Jezuickie liceum nie może nauczać katolicyzmu

(fot. flequi / flickr.com / CC BY)
KAI / drr

Prywatne męskie liceum katolickie w Montrealu odwoła się do Sądu Najwyższego Kanady po tym, jak sąd apelacyjny prowincji Québec podtrzymał decyzję urzędników zakazującą w szkole nauki religii w oparciu o nauczanie Kościoła katolickiego. Zamiast autonomicznego nauczania religii zaproponowano prowadzonej przez jezuitów szkole "neutralne" i "sekularne" kursy nt. etyki i religii promowane przez lokalny rząd.

Katoliccy eksperci zauważają, że zalecane przez urzędników kursy szerzą moralny relatywizm i w wielu kwestiach są sprzeczne z nauką Kościoła. Mówi się w nich między innymi o homoseksualizmie jako normalnej formie życia rodzinnego. Pod płaszczykiem nauki o "etyce" sugeruje się, by dzieci "poznawały różnorodność relacji współzależności pomiędzy członkami różnych rodzin".

Zdaniem przedstawicieli zarządu Loyola High School, decyzja sądu apelacyjnego, która zmieniała postanowienie sądu niższej instancji w tej sprawie, dotyka spraw dotyczących wolności religii, a więc tego, co stanowi o podstawowych wartościach prowincji Québec i Kanady.

Rok temu Sąd Najwyższy Kanady oddalił skargę katolickich rodziców z prowincji Quebec, którzy nie chcą posyłać swych dzieci na obowiązkowe na terenie prowincji lekcje relatywizmu. Sędziowie uznali, że dziecko nie może zostać zwolnione z zajęć, na których przedstawiana jest wiedza nt. głównych religii, buddyzmu oraz ateizmu, a homoseksualny styl życia prezentuje się jako całkowicie uprawniony model życia rodzinnego.

DEON.PL POLECA


Kurs etyki i religii władze oświatowe prowincji wprowadziły w 2008 roku. Jest on obowiązkowy i obejmuje dzieci i młodzież szkół państwowych i prywatnych w wieku od pierwszych lat szkoły podstawowej do końca szkoły średniej, oraz uczniów, którzy uczą się indywidualnie w domach. Od początku funkcjonowania programu ministerstwo edukacji odrzuciło około 2 tys. próśb rodziców o zwolnienie dzieci z przymusowych lekcji. Na tych, którzy przestali posyłać dzieci na lekcje nałożono surowe kary grzywny, a niektórzy trafili z tego powodu do aresztu.

W sierpniu 2009 roku skargę rodziców odrzucił Sąd Najwyższy prowincji Québec, a w lutym 2010 prowincjalna instancja apelacyjna.

Wcześniej w szkołach prowincji Quebecu istniał program nauki religii, który pozwalał rodzicom na wybieranie edukacji katolickiej, protestanckiej lub neutralnej światopoglądowo.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jezuickie liceum nie może nauczać katolicyzmu
Komentarze (8)
J
j
6 lutego 2013, 22:18
Nas jest miliony. Mamy siłę, żeby nie dopuścić do takich bredni, do ponownego niszczenia Kościoła. Naszych prawdziwych przeciwników, wrogów Kościoła, jest garstka. Nic nam nie zrobią, jeśli na to nie pozwolimy. Odwagi. To tylko kwestia mobilizacji. 
F
fafelek
6 lutego 2013, 22:03
Ile lat nam zostało do takiej sytuacji? Obawiam się, że mniej niż myślimy.:-( ... No troche na to wygląda. Machina nabrała rozpędu.
Ryszard Dezor
6 lutego 2013, 21:44
Czyżby decyzja urzędników montrealskich (zakazująca jezuickiemu liceum nauczania religii w oparciu o nauczanie Kościoła katolickiego) i jej podtrzymanie przez apelacyjny sąd prowincji Québec wyrażały typowo istotę liberalnej tolerancji? A jakie są szanse tegoż liceum dla uzyskania sprawiedliwego werdyktu w odwołaniu się do Sądu Najwyższego Kanady, skoro ten ostatni (popierając „tolerancyjne” decyzje oświatowych władz prowincji, forsujących „tolerancyjne” wytyczne ministerstwa edukacji), już przed rokiem pokazał wyraźnie swoją „tolerancyjną” postawę, oddalając skargę rodziców katolickich?
J
j
6 lutego 2013, 21:22
A co, pięści nie mamy?
A
AP
6 lutego 2013, 21:15
Jakby w Polsce sędziowie i urzędnicy pochodzili niemal wyłącznie z nadania Ruchu Palikota, SLD i lewicowej większości w PO to też wiele by się nie wskórało. 
J
j
6 lutego 2013, 20:06
Katolikom w Kanadzie chyba brak ikry.  Podobnie działo się w Rosji w latach 30-tych, gdy Koba burzył chram Chrystusa Zbawiciela. Ruskim też było brak ikry. U nas coś takiego jest nie do pomyślenia.
jazmig jazmig
6 lutego 2013, 20:00
Jak widać, nazizm jest nie tylko w Niemczech, on się szerzy na cały świat i jest już w Kanadzie.
F
faflu
6 lutego 2013, 18:47
Ile lat nam zostało do takiej sytuacji? Obawiam się, że mniej niż myślimy.:-(