Filipiny: Muzułmanie popierają papieża

(fot. Alice Popkorn / flickr.com / CC BY-ND 2.0)
KAI / pk

Nakazuję moim muzułmańskim braciom i siostrom przyłączyć się do Ojca Świętego w jego wysiłkach podejmowanych celem promowania dobrej woli wśród wyznawców różnych religii - słowa te wypowiedział przewodniczący Rady Imamów Filipin, muzułmański kapelan filipińskiej policji Ebra Al-Haj Moxsir.

W wywiadzie dla katolickiej stacji telewizyjnej TV Maria z Manili filipiński imam podkreślił, że popiera stanowisko papieża wobec muzułmańskich ekstremistów, gotowych na wszystko, nawet na użycie przemocy, by szerzyć niezgodę i nienawiść. Wezwał zwierzchników religijnych, by przeciwstawiali się przejmowaniu przez fundamentalistów kontroli nad poszczególnymi wspólnotami wyznaniowymi. Zachęcił też swych współwyznawców, by poparli apel katolików o wzajemną współpracę na rzecz pokoju i dialogu międzyreligijnego.

- Wszyscy dobrzy muzułmanie i chrześcijanie pragną pokoju. Musimy zadbać o to, aby nasi bracia i siostry byli właściwie wychowywani w swojej wierze, tak by nie ulegali wpływowi ekstremistów - powiedział imam Ebra Al-Haj Moxsir. Będzie on jednym z uczestników spotkania międzyreligijnego podczas styczniowej wizyty Papieża na Filipinach.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Filipiny: Muzułmanie popierają papieża
Komentarze (1)
31 grudnia 2014, 11:09
Nie twierdzę, że tak jest w tym przypadku, ale nie należy zapominać, że imamowie niejednokrotnie mają mają dwie wersje: pokojową dla zachodnich mediów i regularną (nawołującą do nienawiści) dla swoich. Robią to dla uśpienia czujności zachodu, ponieważ wg ich religii okłamanie niewiernego w trakcie wojny nie jest grzechem, tylko zasługą. A z niewiernym są oni zgodnie z ich ideologią w stanie permanentnej wojny. Należy raczej patrzeć na to, co robią. Np. co robią, żeby ograniczyć przemoc?