Grzegorz Kramer SJ: nie dziwię się, że coraz więcej osób homoseksualnych zraża się do Kościoła
- Kiedy słucham katolików, którzy twierdzą, że nalepka Gazety Polskiej z napisem "Strefa wolna od LGBT" jest OK, zastanawiam się, gdzie oni chcą ją przykleić? Na drzwi kościoła, kancelarii parafialnej, a może plebanii? I co później? - pyta jezuita.
Grzegorz Kramer SJ i Katarzyna Jabłońska rozmawiali na łamach "Więzi" o homoseksualistach w Kościele - o tym, jakiego podejścia brakuje wśród wiernych i czego te osoby najbardziej potrzebują.
Na początku jezuita mówiąc o grzechach, podkreśla, że "Pan Jezus nie dokonywał żadnej segregacji - przyszedł do każdego z nas". Dodaje: "osoba homoseksualna, biseksualna czy transpłciowa nie jest bardziej nieczysta niż osoba heteroseksualna". Zaznacza, że często o grzechach homoseksualistów najwięcej mówią ci, którzy mają nieuporządkowaną własną seksualność. Przyznaje, że w jego parafii są osoby LGBT, które przychodzą do kościoła się modlić. On sam nie robi podziałów, stara się z takimi osobami rozmawiać i im pomagać. Mocno podkreśla, że nie ich wykluczać oraz że nie można na grzech patrzeć w oderwaniu od człowieka.
Mówi: "pierwszą misją Kościoła jest właśnie spotkanie z konkretnym człowiekiem, bo tylko w ten sposób możemy mu pomóc w spotkaniu Boga". Jako przykład, od którego możemy się uczyć, podaje spotkanie Jezusa i Samarytanki, które nie zaczęło się od wytknięcia grzechów, pomimo tego, że jej życie nie było uporządkowane.
Przyznaje, że kiedy słyszy z ust świeckich katolików albo księży i biskupów, że homoseksualiści uosabiają całe zło świata, to "nie dziwi się, że coraz więcej osób homoseksualnych zraża się do Kościoła, a nawet z niego odchodzi". Zaznacza, że krytyka często pochodzi z niewiedzy i lęku przed innością.
Mówi: "kiedy słucham katolików, którzy twierdzą, że nalepka Gazety Polskiej z napisem "Strefa wolna od LGBT" jest OK, zastanawiam się, gdzie oni chcą ją przykleić? Na drzwi kościoła, kancelarii parafialnej, a może plebanii? I co później?".
Na koniec podkreśla, że coraz mniej osób LGBT chodzi do spowiedzi. Jako powód podaje "bo słyszą od ludzi Kościoła: nasza strefa jest od Was czysta, nie chcemy Was tu".
Cały wywiad możecie przeczytać TUTAJ.
Skomentuj artykuł