Kapłan archidiecezji przemyskiej został pustelnikiem

Fot. depositphotos.com
KAI / kb

- Proszę o miłosierdzie Boże i o łaskę służenia Mu przez przyjęcie porządku życia eremickiego - powiedział ks. Rafał Szykuła, kapłan archidiecezji przemyskiej, który oficjalnie rozpoczął życie pustelnicze w lesie na Pogórzu Przemyskim. Potwierdził swój wybór złożeniem czasowych ślubów pustelniczych na ręce abp. Adama Szala.

Uroczystość złożenia czasowych ślubów pustelniczych miała miejsce w niedzielę, 5 września 2021 r., w kościele parafialnym Matki Bożej Szkaplerznej w Drohobyczce, na terenie której znajduje się erem nowego pustelnika.

DEON.PL POLECA

W homilii metropolita przemyski nawiązał do odczytanej perykopy Ewangelii o uzdrowieniu głuchoniemego, który usłyszał od Jezusa „Effata!”. – Chrystus otwiera nie tylko oczy i uszy, ale otwiera i serca. Bo wydarzenie uzdrowienia jest także otwarciem się serca głuchoniemego – powiedział hierarcha. – To jest także przypomnienie, że Pan Jezus i nas dotyka. Dotyka wielokrotnie i na różne sposoby – dodał.

Arcybiskup przypomniał, że Pan Bóg często woła do każdego człowieka, aby otworzył się na Bożą Miłość. – Abyśmy wyszli poza siebie. Byśmy umieli świadczyć o tych wydarzeniach, tak jak świadczył zapewne głuchoniemy. Chcemy zrozumieć, że naszym powołaniem jest dawanie siebie – powiedział kaznodzieja. Miało to niezwykle ważne znaczenie wobec rozpoczęcie życia pustelniczego przez ks. Rafała Szykułę.

- Dzisiaj jesteśmy świadkami wydarzenie niezwykłego, nietuzinkowego. Świadkami jakby odnowienia tego stylu, który nazywamy życiem pustelniczym – zaznaczył abp Szal przypominając, że od samego początku pierwsi apostołowie zastanawiali się co mają czynić, aby być blisko Boga. Początkowo była to postawa męczeńskiej śmierci. – Ale okazało się, że czasy prześladowań się skończyły. Wtedy ludzie szukali innych sposób czytając Ewangelię świętą jak chociażby wzorem św. Antoniego Pustelnika zrozumieć, że trzeba zostawić wszystko i pójść gdzieś z boku – tłumaczył hierarcha.

Metropolita przemyski zachęcał, aby wierni polecali życie i posługę pustelniczą ks. Rafała w swoich modlitwach, a on odwzajemniał się im dobrym świadectwem, modlitwą, pracą, słowem i swoim życiem duchowym. - Chcemy zaakceptować to jego powołanie, choć dla biskupa to nie jest łatwa akceptacja, bo jeden z kapłanów, wykształcony, uformowany, aktywny działacz, gdy chodzi o Odnowę w Duchu Świętym nagle dochodzi do przekonania, że trzeba usunąć się z życia czynnego. Albo inaczej, to życie czynne przemienić na inną formę po to, aby w ten sposób być dla nas znakiem, zachętą do większej gorliwości – zauważył abp Szal.

Wyraził także nadzieję, że to jego otwarcie się na Słowo Boże, będzie owocowało także pośrednio i we wspólnocie Kościoła przemyskiego. - Byśmy patrząc na kogoś, kto w pewnym sensie podejmuje inny styl, bardziej wymagający, trudniejszy w wielu przypadkach od tego naszego ustabilizowanego. Żeby ten jego przykład nas zachęcał do refleksji, do myśli do tego by poprzez nasze życie zbliżyć się do i otworzyć na Boże działanie – prosił metropolita przemyski.

Po homilii odbył się obrzęd złożeniem czasowych ślubów pustelniczych przez ks. Rafała Szykułę. - Twoje życie pustelnicze dokonuje się w Kościele Przemyskim, dlatego niech twoja codzienność wspiera ten Kościół w podążaniu drogą świętości. Bądź świadkiem obecności Boga pośród nas, a sam strzegąc tej obecności w sobie, wysławiaj niezgłębioną dobroć naszego Zbawiciela, który nam, grzesznikom, udziela tak wielu swoich łask - mówił w trakcie obrzędu abp Adam Szal.

Pustelnik przyrzekł na rok czystość, ubóstwo i posłuszeństwo oraz strzeżenie obyczajów monastycznych według podjętych zasad życia. Na znak złożonego przyrzeczenia eremita otrzymał specjalną szatę, która ma mu przypominać o podjętym stanie życia, monastyczną Liturgię Godzin, która ma go prowadzić w przebywaniu z Bogiem na modlitwie Kościoła oraz krzyż, który jest dziedzictwem egipskich eremitów.

Ks. Rafał Szykuła ma 37 lat i jest kapłanem archidiecezji przemyskiej. Święcenia kapłańskie przyjął 30 maja 2009 r. w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu. Wcześniej był diecezjalnym duszpasterzem Odnowy w Duchu Świętym. Pełnił także posługę wikariusza w kilku parafiach, a rok spędził już na nieformalnym życiu pustelniczym w Rajskiem w Bieszczadach, które było przygotowaniem do niedzielnej uroczystości.

Źródło: KAI / kb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kapłan archidiecezji przemyskiej został pustelnikiem
Komentarze (1)
KW
~Konrad Walenrod
8 września 2021, 19:58
Głupota i ciemnota