Dlaczego księża odchodzą zazwyczaj w wakacje? Znany ksiądz wyjaśnia
Znany ze swojej aktywności w mediach społecznościowych ks. Daniel Wachowiak podzielił się ostatnio z internautami odpowiedzią pytanie, dlaczego księża, którzy porzucają kapłaństwo, odchodzą zazwyczaj w czasie wakacji.
Pytanie pojawiło się, gdy kapłan podzielił się ze swoją społecznością informacją, że w czasie wakacji w archidiecezji poznańskiej odeszło czterech księży.
W archidiecezji poznańskiej czterech księży mniej
"Kończą się wakacje. Jak zawsze o tej porze roku, niektórzy księża porzucają stan kapłański. W naszej — Poznańskiej Archidiecezji — czterech duchownych odeszło z kapłaństwa. Biorąc pod uwagę to, że w Polsce jest 41 diecezji, ta suma jest o wiele większa" - napisał duchowny na platformie X.
To fakt: zazwyczaj pod koniec lata, we wrześniu do wiadomości wiernych docierają informacje o tym, kto z księży przestał należeć do stanu duchownego. Odejść księży nie ogłasza się oficjalnie, często ich jedynym znakiem jest "zniknięcie" nazwiska księdza z listy duchownych należących do diecezji czy zakonu. Inaczej niż w przypadku zmarłych kapłanów nie podaje się informacji o odejściu przy nazwisku księdza rezygnującego z powołania, a wierni, którzy księdza bezpośrednio nie znali, nie mają czasem nawet szansy się zorientować, że był ksiądz i już go nie ma.
Dlaczego księża odchodzą w wakacje?
O to, dlaczego odejścia księży duchowny wiąże właśnie z końcem wakacji, zapytał ks. Wachowiaka w komentarzu jeden z użytkowników platformy X. Odpowiedź jest bardzo prosta: okres wakacji to naturalny czas urlopów i zmieniania parafii. Gdy więc ksiądz zamierza zmienić swoją życiową ścieżkę i porzucić sutannę, to dobry moment, by uczynić to w sposób nie budzący nadmiernego zainteresowania.
"Odejścia są w zasadzie tylko wtedy i ww. powody ułatwiają w miarę łagodne zakończenie posługi duchownego" - wyjaśnił ks. Wachowiak.
Źródło: X / mł
Skomentuj artykuł