"Jezus jest mostem, który łączy różne rzeczywistości". Trwają ekumeniczne rekolekcje dla małżeństw mieszanych
W sobotę wieczorem w katedrze św. Stanisława Kostki w Łodzi rozpoczęły się dwudniowe rekolekcje dla małżeństw mieszanych wyznaniowo. Mszy świętej przewodniczył abp Grzegorz Ryś, a homilię wygłosił bp Jerzy Samiec. Po Eucharystii konferencję rekolekcyjną wygłosił ks. Peter Syfried.
W słowach powitania metropolita łódzki podziękował wszystkim zaangażowanym w przygotowanie i przeprowadzenie tych rekolekcji. "Witam wszystkie małżeństwa i cieszę się obecnością inicjatora tych rekolekcji - pana Andrzeja oraz duchownych - braci z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego z biskupem Jerzym Samcem. Ja będę modlił się za małżeństwa, które są w katedrze oraz za tych, którzy się modlą za pośrednictwem transmisji internetowych" - podkreślił duchowny.
O schemacie "swój-obcy" mówił w słowie skierowanym do wiernych biskup ewangelicki, Jerzy Samiec. "Jak przełamać ten schemat?" - pytał duchowny. "Tylko i wyłącznie przez cierpliwe pokonywanie nieufności. Jest to możliwe jedynie przez rozmowę i poruszanie trudnych tematów. Zwykle też jest tak, że obie strony oczekują, by jedna z nich zadeklarowała, że bez sprzeciwu dostosuje się do tej konkretnej grupy, a tutaj są wywierane presje na młodych przez rodzinę, bliskich, ale i przez Kościoły i duchownych. Wiele par nie wytrzymuje tej presji i się rozpada, a inne wchodzą w związek, ale pod dużą presją" - zaznaczył bp Samiec.
DEON.PL POLECA.png)
"Warto włożyć wiele wysiłków, aby schemat "swój-obcy" zamienić na inny: "swój i prawie swój", albo "swój-swój". Polega to na tym, że najpierw musimy poznać siebie i środowisko tej drugiej osoby, a okaże się, że wtedy, kiedy zadamy sobie trud poznania tego drugiego Kościoła, zobaczymy, że mamy wiele wspólnych cech, że czasami możemy siebie ubogacić. Nie ze wszystkim się będziemy zgadzać - bo wówczas Kościół byłby jeden - ale mamy wiele wspólnych przestrzeni, które możemy rozbudowywać. Aby ktoś przestał być obcy, musimy zadać sobie trud, by go poznać" - podkreślił bp Samiec.
Pod koniec obrzędów komunijnych abp Ryś podzielił się swoim osobistym świadectwem bólu podziału między chrześcijanami oraz brakiem gościnności eucharystycznej - niemożnością przystępowania do Komunii Świętej w Kościele Katolickim wiernych innych Kościołów Chrześcijańskich.
Komunia Święta podczas dzisiejszej liturgii miała wyjątkowy charakter. Małżeństwa mieszane obecne na dzisiejszej Mszy Świętej mogły razem podejść do ołtarza po błogosławieństwo, którego udzielali księża biskupi obu Kościołów, a następnie wierni Kościoła Rzymskokatolickiego przyjmowali Komunię Świętą.
Po zakończeniu Eucharystii konferencję rekolekcyjną do małżeństw - opartą o 13 rozdział Ewangelii św. Jana - wygłosił ks. Peter Syfried ze Wspólnoty Chemin Neuf z Łodzi.
"W tym, fragmencie jest mowa o tym, że Jezus umywa swoim uczniom nogi" - mówił ks. Peter. "O jaki gest chodzi? Jest to gest pokory i oczyszczenia? Tak naprawdę Jezus nas prowadzi do przejścia z Nim - to jest ważne dla małżeństw mieszanych - że jest to przejście z jednej strony na drugą - spotkanie tego drugiego, który jest inny. Jezus jest mostem, który łączy te dwie różne rzeczywistości. Każdy z małżonków może przejść po tym moście, który jest w napięciu, ale który umożliwia komunikację i przejście. Jezus umywa swoim uczniom nogi, by mogli przejść z Nim do serca Ojca, do nowego życia, które proponuje, które sam przeszedł przed nimi" - tłumaczył ks. Synfried.
Na zakończenie konferencji prelegent zaproponował, by małżonkowie po powrocie do swoich domów wykonali ten gest sakramentalny - gest pojednania, przebaczenia, ale i gest nowego życia, które jest zaproponowane w Jezusie i umyli sobie wzajemnie nogi.
W niedzielę drugi - i ostatni - dzień rekolekcji, który będzie miał miejsce w parafii luterańskiej św. Mateusza w Łodzi. O godz. 16:30 konferencja ks. ks. Michała Makuli - proboszcza parafii Ewangelicko-Augsburskiej św. Mateusza w Łodzi, a następnie Nabożeństwo Wieczerzy Pańskiej, w czasie którego homilię wygłosi abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. Transmisja rekolekcji na kanale YouTube Archidiecezji Łódzkiej.
Źródło: KAI / pk
Papież mówi głośno o tym, o czym sami boimy się nawet pomyśleć
Franciszek nie dzieli ludzi na wierzących i niewierzących. Wyciąga rękę do wszystkich i tłumaczy, że pandemia jest sygnałem alarmowym. „Potrzebujemy planu, by znów...
Skomentuj artykuł