Episkopat USA zaniepokojony proaborcyjnym krokiem prezydenta Bidena
Do rezygnacji z promowania aborcji i podjęcia działań na rzecz poszanowania prawa każdej istoty ludzkiej do życia, wezwali prezydenta USA Joe Bidena biskupi katoliccy Stanów Zjednoczonych. Oświadczenie w ich imieniu wystosował przewodniczący Komitetu ds. Obrony Życia, arcybiskup William E. Lori z Baltimore.
8 lipca Joe Biden podpisał dekret prezydencki, który ma pomóc zabezpieczyć kobietom dostęp do aborcji po tym jak Sąd Najwyższy unieważnił ustawę Roe vs. Wade, która w 1973 roku zalegalizowała aborcję w USA.
Arcybiskup Lori podkreśla, że amerykańskie społeczeństwo potrzebuje w obecnej chwili działań na rzecz uzdrowienia ran i naprawy podziałów, rozsądnej refleksji i dialogu obywatelskiego oraz zjednoczenia się w celu budowania społeczeństwa i gospodarki, która wspiera małżeństwa i rodziny, i gdzie każda kobieta ma potrzebne wsparcie i środki, aby z miłością urodzić swoje dziecko.
Zaznacza, że obowiązkiem władz jest zapewnienie prawa do życia, wolności i dążenia do szczęścia dla wszystkich ludzi.
„Jest głęboko niepokojące i tragiczne, że prezydent Biden wybiera zamiast tego wykorzystanie swojej władzy jako prezydenta Stanów Zjednoczonych do promowania i ułatwiania aborcji w naszym kraju, szukając każdej możliwej drogi, aby odmówić nienarodzonym dzieciom ich najbardziej podstawowego prawa ludzkiego i obywatelskiego, prawa do życia. Zamiast wykorzystać władzę wykonawczą do zwiększenia wsparcia i opieki nad matkami i dziećmi, dekret prezydenta dąży jedynie do ułatwienia niszczenia bezbronnych, pozbawionych głosu istot ludzkich” - stwierdził przewodniczący Komitetu ds. Obrony Życia episkopatu USA.
I dodał: - Błagam prezydenta, aby porzucił tę drogę, która prowadzi do śmierci i zniszczenia i wybrał życie. Jak zawsze, Kościół katolicki jest gotowy do współpracy z tą Administracją i wszystkimi wybranymi urzędnikami, aby chronić prawo do życia każdej istoty ludzkiej i zapewnić, że ciężarne i rodzące matki są w pełni wspierane w opiece nad ich dziećmi przed i po urodzeniu.
Prezydencki dekret w tym przypadku będzie miał ograniczony wpływ, ponieważ stany USA mogą oddzielnie ustanawiać prawa ograniczające aborcję i dostęp do leków.
KAI/dm
Skomentuj artykuł