Francuski karmelita: ludzie są zgłodniali Komunii św.

(fot. Fernando Navarro / cathopic.com)
Beata Zajączkowska / KAI / kk

Czas pandemii wzywa do wyjątkowej duszpasterskiej kreatywności, by nie pozbawiać wiernych możliwości przyjmowania Komunii św. „Lud Boży jest prawdziwie zgłodniały Jezusa i kapłani muszą znaleźć konkretne sposoby jego zaspokojenia, mimo obowiązujących ograniczeń sanitarnych” – wskazuje na to karmelita bosy z Francji, gdzie od początku pandemii kościoły wciąż są zamknięte na liturgie z udziałem wiernych.

Ojciec François-Marie Léthel podkreśla, że możliwość przyjmowania Komunii jest obecnie jednym z najpilniejszych wyzwań.

Karmelita przywołuje historię z włoskiego szpitala w Prato, gdzie dzięki pozwoleniu biskupa, to lekarze walczący z koronawirusem przynoszą swym pacjentom Komunię św., stając się nadzwyczajnymi szafarzami na czas kryzysu. „Ten gest przypomina o centralnym miejscu Eucharystii w życiu Kościoła. Otrzymanie Chleba Życia powinno być możliwością daną wszystkim wiernym w czasie próby, a nie tylko kapłanom celebrującym liturgie, ludzie bardzo cierpią z powodu tego głodu” – mówi Radiu Watykańskiemu o. Léthel. Zauważa, że czas pandemii wzywa biskupów i kapłanów do kreatywności i spojrzenia, jak można lepiej angażować świeckich do niesienia Eucharystii.

„Podam przykład wietnamskiego kardynała François-Xaviera Nguyena Van Thuana, który żył Eucharystią w niemożliwych warunkach więzienia, a Najświętszy Sakrament dawał katolickim więźniom w paczkach papierosów, aby mogli nadal mogli adorować Jezusa i przyjmować Go w Komunii św. – mówi papieskiej rozgłośni o. Léthel. – Wielu świętych wskazywało na znaczenie posiadania Eucharystii w rodzinach. Jest to szczególnie ważne teraz, bo to świeccy najbardziej są odcięci i oni najbardziej cierpią. Jeśli nie znajdziemy sposobu, by dawać wiernym Komunię istnieje niebezpieczeństwo, że oddalą się od Eucharystii. Mówił też o tym papież Franciszek przestrzegając, by wirtualny udział w liturgii nie zastąpił realnego. Naprawdę potrzeba kreatywności. Uważam, że wydarzenie ze szpitala w Prato może być widziane jako proroczy znak dla całego Kościoła katolickiego, nie tylko dla Włoch”.

Francuski karmelita, który jest konsultorem Kongregacji ds. Kanonizacyjnych wskazuje, że wiele zmian związanych z kultem eucharystycznym dokonało się w ciągu wieków dzięki ludziom cierpiącym na „eucharystyczny głód”. W średniowieczu św. Julianna z Cornillon nakłaniała biskupa Liège do ustanowienia święta Najświętszego Sakramentu (Bożego Ciała), a święte Katarzyna ze Sieny i Teresa z Lisieux dążyły do możliwości uzyskania codziennej Komunii.

O. Léthel przestrzega też przed używaniem sformułowania „post eucharystyczny”, do opisywania rzeczywistości, w której wielu ludzi pozbawionych jest możliwości przystępowania do Komunii. „Ludziom, którzy głodują nie będziemy mówić o poszczeniu. Myślę, że lud Boży jest dziś bardzo zgłodniały, w najgłębszym tego słowa znaczeniu i musimy ten głód zaspokoić” – podkreśla o. Léthel. Jako najprostszy przykład podaje organizowanie w kościołach nadzwyczajnych godzin udzielania Komunii przy zachowaniu wszelkich zasad sanitarnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Francuski karmelita: ludzie są zgłodniali Komunii św.
Komentarze (1)
SM
Sebastian M.
29 kwietnia 2020, 16:09
"Biedne dziecko! Jego umysł, uszy i oczy, powonienie są tak przejęte tymi nowymi, uderzającymi wspaniałością rzeczami, że jego wyobraźnia podąża od jednego obiektu do drugiego, nadchodzi chwila komunii, nie zostawiając mu czasu na zastanowienie się nad tym, co robi. Otwiera usta, a ksiądz kładzie mu na język cienki opłatek, który albo uporczywie przywiera do podniebienia, albo rozpływa się w ustach i wkrótce idzie do żołądka zwyczajem pozostałych trzech posiłków dnia!" /Charles Chiniquy, "Pięćdziesiąt lat w kościele rzymskim".