Indie: grupa dzieci twierdzi, że objawiła się im Matka Boża. Sprawę bada archidiecezja
Zarówno katolickie, jak i hinduskie dzieci w Indiach twierdzą, że objawił im się Jezus oraz Maryja. Objawieniom towarzyszył zapach jaśminu, poczucie skruchy i uleczenie ucha chorującej dziewczynki.
Jak informuje Catholic News Agency, domniemane objawienia miały miejsce w kościele pw. św. Ambrożego w Edavanakkad, w prowincji Kerala. Parafia znajduje się w archidiecezji Werapoli.
Pierwsze objawienia miały miejsce 28 września tego roku, kiedy jedna z uczennic szkoły podstawowej - Krishnaveda wyznająca hinduizm - udała się do kościoła, by pomodlić się za problem z jej uchem. Wlała do niego odrobinę wody święconej. Gdy problem ustąpił, podzieliła się tą informacją z innymi dziećmi.
Dzieci udały się wspólnie, by pomodlić się w kościele. Wtedy zobaczyły na niebie wizję biczowania Chrystusa. Pobiegły do kościoła, gdzie jedyna katoliczka z całej grupy, Ambrosiya, zaczęła modlić się z nimi na różańcu. O 13:45 dołączył do nich nauczyciel.
Jedna z dziewcząt, Anusree, powiedziała nauczycielowi, że obok ołtarza stoi Maryja Dziewica. Dzieci podkreślały wyczuwalny w powietrzu zapach jaśminu. Zjawa poprosiła dzieci o to, by podeszły do niej, ale jedna z dziewczynek - Sivanya - przestraszyła się i wyszła.
Gdy nauczyciel wyprowadzał dzieci z kościoła, dziewczynki twierdziły, że Maryja za nimi idzie i prosi by zostały w świątyni. Nauczyciel poinformował o zdarzeniu innych pedagogów, a część dzieci udała się do ks. Mertona D’Silvy z kościoła św. Ambrożego.
Wiadomości o objawieniu szybko się rozniosły, a ludzie zaczęli przybywać tłumnie do kościoła. 3 października duża grupa wiernych odmawiała tam różaniec. Po chwili wszyscy zaczęli czuć zapach jaśminu, a dzieci ponownie twierdziły, że widzą Maryję.
Ksiądz poprosił je o wskazanie miejsca. Gdy dzieci to zrobiły, wszyscy zebrani zobaczyli, że spod ołtarza wydobywa się światło, zaś ksiądz poczuł, że ktoś głaszcze go po głowie.
Dzieci wyjaśniają, co dokładnie zobaczyły:
Serwis Indian Express informuje o coraz większej ilości pielgrzymów. Ks. Mathew D'Cunha - wikary przy parafii św. Ambrożego - poinformował, że w ostatnią niedzielę do kościoła przybyło ponad 15 tysięcy osób, wyznających różne religie. "Zwykle w ciągu dnia przychodzi mniej niż 100 osób" - słowa kapłana cytuje serwis Indian Express - "Sprawę bada kanclerz archidiecezji Werapoly".
Pielgrzymi idą do miejsca domniemanego objawienia Maryi:
Ksiądz Merton D’Silva poinformował serwis Matters India o tym, że obecnie hierarchowie archidiecezji z uwagą przyglądają się wydarzeniom i badają sprawę.
Serwis Indian Express dodaje, że "ludzie sprzedający świece i różańce robią błyskawiczny biznes".
* * *
Archidiecezja Werapoly znajduje się w stanie Kerala w Indiach ze stolicą w mieście Koczin. Początki Kościoła Rzymskokatolickiego na tym terenie datuje się na lata 50. XVII wieku, kiedy na wybrzeżu Indii wylądowali misjonarze karmelici.
Tradycja mówi jednak, że chrześcijanie żyli na tych terenach od czasów apostolskich, kiedy to św. Tomasz Apostoł miał wylądować w starożytnym porcie Muziris i zapoznał z nauką Jezusa kilkadziesiąt wpływowych rodzin hinduskich, które przyjęły chrzest.
Skomentuj artykuł