Dziś odbędzie się akcja "Polska pod Krzyżem"
Nawet 100 tys. uczestników spodziewają się organizatorzy akcji ewangelizacyjnej "Polska pod Krzyżem", które rozpocznie się przed południem na lotnisku w Kruszynie pod Włocławkiem.
W programie wydarzenia jest specjalna modlitwa, w której będzie można oddać Chrystusowi wszystkie swoje zranienia, również te, które dokonały się w Kościele.
Maciej Bodasiński zaznacza, że "Polska pod Krzyżem" to także próba odpowiedzi na fakt masowego odchodzenia Polaków, zwłaszcza młodych, od wiary oraz na kryzys, jaki przeżywa Kościoła instytucjonalny. - Choroba jest poważna, nie wystarczy nalepić plaster i ogłosić reformę. Trzeba spróbować zacząć wszystko na nowo, z Chrystusem. Wrócić do źródła, którym jest krzyż - zaznacza.
Zdaniem organizatorów modlitewnego spotkania, kryzys, którego doświadczamy obecnie w Kościele, ma swoje korzenie w upadku wiary. - Gdybyśmy wszyscy byli wierzący to świat wokół nas byłby inny, Kościół byłby inny. Rezygnując z żywej wiary dopuszczamy do naszej rzeczywistości zło - mówi Maciej Bodasiński.
Zwraca uwagę, że wydarzenie "Polska pod Krzyżem" ma mieć przede wszystkim wymiar indywidualny. - Zapraszamy wszystkich, którzy są pogubieni, którzy czują się przygnieceni życiem i grzechem, którzy czują, że nie potrafią się z niego wyrwać; wszystkich, którzy tęsknią za wiarą. W tym sensie zapraszamy również sami siebie. Chcemy w głębokiej modlitwie stanąć pod krzyżem. Odnowić swoją relację z Jezusem, wyznać Mu miłość i prosić o ratunek. To jest doświadczenie osobiste, ale suma tych indywidualnych przeżyć, daje wymiar społeczny, narodowy - stwierdza organizator.
Organizatorzy spotkania "Polska pod Krzyżem", postrzegają je jako kontynuację swoich poprzednich inicjatyw - "Wielkiej Pokuty" i "Różańca do Granic", choć świadomość, że wydarzenia te układają się w pewną całość przyszła dopiero po pewnym czasie.
Program spotkania zasadniczo składa się z dwóch części. Pierwsza rozpocznie się przed godz. 11 zawiązaniem wspólnoty i modlitwą różańcową z rozważaniem tajemnic bolesnych. Następnie jeden z organizatorów spotkania, Lech Dokowicz z Fundacji Solo Dios Basta, wygłosi konferencję "Odrzucenie Krzyża i walka duchowa we współczesnym świecie". O godz. 15 zebrani modlić się będą Koronką do Miłosierdzia Bożego, po czym rozpocznie się Eucharystia pod przewodnictwem biskupa włocławskiego Wiesława Meringa. Liturgii towarzyszyć będą uroczyście wniesione relikwie Krzyża Świętego.
O godz. 17.30 przewidziana jest konferencja, podczas której zostanie m.in. odtworzona homilia ks. Dolindo Ruotolo.
O godz. 20.15 rozpocznie się Droga Krzyżowa. - Będzie to szczególna modlitwa. Spróbujemy poprzez nią złączyć z kolejnymi cierpieniami Chrystusa konkretne rany, które każdy z nas nosi w sobie - mówi Maciej Bodasiński.
Po drodze Krzyżowej, ok. godz. 22, rozpocznie się druga - nocna - część spotkania. Będzie to wielogodzinna Adoracja Najświętszego Sakramentu zakończona niedzielną Eucharystią o godz. 3 nad ranem. - Na adorację wszyscy są zaproszeni, choć nie ukrywamy, że jest to część programu przeznaczona dla szczególnie wytrwałych. Ale to część bardzo ważna, którą traktujemy jako rodzaj pokuty, trwanie przy Bogu w pewnym trudzie, dla okazania Mu miłości - zaznacza organizator.
Organizatorzy przygotowują się na obecność ok. 100 tys. uczestników. Wielu z nich przyjedzie autokarami, w grupach organizowanych przez parafie. Przybędą osoby z całej Polski, z dużych miast i z licznych mniejszych miejscowości. Pojawią się też goście z zagranicy, jak np. grupa Polonii z Monachium.
W inicjatywie Polska pod Krzyżem uczestniczą oficjalnie diecezje włocławska, szczecińsko - kamieńska, zielonogórsko - gorzowska, krakowska, ełcka i łomżyńska. Wiele innych, m.in. warmińsko - mazurska, wrocławska, częstochowska, przemyska, kaliska, toruńska, tarnowska, radomska, zamojsko - lubaczowska, legnicka, bielsko - żywiecka, gliwicka, czy siedlecka, zaprasza wiernych do modlitwy w ramach wydarzenia lub w łączności z nim.
Modlitwa taka zorganizowana zostanie w ponad 800 miejscach w całej Polsce a także w Australii, Kanadzie, Irlandii, Anglii, USA, Belgii, Holandii, Austrii, czy Kazachstanie. Do organizatorów dotarło również zgłoszenie z Jerozolimy czy Medjugorie.
Skomentuj artykuł