Droga Krzyżowa w byłym obozie w Majdanku

Droga Krzyżowa w byłym obozie w Majdanku
Kilka tysięcy osób uczestniczyło w Drodze Krzyżowej na terenie b. obozu koncentracyjnego na Majdanku w Lublinie (fot. PAP/Mirosław Trembecki )
KAI / mik

Kilka tysięcy osób przeszło 26 marca polami byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku w Lublinie, uczestnicząc w Drodze Krzyżowej. Nabożeństwo z udziałem biskupa pomocniczego Artura Mizińskiego rozpoczęło lubelskie obchody XXV Światowego Dnia Młodzieży.

W nabożeństwie, wśród tłumu lublinian, a także przybyszów z Warszawy, Kielc, Radzynia, Puław czy Chełma uczestniczyli wicerektor KUL ks. prof. Sławomir Nowosad, dyrektor Muzeum na Majdanku Tomasz Kranz oraz ks. Władysław Kowalik, więziony tu jako dziecko Zamojszczyzny.

Droga przez obóz rozpoczęła się przy pomniku, gdzie niegdyś stała obozowa brama. Przekraczali ją więźniowie, prowadzeni z rampy kolejowej, znajdującej się na ul. Łęczyńskiej.

- Jesteśmy na świętym miejscu, lubelskiej Golgocie. Ludzie ginęli i giną niewinnie. Niewinny zginął na krzyżu także Jezus Chrystus. Niosąc Jego krzyż, chcemy nieść także cierpienie, poniżenie i bolesną śmierć tych 80 tys. ofiar obozu na Majdanku. Chcemy nieść w sercu wszystkich, którzy ginęli niewinnie kiedykolwiek i gdziekolwiek – mówił rozpoczynając nabożeństwo ks. Mieczysław Puzewicz, od 11 lat organizujący wydarzenie wraz z Państwowym Muzeum na Majdanku.

DEON.PL POLECA

Przypomniał słowa Jana Pawła II, który przed 23 laty, w czasie wizyty w tym miejscu, wezwał do umacniania braterstwa między ludźmi. „Niech pamiętają wszyscy, niech to będzie memento dla wszystkich pokoleń, że człowiek nie może stać się dla człowieka katem, że musi pozostać dla człowieka bratem” – mówił wtedy na Majdanku. - Chcemy przejść tę drogę z modlitwą za niewinnych ludzi, ale chcemy także przejść tymi ścieżkami, które nasiąknięte są łzami i krwią po to, aby stać się siostrami i braćmi tych ludzi, z którymi idziemy przez życie – powiedział ks. Puzewicz.

Rozważania Drogi Krzyżowej przygotowała Maria Wiśniach z Muzeum na Majdanku. Stanowiły je, jak co roku, wspomnienia osób różnej narodowości, które więzione były w obozie.

- Wierzymy, że krzyż osłonięty blaskiem Chrystusa Zmartwychwstałego ma sens, dlatego wierzymy głęboko, że i śmierć tych, którzy tutaj oddali życie, miała sens. Dla nas jest wielką lekcją i szkołą, i dobrze że tu jesteśmy, że chcąc budować cywilizację miłości, chcemy ją budować także w tym miejscu, wspominając tamte chwile – mówił przy mauzoleum z prochami więźniów Majdanka bp Miziński. - Niech te godziny modlitwy, refleksji, zadumy, przerażenia nad wydarzeniami, które miały tu miejsce, budują w nas pragnienie życia miłością na co dzień, braterstwa, solidarności, otwarcia na drugiego człowieka - dodał. Podkreślił, że aby refleksja i modlitwa wydała błogosławione owoce, trzeba zaczynać od siebie, budując cywilizację miłości przez otwarcie na potrzebujących, modlitwę za cierpiących, pomoc osobistą i zorganizowaną, i trwając przy Jezusie.

Nabożeństwo rozpoczęło obchody XXV Światowego Dnia Młodzieży w Lublinie. W sobotę wieczorem w auli Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego odbędzie się widowisko pt. „Pora na nas – lekcja solidarności Jana Pawła II”, w 5. rocznicę śmierci Papieża Polaka, z udziałem m.in. chóru i zespołu Gospel Rain. W Niedzielę Palmową ulicami Lublina przejdzie Papieski Marsz za Życiem, a na jego zakończenie w archikatedrze Mszę św. odprawi abp Józef Życiński.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Droga Krzyżowa w byłym obozie w Majdanku
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.