Do Fatimy przez Santiago de Compostela

KAI / drr

Rowerzyści-pielgrzymi, wśród, których są 3 dziewczyny, wyruszyli dziś samochodem do Lourdes we Francji. 25 lipca, w święto patrona pielgrzymów - wsiądą na jednoślady, by przemierzyć około 2 tys. kilometrów.

Angelika Zwaryczuk przyznaje, że najważniejsze w tej pielgrzymce to otwarcie się na Boga. - Usłyszałam, że muszla oznacza dłoń Pana Boga, otwarcie się na Niego. Ta świadomość pomogła mi przejechać Camino w tamtym roku. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie - mówi studentka.

Anna Szatan ma nadzieję na to, że uda jej się pokonać swoje słabości i wady. - To dla mnie czas namysłu przed ważnymi decyzjami. Poza tym chcę wrócić lepsza - zaznacza. Mateusz Raj spodziewa się, że dzięki rowerowej pielgrzymce uda mu się naładować akumulatory wiary na cały rok. - Chcę też odpocząć od zgiełku świata - dodaje najmłodszy uczestnik pielgrzymki, uczeń szkoły średniej.

Pomysłodawcą rowerowej pielgrzymki jest ks. Zygmunt Mizia, wikariusz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kętach, który rok temu w 8-osobowej grupie rowerzystów pielgrzymował do Santiago de Compostela. - To było moje marzenie, by w jedne tylko wakacje być w trzech sanktuariach maryjnych: na Jasnej Górze, w Lourdes i w Fatimie. Kolejność odwiedzin tych miejsca będzie trochę inna - zaznacza.

DEON.PL POLECA

Aby przygotować się do rowerowej pielgrzymki, każdy z uczestników pokonał na dwóch kółkach około 1000 kilometrów. - Przygotowani jesteśmy na zimne poranki. Mamy nieprzemakalne kurtki, czapki. Wiemy po zeszłorocznych doświadczeniach, że pogoda lubi zaskakiwać - zaznacza.

Pielgrzymi wyruszą na rowerach z Lourdes drogą do Irun nad Zatoką Biskajską. Stamtąd drogą północną podążą do sanktuarium Jakubowego, a następnie wzdłuż wybrzeża, drogą powrotną portugalskim Camino, do Fatimy.

Istniejący już od ponad 1000 lat szlak pielgrzymkowy nazywany Camino de Santiago - Drogą św. Jakuba - to jedna z najważniejszych chrześcijańskich dróg pielgrzymkowych, obok szlaków wiodących do Rzymu i Jerozolimy. Tradycja mówi, że ciało apostoła św. Jakuba (Większego) przewieziono łodzią do północnej Hiszpanii i pochowano w miejscu, w którym dziś leży miasto Santiago de Compostela. Do tego miejsca, znajdującego się w Galicji w północno-zachodniej Hiszpanii prowadzi wiele pątniczych dróg, oznaczonych "muszlą św. Jakuba".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Do Fatimy przez Santiago de Compostela
Komentarze (5)
A
Adam
9 sierpnia 2012, 10:05
@Pielgrzym W tym roku poznaliśmy (z rodziną) w drodze do Santiago małżeństwo, które szło pieszo ze Śląska oraz mężczyznę, który przyszedł ze wschodniej Polski. Jest możliwość, wystarczy wyjść ;-)
T
Troll
24 lipca 2012, 09:43
Troll nie trolluj, bo przetrollujesz sięęęę Ha,Ha,Ha już się boję,naślesz na mnie inkwizycję i ekskomunikę.
M
mn
24 lipca 2012, 08:13
Troll nie trolluj, bo przetrollujesz sięęęę
T
Troll
24 lipca 2012, 07:47
Rowerowa wycieczka do sanktuarium,czego jeszcze księża nie wymyślą aby przyciągnąć ludzi do oddawania czci Izydzie.
P
Pielgrzym
23 lipca 2012, 17:32
E tam rowerowa. Jak są tutaj w Krakowie tacy od ekstremalnych wyczynów to niech zorganizują z Krakowa pielgrzymkę pieszą do Fatimy przez Santiago de Compostela i może Lourdes. Od razu się zapiszę. Albo tylko do Santiago de Compostela. Z powrotem powrót autokarem lub samolotem. Albo piesza pielgrzymka do Rzymu z Krakowa. Jakoś nikt nie proponuje. Może w ten sposób przegoni się satanizm z Polski, kto wie.