Jak możemy wzmocnić polską rodzinę?

Mamy w naszym kraju problem z przekazywaniem życia. Winno ono być przekazywane w rodzinie, a nie w laboratorium, na szkle - mówił dziś w Gnieźnie bp Grzegorz Kaszak. Delegat Rady ds. Rodziny Episkopatu Polski przewodniczył Mszy św. na zakończenie spotkanie odpowiedzialnych za duszpasterstwo rodzin z diecezji zachodniej Polski.

W homilii biskup sosnowiecki podkreślił, że przyszłość naszego kraju zależy przede wszystkim od kondycji polskiej rodziny. Na tą zaś czyha obecnie wiele niebezpieczeństw. Rodzinę - jak dodał - "próbuje się obecnie pozbawić misji i wszystkich zalet, które pochodzą od Boga".

- Mamy w naszym kraju problem z przekazywaniem życia. Winno ono być przekazywane w rodzinie, a nie w laboratorium, na szkle. Mamy problem z próbami zrównywania małżeństwa ze związkami partnerskimi. To tylko niektóre przykłady. W sercu rodzi się pytanie, co robić? Jak wzmocnić polską rodzinę - pytał kaznodzieja.

Dodał również, że takie samo pytanie zadał przed laty bł. Janowi Pawłowi II śp. abp Kazimierz Majdański. I usłyszał krótką, zwięzłą, ale bardzo głęboką odpowiedź: "Być dobrą rodziną". - To pierwsze i podstawowe zadanie dla nas wszystkich - stwierdził bp Kaszak.

- Chciałbym wam powiedzieć to, co powiedział Jezus św. Faustynie Kowalskiej. Nie żądam od Ciebie sukcesów, żądam od Ciebie trudu i cierpliwości - mówił na koniec Delegat Rady ds. Rodziny Episkopatu Polski.

Msza św. w katedrze gnieźnieńskiej zakończyła dwudniowe spotkanie duszpasterzy rodzin i diecezjalnych doradców życia rodzinnego z diecezji Polski zachodniej. Miało ono służyć wymianie doświadczeń i prezentacji działań podejmowanych na rzecz rodziny w tych diecezjach.

W spotkaniu wzięli udział odpowiedzialni za duszpasterstwo rodzin z diecezji: bydgoskiej, kaliskiej, legnickiej, świdnickiej, włocławskiej, sosnowieckiej oraz archidiecezji poznańskiej i wrocławskiej. Obecny jest także ks. Przemysław Drąg, krajowy duszpasterz rodzin oraz Elżbieta Chojnacka, krajowa doradczyni życia rodzinnego. Z uczestnikami obrad spotkał się także prymas Polski, abp Józef Kowalczyk.