Dzień Chrześcijaństwa w polskich meczetach

KAI / psd

Przewodniczący Ligi Muzułmańskiej w RP Samir Ismail zapowiedział dziś podczas centralnych obchodów X Dnia Islamu w Kościele Katolickim, że w polskich meczetach zostanie zorganizowany Dzień Chrześcijaństwa. Pierwszy miałby się odbyć w nowym meczecie w Warszawie, którego otwarcie planowane jest latem.

Centralne obchody X Dnia Islamu licznie zgromadziły katolików i muzułmanów w parafii katedralnej na warszawskiej Pradze. Odbyły się one pod hasłem "Chrześcijanie i muzułmanie - zjednoczeni w przezwyciężaniu ubóstwa". Wspólną inicjatywą wyznawców obu religii będzie realizacja projektu pomocy dzieciom, które doświadczają skutków konfliktu w Ziemi Świętej. Polscy katolicy i muzułmanie zdecydowali się na wsparcie sierocińców w Jerozolimie i Betlejem, którymi opiekują się siostry elżbietanki.

Stołecznym obchodom Dnia Islamu przewodniczył z ramienia Konferencji Episkopatu Polski bp Romuald Kamiński. Ordynariusz warszawsko-praski abp Henryk Hoser, witając zebranych, w tym ambasadorów państw muzułmańskich w Polsce, zwrócił uwagę, że sensem dialogu międzyreligijnego jest to, by szukać tego, co łączy religie. "Naszym obowiązkiem - podkreślił - jest przypominanie światu o prawach Boga w społeczeństwie. Bez tego dziedzictwa definiowanie praw człowieka nie ma sensu - stwierdził.

Z kolei mufti Tomasz Miśkiewicz w imieniu społeczności muzułmańskiej w Polsce podziękował Episkopatowi Polski za ustanowienie i organizowanie Dnia Islamu w Kościele katolickim. Radzie Wspólnej Katolików i Muzułmanów dziękował za kontynuację dialogu katolicko-muzułmańskiego.

DEON.PL POLECA


Odnosząc się do tematu tegorocznego Dnia Islamu mufti Miśkiewicz podkreślił, że dla wyznawców islamu wspieranie potrzebujących i biednych jest obowiązkiem i nakazem. "Łączmy się, by pomagać biednym, szczególnie, gdy dotyka ich taka klęska jak na Haiti" - dodał.

Dr Agata Skowron-Nalborczyk, sekretarz generalny Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów, przedstawiła historię Dnia Islamu w Kościele katolickim w Polsce. Przypomniała, że idea dialogu chrześcijan i muzułmanów w Polsce, obecna wyraźniej pod koniec XX w., nawiązuje do ponad trzechsetletniej tradycji obecności muzułmanów i tolerancyjnej postawy ludności chrześcijańskiej wobec nich. Pod koniec ub. wieku odbywało się wiele spotkań międzyreligijnych z udziałem wyznawców islamu. Współorganizatorem niektórych z nich była m.in. Fundacja D.O.M, która przyczyniła się do powstania w 1997 r. Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów. Fundacja na czele z jej prezesem, Zdzisławem Bieleckim, (ówczesnym współprzewodniczącym Rady ze strony katolickiej) była przez kilka lat współorganizatorem Dnia Islamu.

Tradycją dorocznych spotkań organizowanych z okazji Dnia Islamu stało się odczytywanie fragmentów Pisma Świętego i Koranu. Alumni przeczytali wybrane fragmenty Biblii na temat ubóstwa, natomiast siostry loretanki zaśpiewały psalm, mówiący o tym, że Bóg wspiera ubogich. Następnie po arabsku zostały odczytane fragmenty Koranu poruszające temat ubóstwa, oraz ich polskie tłumaczenie.

W części panelowej spotkania ks. Zbigniew Sobolewski z Caritas Polska podkreślił, że ubóstwo jest wyzwaniem, wobec którego chrześcijanie nie mogą pozostawać bierni. Obok znanych od wieków form ubóstwa jakimi są m.in. głód, brak odzieży, mieszkania itp. obecnie można dostrzec coraz więcej jego nowych form jak np. swoisty „głód Boga”, ale też cierpienia z powodu izolacji, poczucia osamotnienia czy opuszczenia. – Nie wystarczy już tylko łagodzić skutki biedy, ale trzeba walczyć o poprawę losu ubogich – mówił ks. Sobolewski, dlatego chrześcijanie popierają edukację, sprawiedliwy podział dóbr czy integralny rozwój wszystkich narodów – dodał.

