Głosiciele Ewangelii nadal prześladowani
Ewangelizacja jest zawsze pilnym zadaniem, a w naszych czasach wymaga od Kościoła jeszcze bardziej wzmożonego wysiłku, by każdy człowiek mógł poznać Chrystusa. Zwrócił na to uwagę Benedykt XVI, przyjmując krajowych dyrektorów Papieskich Dzieł Misyjnych, przybyłych z całego świata do Rzymu na swe doroczne spotkanie (7-12 maja).
Papież podkreślił, że tylko dzięki "Prawdzie, którą jest sam Chrystus, ludzkość może odkryć sens życia, znaleźć zbawienie, wzrastać w sprawiedliwości i pokoju. Każdy człowiek i każdy naród ma prawo otrzymać Ewangelię".
- Dobrze wiecie, że głoszenie Ewangelii niejednokrotnie wiąże się z trudnościami i cierpieniami. Wzrastanie Królestwa Bożego na świecie nierzadko bowiem dokonuje się za cenę krwi jego sług. W obecnej fazie przemian gospodarczych, kulturowych i politycznych, kiedy człowiek często czuje się samotny, wydany na pastwę lęku i rozpaczy, głosiciele Ewangelii, mimo iż zwiastują nadzieję i pokój, nadal są prześladowani jak ich Mistrz i Pan.
Jednak mimo problemów i tragicznej rzeczywistości prześladowań Kościół nie zniechęca się, pozostaje wierny nakazowi swego Pana w świadomości, że «jak zawsze w dziejach chrześcijaństwa, wielu jest męczenników, czyli świadków, i są oni niezbędni dla dzieła ewangelizacji» (Jan Paweł II, encyklika Redemptoris missio, 45). Orędzie Chrystusa, dziś tak jak wczoraj, nie może dostosować się do logiki tego świata, ponieważ jest proroctwem i wyzwoleniem, jest ziarnem nowej ludzkości, która wzrasta i dopiero na końcu czasów będzie miała swą pełną realizację - powiedział Benedykt XVI.
Skomentuj artykuł