Egzorcysta: Diabeł nie ma prawdziwej twarzy, jego twarzą jest kłamstwo

Diabeł nie ma prawdziwej twarzy, jego twarzą jest kłamstwo, podczas gdy prawdą jest Jezus Chrystus – mówi ks. Karel Orlita, nowy przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów.

Kapłan podkreśla, że kiedy egzorcysta widzi na własne oczy obecność złego, a zarazem doświadcza skuteczności modlitwy, a tym samym mocy Boga, to jest to wielkie doświadczenie wiary. I jest to doświadczenie bardzo piękne, ponieważ ukazuje zwycięstwo Chrystusa nad złem.

ks. Karel Orlita przyznaje, że życie kapłańskie po takim doświadczeniu staje się bardziej intensywne. Jeśli na przykład przedtem odmawiał codziennie różaniec, to po tym doświadczeniu będzie odmawiał go o wiele częściej, ponieważ rozumie konieczność i skuteczność modlitwy. Kapłan pracuje w trybunale kościelnym w Brnie. Zauważa, że odkąd odprawia egzorcyzmy, ma pełniejszą świadomość wielkości sakramentu małżeństwa i prawdy o małżeństwie, gdy jako sędzia musi orzekać o jego ewentualnej nieważności.

W ciągu ostatnich 10 lat liczba kapłanów należących do Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów wzrosła czterokrotnie. Jednakże w niektórych krajach, jak na przykład w Niemczech, ich liczba jest bardzo niska. Zapytany, dlaczego tak się dzieje, ks. Orlita zaznaczył, że pytaniem tym powinna się zająć Dykasteria ds. Biskupów, która kontroluje dyscyplinę poszczególnych biskupów na całym świecie. Każdy biskup ma obowiązek zapewnić, że w jego diecezji udziela się wiernym sakramentów i sakramentaliów, w tym egzorcyzmów.

Czeski ksiądz podkreśla, że współczesny egzorcysta musi być podobny do biblijnego Dawida, który podejmuje walkę z Goliatem. - Idzie z wiarą i pokorą, nie przypisuje sobie zasług za osiągnięcie czegokolwiek, ale pokazuje, że wyzwolenie i zwycięstwo nad złem pochodzi z mocy Boga – mówi ks. Orlita. Ludzi, którzy zastanawiają się, czy nie mają problemów ze złymi mocami, zachęca, by z ufnością zwrócili się do dobrych i pokornych kapłanów. Z jego doświadczenia wynika bowiem, że są ludzie chorzy psychicznie, którzy myślą, że są nękani przez diabła, ale też odwrotnie, są ludzie opętani, którzy myślą, że mają problemy psychiczne. - Tym, którzy przechodzą przez takie sytuacje, radzę, aby zaufali Kościołowi i mocy Bożej – dodaje.

Źródło: Krzysztof Bronk / vaticannews.va / KAI / tk