Perspektywę muzułmańską w odniesieniu do zagadnienia ubóstwa przedstawił współprzewodniczący Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów dr Artur Konopacki. Mówił m.in. o tym, że każdy muzułmanin jest zobowiązany do przekazywania na cele charytatywne 2,5 proc. swojego dochodu. Wyjaśnił, że w islamie obowiązek troski o ubogich w pierwszym rzędzie należy do rodziny i bliskich, a następnie spoczywa na współwyznawcach. Przytaczając nauczanie Proroka, dr Konopacki podkreślił, że „jałmużna jest dowodem wiary”.

Końcowym akcentem centralnych obchodów Dnia Islamu była muzułmańska modlitwa spontaniczna tzw. du’a oraz katolicka modlitwa wiernych zakończone znakiem pokoju.

Tematykę tegorocznych obchodów wyznaczało przesłanie kierowane do muzułmanów przez Papieską Radę ds. Dialogu Międzyreligijnego z okazji corocznego święta na zakończenie miesiąca postu, ramadanu. W tym roku przypominając, że ubóstwo ma też charakter dobrowolnie wybranej drogi życiowej, która „uzdalnia do wyjścia poza siebie i otwiera nasze serca”, autorzy przesłania koncentrują się na tym jego wymiarze, który w destrukcyjny sposób wpływa na człowieka i relacje międzyludzkie oraz wzywają do podjęcia wspólnych działań na rzecz jego przezwyciężania. „Ubodzy są dla nas wyzwaniem i motywują do refleksji, ale nade wszystko zapraszają do współpracy w szlachetnym dziele, jakim jest pokonywanie ich ubóstwa” - brzmi przesłanie Papieskiej Rady.

