Kanada: 25. rocznica "Dnia hańby"

28 stycznia minęło ćwierć wieku, od kiedy Sąd Najwyższy Kanady pozbawił ostatniej ochrony prawnej dzieci nienarodzone i w pełni zalegalizował w tym kraju aborcję. O smutnej rocznicy przypominają obrońcy życia, podkreślając, że od niesławnej decyzji z 1988 roku (Morgentaler Decision) w wyniku aborcji życie straciło 2,6 mln dzieci poczętych.

Aby lepiej zobrazować skalę tragedii, portal LifeSiteNews proponuje wyobrazić sobie, by jedno zabite w wyniku aborcji dziecko było symbolizowane przez jednodolarówkę kanadyjską. Pas ułożonych obok siebie monet rozciągałby się na długości 70 kilometrów. Gdyby natomiast jeszcze doliczyć ofiary aborcji po 1969 roku, kiedy nastąpił pierwszy krok na drodze depenalizacji aborcji, utworzona z 3,4 mln monet droga liczyłaby 90 kilometrów.

O ile ustawa rządowa z 1969 roku zalegalizowała aborcję na żądanie, to werdykt sądu z 1988 roku sprawił, że decyzja o zabiciu nienarodzonego dziecka w ciągu całego czasu ciąży stała się w świetle prawa jeszcze łatwiejsza. Zdaniem obrońców życia, postawiło to "Kraj Klonowego Liścia" w rzędzie takich państw jak Chiny, gdzie praktycznie nie istnieją żadne zapisy chroniące dziecko poczęte.

Andrea Mrozek, dyrektor ds. badań przy kanadyjskim Instytucie Małżeństwa i Rodziny, podkreśla, że dzień rocznicy legalizacji to okazja do "żałoby i smutku", gdyż, jak przypomina, decyzja sądu uczyniła aborcję ogólnie dostępną. Inni obrońcy życia, tacy jak Faye Sonier, z Evangelical Fellowship of Canada, zaznaczają, że tamta decyzja "odarła Kanadę z części siebie".

Nazwa decyzji sądu kanadyjskiego z 1988 odwołuje się do nazwiska inicjatora i czołowego zwolennika liberalizacji praw aborcyjnych w tym kraju - liczącego obecnie prawie 90 lat dr. Henry’ego Morgentalera, zwanego także "Ojcem aborcji w Kanadzie".

Morgentaler, urodził się w Łodzi. Przeżył łódzkie getto, KL Auschwitz i Dachau. Po wojnie osiedlił się w Kanadzie. Tu w 1969 roku otworzył pierwszą nielegalną klinikę aborcyjną. W 1973 roku publicznie ogłosił, że wykonał 5 tysięcy nielegalnych aborcji. Od tej pory starał się konsekwentnie doprowadzić do legalizacji aborcji w kraju. Udało się mu to w 1988 roku, kiedy Sąd Najwyższy uznał, że funkcjonujące dotąd resztki prawa chroniącego życie poczęte, są niekonstytucyjne.

W przeciwieństwie do decyzji Sądu Najwyższego USA z 1973 roku, najwyższa instancja sądowa Kanady nie przyznała kobiecie konstytucyjnego prawa do aborcji, lecz uznała, że przepisy prawa karnego regulujące kwestię aborcji są niezgodne z ustawą zasadniczą kraju.