Kapelan szpitalny i szacunek dla nie-katolików

KAI / drr

Jak wyjaśnił bp Stefan Regmunt, przewodniczący Zespołu KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, Światowy Dzień Chorych ma "pobudzić do stałej troski o ludzi chorych" w przeciwieństwie do pamiętania o nich jedynie w szczególne dni poświęcone konkretnym chorobom, np. nowotworom czy AIDS. - Organizując taki dzień, Kościół ma na uwadze chorego, a nie tylko chorobę - dodał.

W Światowym Dniu Chorego Kościół zachęca do tego, aby myśleć o cierpieniu chorych nie tylko jako doświadczeniu fizycznym, ale także w wymiarze psychicznym i duchowym, chce "pokazać wartość osób, które przeżywają chorobę, pokazać, że są to osoby ważne i cenne w społeczności Kościoła". - Dostrzegamy w tych ludziach obecność Chrystusa cierpiącego - stwierdził bp Regmunt. Jak dodał, dzień ten ma też na celu poszerzenie kręgu osób zaangażowanych w duszpasterstwo ludzi chorych tak, aby nie brakowało w nim nie tylko kapelanów szpitalnych, ale i wspólnot zakonnych oraz wolontariuszy świeckich.

Krajowy duszpasterz służby zdrowia ks. Stanisław Warzeszak wskazał na wyzwania stojące przed współczesnym duszpasterstwie ludzi chorych. Jest to m.in. szacunek dla ludzi o innych poglądach na świat, często nie-katolików oraz polepszenie komunikacji z pacjentami. Odpowiedniego odpowiadania na potrzeby pacjenta i umiejętnej rozmowy z nim kapelan może się uczyć od psychologów klinicznych.

Jego zdaniem, istnieje "potrzeba odbudowania płaszczyzny ludzkiej" w kontaktach kapelana z pacjentem. - Nie wystarczy, aby kapelan przeszedł obok łóżka pacjenta i pytał czy ten chce przyjąć komunię świętą lub się wyspowiadać, w ten sposób znajdzie niewielu chętnych. Musi nawiązać podstawową relację z człowiekiem. Udzielanie przez kapłana sakramentów wynika ze szczerej troski o zbawienie pacjenta znajdującego się często w terminalnej fazie choroby lub stojącego przed poważnym wyzwaniem egzystencjalnym. Kapelan ma pomagać i jako takiego powinien go postrzegać sam pacjent - wyjaśniał ks. Warzeszak.

DEON.PL POLECA

Zdaniem ks. Roberta Skrzypczaka, który posługiwał jako kapelan szpitalny we Włoszech, namaszczenie chorych jest wciąż często traktowane jako sakrament przeznaczony wyłącznie dla osób umierających, co powoduje, że kapłana wzywa się do chorego dopiero wtedy, gdy ten jest już w końcowej fazie życia. - Chory nie doznaje wówczas pomocy, którą może dać wiara - dodał. Tłumaczył, że sakrament namaszczenia może bowiem działać na chorego ozdrowieńczo (w sensie fizycznym) oraz jako pomoc w nawróceniu.

Ewa Szkiela, zastępca dyrektora ds. pielęgniarstwa w Szpitalu Grochowskim w Warszawie tłumaczyła, że nowoczesne pielęgniarstwo traktuje pacjenta jako podmiot opieki "nie tylko przez pryzmat jego potrzeb biologicznych, psychicznych, społecznych, ale także duchowych". - Do szpitala często trafiają ludzie, którzy nie zakładali, że będą pacjentami, ich różne aktywności życiowe przez to się zmienią i być może będzie trzeba myśleć o sprawach ostatecznych. Czas pobytu w szpitalu jest więc czasem szczególnym - mówiła.

Ks. Wojciech Sadłoń z Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego przedstawił na konferencji dane na temat skali pomocy instytucji kościelnych osobom chorym. Kościół jest w nią zaangażowanych na wielu płaszczyznach swojej działalności: jako organizacje pozarządowe, parafie, zgromadzenia zakonne i księża pracujący w państwowych lub prywatnych placówkach służby zdrowia jako kapelani.

Jedna trzecia aktywności kościelnych organizacji charytatywnych skierowana jest do osób chorych. Polega ona na głównie na pomocy leczniczej i opiece nad chorymi.

Według danych ISKK w Polsce działa ok. 500 kapelanów: 211 zakonnych i ponad 200 księży diecezjalnych pracujących jako kapelani szpitalni. Pomocą ze strony parafii objętych jest ponad 664 tys. osób chorych. Jest to głównie opieka duchowa, organizowanie czasu wolnego i np. spotkań opłatkowych dla chorych, pomoc pielęgniarska i materialna, wsparcie dla członków rodziny pozostających w żałobie. W 2009 r. o taką pomoc zwróciło się w swojej parafii prawie 42 tys. osób.

Aż w 67 proc. parafii aktywni są świeccy wolontariusze (32 tys. osób), które opiekują się chorymi członkami wspólnoty parafialnej. Robią to indywidualnie lub za pośrednictwem organizacji charytatywnych działających w parafii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kapelan szpitalny i szacunek dla nie-katolików
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.