"Franciszek, papież pełen sprzeczności"
(fot. EPA/ANDREAS SOLARO)
PAP/ kn
Papież nieprzewidziany, który natychmiast okazał się nieprzewidywalny - tak o Franciszku pisze w Wigilię w dzienniku "Corriere della Sera" znany włoski pisarz katolicki Vittorio Messori, współpracownik literacki Jana Pawła II i kardynała Josepha Ratzingera.
W obszernym komentarzu Messori wyznał, że jego ocena obecnego pontyfikatu oscyluje między akceptacją a wątpliwościami. Publicysta i pisarz dodał, że po papieżu z Ameryki Południowej, z doświadczeniem codziennego administrowania Kościołem, oczekiwano, że będzie przeciwwagą dla Benedykta XVI, którego nazywa "godnym podziwu profesorem", a dla niektórych był "zbyt wyrafinowanym teologiem".
Zdaniem Messoriego nieprzewidywalność Franciszka "zakłóca spokój przeciętnego katolika", przyzwyczajonego niemal wyłącznie do tego, by "podążać za papieżem". "Właśnie, ale za którym papieżem?" - pyta retorycznie autor komentarza.
Czy za tym, który podczas porannych mszy w Domu świętej Marty wygłasza pełne rad kazania jak proboszcz, czy za tym, który dzwoni do włoskiego radykała Marco Pannelli, zaangażowanego od lat w batalie o prawo do aborcji, rozwodu i eutanazji, głoszącego teorię gender, i życzy mu "dobrej pracy"? - zastanawia się Messori.
Franciszek jest w opinii autora papieżem pełnym sprzeczności. Messori przyznaje, że właśnie z tego powodu ma ogromny kłopot z oceną papieża z Argentyny. Z drugiej strony - zauważa - oceniając go, należy wziąć pod uwagę wyrażoną wielokrotnie przez Benedykta XVI "pełną aprobatę" dla działalności, stylu i programu jego następcy.
Messori dodaje, że przekonują go niektóre decyzje duszpasterskie Franciszka, ale inne budzą jego wątpliwości, gdyż ocierają się o populizm, wywołujący "szerokie, ale powierzchowne i chwilowe" zainteresowanie.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł