Głosował za proaborcyjną ustawą. Ksiądz odmówił mu Komunii świętej
Polityk twierdził, że jest pro-life. Po tym, jak publicznie przyznał się do głosowania za przywróceniem aborcji, odmówiono mu przyjęcia Komunii świętej.
Jak czytamy na portalu Catholic Herald, sprawa dotyczy Roberta Troya, członka irlandzkiego parlamentu. Polityk ujawnił w wywiadzie dla "Hot Press" w grudniu, że głosował za uchyleniem ósmej poprawki do konstytucji, która zakazywała aborcji w Irlandii - głosowanie to uchyliło poprawkę w maju 2018 roku.
W wywiadzie podkreślał, że długo rozważał swoją decyzję, którą uzasadnił tym, że ósma poprawka zakazywała aborcji również w przypadkach skrajnych zaburzeń płodu, kazirodztwa czy gwałtu. Troy podkreślił również, że Irlandki i tak robiły aborcję za granicą.
Na czym polega rozgrzeszanie z aborcji? >>
W tym samym wywiadzie polityk przypomniał, że poparł legalizację małżeństw homoseksualnych w Irlandii podczas głosowania w 2015 roku (które doprowadziło do legalizacji).
W czasie Mszy pogrzebowej 4 stycznia, Troyowi odmówiono przystąpienia do Eucharystii. Diecezja Meath, na terenie której odbywała się Msza, nie skomentowała publicznie tej sprawy.
Catholic Herald przypomniał zaś dokument z 2004 roku autorstwa kard. Josepha Ratzingera (ówczesnego prefekta Kongregacji Nauki Wiary, przyszłego papieża), który stwierdzał, że lokalny biskup powinien pouczyć katolickiego polityka, jak wygląda nauczanie Kościoła w sprawie aborcji i eutanazji.
Zgodnie z dokumentem kard. Ratzingera, dopiero po odpowiednim ostrzeżeniu i wyczerpaniu odpowiednich środków, szafarz może odmówić Komunii Świętej politykowi, który z uporem głosuje za prawami przyzwalającymi na aborcję czy eutanazję.
Skomentuj artykuł