowania się w wiarę. – Ostatnio rozmawiałem z moim uczniem, który powiedział, że chciałby pójść na pielgrzymkę, ale się boi. Raz już był, ale gdy wrócił, to przez trzy miesiące modlił się na różańcu. Teraz boi się, że będzie tak samo. Boi się zaangażowania w modlitwę - zauważył duchowny.
Spotkanie młodzieży rozpoczął wspólny pięciokilometrowy marsz o charakterze pokutnym z Bągartu do Świętego Gaju – diecezjalnego sanktuarium i miejsca śmierci św. Wojciecha. Na miejscu grupę liczącą ponad 500 osób przywitał śpiewem i muzyką diecezjalny zespół „Kapłani i przyjaciele”. Młodzi ludzie chętnie włączyli się do wspólnej modlitwy uwielbienia przy muzyce.
– To ważne, żeby uczestniczyć w takich spotkaniach – powiedzieli KAI uczniowie szkół ponadgimnazjalnych. – Zmienia się sposób patrzenia na księży, okazuje się, że są to normalni ludzie, skłonni do żartu, zabawy i śpiewu. W szkole nie zawsze jest czas i okazja na tego typu rozmowy – mówili.
Wiele osób po raz pierwszy brało udział w uroczystości religijnej w „luźniejszej” atmosferze, ale – jak podkreślali – można pogodzić rozrywkę z sacrum.
– Mamy poczucie wspólnego uczestnictwa w czymś ważnym, widzimy, ilu nas jest, a przecież niemało. Tutaj przyjechali ci, którzy nie wstydzą się swojej wiary – podkreślili Magda, Mateusz, Paweł i Kamil z Iławy. Piotr – uczeń malborskiego ogólniaka – dodaje, że z pewnością przyjedzie tu za rok: „było świetnie, wspólny śpiew, Msza święta.” Sam jest lektorem w swojej parafii.
Diecezjalny duszpasterz młodzieży, ks. Roman Thiel, jest zadowolony ze spotkania. – Staramy się, aby zaproponować młodzieży za każdym razem coś interesującego. W tym roku było do przejścia 5 km trasy pokutnej. Śpiew i muzyka to oczywiście podstawa, ale fundamentem pozostaje zawsze Eucharystia.
Po przeżyciach duchowych przyszedł czas na posiłek. Wspólna agapa odbyła się przy domu pielgrzyma.
W modlitewnym skupieniu brali udział uczniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z różnych miejscowości diecezji elbląskiej.
Skomentuj artykuł