Droga Krzyżowa z udziałem więźniarek z Zakładu Karnego w Krakowie-Nowej Hucie
Droga Krzyżowa z udziałem kobiet z Zakładu Karnego w Krakowie-Nowej Hucie odbyła się w piątek w kaplicy Zakonu Przenajświętszej Trójcy przy ul. Łanowej w Krakowie.
Specjalnie na to wydarzenie przygotowane zostały rozważania dotyczące dramatów i problemów, z którymi zmagają się osoby pozbawione wolności. Podczas Drogi Krzyżowej rozważania te odczytały uczestniczące w modlitwie kobiety.
- Wyrok skazujący, nieuchronna kara, zrządzenie losu. Trzeba się pożegnać z dotychczasowym życiem, podporządkować, ukorzyć przed wymiarem sprawiedliwości. Można mieć poczucie klęski, niepowodzenia z sobą i z innymi, pielęgnować w sercu urazę i bunt, ale można też, patrząc na Jezusa, który w milczeniu przyjmuje niesprawiedliwie decyzję sądu, świadomie oddać się w ręce sprawiedliwego Boga, który nie odrzuca (...) - brzmiały słowa rozważań.
- Kiedy upadniemy pod ciężarem grzechu, On pomoże nam wstać. Módlmy się za tracących nadzieję w trudnych sytuacjach życiowych (...), zwłaszcza za osoby z wieloletnimi wyrokami, aby nabrali otuchy i zaufali Panu - mówiła jedna z uczestniczek Drogi Krzyżowej.
W trakcie nabożeństwo modlono się za wszystkie osoby pozbawione wolności, ich rodziny oraz pracowników zakładów karnych.
- Droga Krzyżowa to wyjątkowa okazja na spotkanie dwóch światów, pokazanie wrażliwości osadzonych oraz złamanie pewnych stereotypów myślenia - powiedział o. Maciej Kowalski OSST, minister krakowskich trynitarzy. - Bliskość drugiego człowieka pomaga nam iść trudną drogą codzienności, zmagać się z upadkami i potknięciami. Ale przede wszystkim otwiera nam oczy na niezwykłą prawdę, że jesteśmy tak podobni do siebie, bo każdy z nas potrzebuje Bożego Miłosierdzia - podkreślił.
Droga krzyżowa z osadzonymi, która odbyła się w kaplicy seminaryjnej trynitarzy jest kontynuacją Drogi Krzyżowej, która odbywała się wzdłuż muru więziennego przy Areszcie Śledczym w Krakowie-Podgórzu.
Przedsięwzięcie ma za zadanie zbliżyć do siebie, na co dzień odległe od siebie światy leżące po dwóch stronach więziennego muru. W przygotowanie wydarzenia włączyła się także młodzież ze wspólnoty "Trójka", działającej przy klasztorze ojców trynitarzy. W modlitwie uczestniczyli także mieszkańcy Krakowa.
Duszpasterstwo więzienne to jedna z misji, którą realizują krakowscy trynitarze. Oprócz tego organizują rożne formy pomocy prześladowanym chrześcijanom oraz prowadzą Dom Pomocy Społecznej. Poprzez swoją posługę chcą przybliżać ludziom tajemnicę Trójcy Świętej.
Skomentuj artykuł