Głosić Chrystusa nowoczesnymi metodami
- Nowa ewangelizacja polega na stosowaniu nowoczesnych metod w głoszeniu tej samej Ewangelii, istniejącej od dwóch tysięcy lat - uważa ks. Mariusz Ryba, moderator Szkoły Nowej Ewangelizacji św. Jakuba Apostoła w Przemyślu.
Ta wspólnota przygotowuje osoby świeckie oraz duchowne do twórczego i przystępnego przekazywania ewangelii współczesnemu człowiekowi. Swoje cele realizuje poprzez Szkołę Ewangelizatora, różnorodne kursy oraz swoje główne przedsięwzięcie - Wakacyjną Ewangelizację Bieszczadów.
- Nowa ewangelizacja nie jest głoszeniem nowej Ewangelii, ale stosowaniem w jej głoszeniu nowych metod. Żyjemy w nowej rzeczywistości i jest nowy odbiorca Ewangelii, nastawiony bardziej na obraz, dlatego trzeba stosować odpowiednie środki - wyjaśnia genezę pojęcia nowej ewangelizacji ks. Mariusz Ryba, zauważając bardzo duży wpływ mediów na życie człowieka.
Ogłoszenie Synodu Biskupów na temat nowej ewangelizacji i rozpoczęcie w październiku Roku Wiary ks. Ryba odczytuje jako znak, że nowa ewangelizacja polega na odnowieniu wiary. - Jest ona skierowana do osób, które z jakichś powodów utraciły wiarę, nie mają osobistego kontaktu z Bogiem lub znalazły się poza Kościołem - mówi.
Twierdzi, że w pewnym stopniu ewangelizacja wiąże się z misyjnością, ale nie można tych dwóch pojęć utożsamiać, ponieważ misje polegają na głoszeniu Chrystusa osobom, które Go nie znają. Można jednak w tych działaniach wykorzystywać nowe sposoby apostolstwa. - Odbiorcą nowej ewangelizacji jest przede wszystkim osoba, która została ochrzczona, była wierząca, ale nie ma doświadczenia Pana Boga lub została wychowana bez Boga - mówi ks. Mariusz Ryba.
Jak wyjaśnia moderator przemyskiej SNE, w szkołach nowej ewangelizacji chodzi przede wszystkim o wyjście świeckich do świeckich. - Naszym celem jest formowanie ewangelizatorów dla nowej ewangelizacji. Chcemy osoby, które są już wierzące, przygotować do tego, aby w sposób radosny, twórczy i jednocześnie prosty potrafili przekazać Ewangelię współczesnemu człowiekowi - mówi.
Zanim nowi ewangelizatorzy zaczną głosić Ewangelię, sami muszą doświadczyć miłości Boga. Temu służy "Kurs Nowe Życie", a potem kolejne, które kształtują osobowość i sylwetkę danej osoby, tak aby była ona ewangelizatorem oraz potrafiła innych przygotowywać do ewangelizacji. Członkowie SNE odbywają również roczną formację podczas comiesięcznych zjazdów w ramach Szkoły Ewangelizatora.
Obecnie SNE św. Jakuba Apostoła liczy kilku kapłanów i kilkadziesiąt osób świeckich, czynnie współpracujących w dziele ewangelizacji. Wywodzą się one głównie z ruchów i wspólnot kościelnych takich jak: Ruch Światło-Życie, czy Ruch Apostolstwa Młodzieży.
Starania o utworzenie wspólnoty, a następnie Szkoły Nowej Ewangelizacji, w archidiecezji przemyskiej rozpoczęto w 1997 r. Wcześniej, bo w 1995 r. w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu powstała Wspólnota Ewangelizacyjna św. Filipa. Na jej kanwie samodzielnie zaistniała Wspólnota Nowej Ewangelizacji, która skupiała wspólnotę "Adonai" i tworzącą się wspólnotę prowadzoną przez jednego z kapłanów wywodzącego się ze wspólnoty seminaryjnej św. Filipa. Przeprowadzono wówczas szereg rekolekcji i kursów ewangelizacyjnych, a wraz z działającym przy "Adonai" zespołem "Magnus Dei" (późniejszy "Salvator") zagrano wiele koncertów ewangelizacyjnych.
Wraz z promulgacją Synodu Archidiecezji Przemyskiej działalność szkoły została wpisana w program pracy duszpasterskiej archidiecezji. Metropolita przemyski abp Józef Michalik 23 lutego 2001 r. oficjalnie aprobował i zatwierdził działalność Szkoły Nowej Ewangelizacji św. Jakuba Apostoła.
Ofertą szkoły są miedzy innymi: kursy ewangelizacyjne i rekolekcje w parafiach oraz dla poszczególnych wspólnot i ruchów, roczna Szkoła Ewangelizatora, a także różnego typu rekolekcje: szkolne, przed bierzmowaniem i misje parafialne. Członkowie SNE włączają się w szereg inicjatyw na terenie archidiecezji, m.in. Spotkanie Młodych Archidiecezji Przemyskiej. Głównym przedsięwzięciem organizowanym przez wspólnotę jest Wakacyjna Ewangelizacja Bieszczadów, odbywająca się co roku w lipcu nad Zalewem Solińskim i na górskich szlakach.
Skomentuj artykuł