Okolicznościowy telegram do uczestników X Dnia Islamu skierował nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk. Podkreślił w nim, że „wspólne wartości odnajdywane w religiach monoteistycznych winny być ciągle odczytywane oraz stanowić płaszczyznę wzajemnego zbliżenia”. Zaznaczył też, że „trzeba przeciwstawiać się istniejącym tendencjom, zmierzającym do budowania sztucznych murów i podziałów”. „Ludzkość potrzebuje głębokiej odnowy kulturowej; musi odkryć na nowo wartości stanowiące solidny fundament, na którym można zbudować lepszą przyszłość dla wszystkich” – napisał abp Kowalczyk.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dzień Chrześcijaństwa w polskich meczetach
Komentarze (7)
X
xyz
26 stycznia 2011, 16:12
są wierni, są meczety, jest to co nazywasz ekspansją... a to że chrześcijaństwo się tak rozprzestrzeniło, to zasługa czego? niestety w dużej mierze niechlubnej ekspansji, wypraw krzyżowych itd. a niej cudownej nauce, świadectwu miłości i autentycznie bożego życia a to, że teraz u nas (chrześciajna) dzieje się tak jak się dzieje to skutek czego? braku gorliwości w wierze, chęci jej poznawania, rozumienia, przeżywania... traktowanie Pana Boga jako takiego obowiązku - który odrabaimy w niedzielę w "kościółku"... nic dziwnego, że mając styczność z taką pseudo-wiarą wielu ludzi (zwłąszcza młodych) zaczyna szukać czegoś więcej - a Islam im to daje... tam wiara jest pełna przepisów, nakazów - których przestrzega się z największą surowością... a u nas?? 10 przykazań od dawna troaktowane jest jako wyliczanka, której dzieci muszą się nauczyć w podstawówce, a idąc do bierzmowania nawet jej nie pamiętają - nie mówiąc o przestrzeganiu. Ach... kochani... nie idźmy na wojnę z Islamem, ale dawajmy świadectwo naszej wiary, naszego życia - i tym przyciągajmy do Boga! to taki mój mały apel - czy zostanie usłyszany? nie wiem, ale o to się modlę i o to proszę naszego Boga, Tego Który Jest. SHALOM
L
lufubu
26 stycznia 2011, 15:26
Spójrzmy na niektóre panstwa zachodnie,tam doskonale widac o co tak naprawde chodxi wyznawcom islamu.Zastanawia mnie jak ludzie mogą byc aż tak slepi i pozwalac na budowe meczetów w naszym kraju.Ekspansji islamu w Polsce nalezy powiedziec zdecydowanie NIE!!!!!!!
X
XYZ
26 stycznia 2011, 15:23
Natalio, nie zgadzam się z Tobą ani troszkę!! po pierwsze - dlaczego muzułamanie mieli by wierzyć, że Pan Jezus umarł za nas na krzyżu? Gdyby w to wierzyli byliby chrześcijanami a nie muzułmanami. A ty wierzysz, że Mahomet to największy prorok naszego Boga? Bo tak na marginesie powiem ci, że my - chcrześcijanie - i muzułamanie mamy tego samego Boga - tylko u nas nazywa się on Jahwe, a oni naywają Go Allahem. Po drugie - nie utorzsamiaj Polaków z chrześcijanami - bo nie każdy Polak to chrześcijanin i nie każdy chcrześcijanin to Polak. A swoje zdanie, którego brak zarzucach chyba jednak chrześciajnom a nie Polakom, nie musi równać się postawie anty temu co nieznane, inne. Bo z całym szacunkiem dla Ciebie - co wiesz o Islamie? Spytam się nawet mocniej - co wiesz o chrześcijaństwie (opcjonalnie katolicyzmie - bo chyba jesteś katoliczką). Na czym polega twoja wiara? Zanim weźmiesz się za robienie wyrzutów innym - dostrzeż belkę w swoim oku. Czy przeczytałaś kiedyś Pismo Święta? bo każdy muzułamanin przeczytał Koran - co więcej uczy się jego sur. A budowanie meczetów - to nie włażenie komuś w tyłek (jak to określiłąś pięknym kolokwializmem, wręcz wulgaryzmem), tlko objaw tolerancji i braterstwa. A i jeszcze jedno. Szanuję Twojego pakistańskiego sąsiada, za posłuszeństwo wobec swojej religii i imama... żebyśmy my byli tak wierni i posłuszni nakazom naszej religii zupełnie inaczej wyglądałoby oblicze katolicyzmu i nie było by tyle sporów, rozłamów, skandali. To by było na tyle. Pozdraiwam serdecznie - SHALOM Skladam protest odnosnie dnia islamu w Polsce. Muzulmanie nie szanuja chrzescijan, nie wierza, ze Pan Jezus umarl za nas na krzyzu. Ostatnio sasiad, ktory jest z Pakistanu, odmowil sprobowania moich potraw wigilijnych, bo mu jego imam zabronil. A my budujemy meczety i za przeproszeniem wchodzimy im w tylek. Wstyd Polacy za brak wlasnego zdania, biernosc i naiwnosc.
N
Natalia
26 stycznia 2011, 14:11
Skladam protest odnosnie dnia islamu w Polsce. Muzulmanie nie szanuja chrzescijan, nie wierza, ze Pan Jezus umarl za nas na krzyzu. Ostatnio sasiad, ktory jest z Pakistanu, odmowil sprobowania moich potraw wigilijnych, bo mu jego imam zabronil. A my budujemy meczety i za przeproszeniem wchodzimy im w tylek. Wstyd Polacy za brak wlasnego zdania, biernosc  i naiwnosc.
C
chrześcijanin
1 marca 2010, 18:11
W Warszawie budują meczety i jeżeli masz wątpliwości - to wybuduj kościół lub kaplicę u muzułmanów a przekonasz się jak przyjaźnie i gościnnie ciebie tam przyjmą w dodatku  jako katolika ?
27 stycznia 2010, 11:37
A Stary Testament czytałaś? "Potem rzekł Samuel do Saula: To mnie posłał Pan, aby cię namaścić na króla nad swoim ludem, nad Izraelem. Posłuchaj więc teraz słów Pana. 2 Tak mówi Pan Zastępów: Ukarzę Amaleka za to, co uczynił Izraelitom, jak stanął przeciw nim na drodze, gdy szli z Egiptu. 3 Dlatego teraz idź, pobijesz Amaleka i obłożysz klątwą wszystko, co jest jego własnością; nie lituj się nad nim, lecz zabijaj tak mężczyzn, jak i kobiety, młodzież i dzieci, woły i owce, wielbłądy i osły."
A
Anna
27 stycznia 2010, 10:08
Nauka Islamu bardzo mnie przraża. To okrutne, co maja w swoich ksiegach zapisane w sprawie postepowania, a raczej zabijania chrześcijan. Polecam film <a href="http://www.youtube.com/watch?v=EKx3liTvtlE">"Świat się zmienia" http://www.youtube.com/watch?v=EKx3liTvtlE</a>