Górale dziękują w ludźmierskim sanktuarium
Górale z całego Podhala, Spisza i Orawy zaprzęgami konnymi i w strojach regionalnych przywieźli do Ludźmierza wieńce dożynkowe. W niedzielę 7 września Podhalanie dziękowali w ludźmierskim sanktuarium za tegoroczne plony. XXVII Dożynki Podhalańskie zbiegły się z 780. rocznicą przybycia cystersów do Ludźmierza.
Uroczystości dożynkowe rozpoczęły się od przemarszu i przejazdu delegacji z wieńcami spod Domu Podhalan w Ludźmierzu do tamtejszego sanktuarium maryjnego.
Uroczystej Mszy św. dziękczynnej przy ołtarzu polowym w ogrodzie maryjnym przewodniczył o. dr Piotr Chojnacki, opat mogilski. Celebrans mówił o szacunku dla chleba, o znaku krzyża przed krojeniem chleba, o ciszy i delikatności podczas wkładania bochenków do pieca. - Chleb to rzeczywista obecność Boga. On pozostał pośród nas pod postacią chleba. I mówił, "że kto spożywa ten chleb - będzie żył na wieki" - podkreślał opat cystersów z Mogiły.
Przypomniał, że tegoroczne dożynki zbiegły się z 780. rocznicą przybycia cystersów do Ludźmierza. To była pierwsza parafia na Podhalu. - Zadaniem moich współbraci na tej ziemi było także przybliżenie technik pracy na roli, które znali z Francji czy Niemiec - zaznaczył o. Chojnacki.
Bezpośrednio po kazaniu opat mogilski poświęcił wszystkie wieńce dożynkowe, a było ich ponad 20 z różnych miejscowości na Podhalu. Jeden z nich był dość nietypowy. Strażacy z Zębu, rodzinnej miejscowości Kamila Stocha przygotowali z siana wóz bojowy. Nie brakło też postaci św. Jana Pawła II, który widniał na kilku wieńcach dożynkowych. Kapłan poświęcił również ziarno na zasiew. Z kolei w czasie procesji z darami górale przynieśli do ołtarza oscypki i chleb, winogrona, miód i jabłka.
Liturgię uświetnił zespół regionalny "Podhalanie" z Ludźmierza, który świętuje w tym roku jubileusz 50-lecia. Do Ludźmierza przyjechało też wiele delegacji z pocztami sztandarowymi m.in. Związku Podhalan. Za tegoroczne plony dziękował sam prezes organizacji Andrzej Skupień. Ponadto na dożynkach obecni byli parlamentarzyści - poseł Andrzej Gut - Mostowy, władze samorządowe - m.in. burmistrz Nowego Targu Marek Fryźlewicz i wójt gminy Nowy Targ Jan Smarduch. Swoją obecność na uroczystościach zaznaczyli także żołnierze z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. To oni w asyście góralek w strojach regionalnych przynieśli do ołtarza polowego w ogrodzie różańcowym kopię figury Matki Boskiej Ludźmierskiej.
Na zakończenie uroczystej Mszy św. ks. Kazimierz Klimaczak, ludźmierski proboszcz zapowiedział, że w ostatnią niedzielę października za tegoroczny sezon pasterski będą dziękować bacowie i juhasi.
XXVII Dożynki Podhalańskie w Ludźmierzu zakończyły się prezentacją wieńców dożynkowych i pocztów sztandarowych. Dalsza część dożynek odbywa się na placu "Pod Sypką" obok sanktuarium. Zaplanowano występy zespołów, spożywanie dań regionalnych i posiady do późnego wieczora.
Dożynki za tegoroczne plony odbywają się także w wielu podhalańskich parafiach, m.in. Cichem-Miętustwie, Rogoźniku, Czarnym Dunajcu.
Skomentuj artykuł