Kard. Dziwisz: ataki niewątpliwie powodują u mnie ból, ale przebaczam

(fot. Adam Walanus [CC BY-SA 4.0])
PAP / ml

"To była nasza służba papieżowi, a poprzez papieża mojej ojczyźnie. Jeśli moja ojczyzna tego nie widzi, a kiedyś widziała, to niewątpliwie powoduje u mnie ból, ale przebaczam – oświadczył kardynał Dziwisz w TV Trwam".

W czwartek Rada Miasta Bratysławy zdecydowała o odebraniu honorowego obywatelstwa tego miasta Józefowi Stalinowi oraz Klementowi Gottwaldowi, pierwszemu komunistycznemu prezydentowi Czechosłowacji. Tytuł ten nadano natomiast Janowi Pawłowi II. Jak tłumaczono we wniosku, Jan Paweł II "w znacznym stopniu przyczynił się do pokoju i przyjaźni między narodami, wzbogacił ludzką wiedzę i przyczynił się do rozwoju Słowacji i Bratysławy w odzyskanej i zjednoczonej Europie". Polski papież pielgrzymował na Słowację trzy razy, zawsze odwiedzając Bratysławę.

"Jest to wyraz wdzięczności za wszystko, co wniósł Jan Paweł II w historię narodu słowackiego. W ich wyzwolenie się z komunizmu. Przecież on Zawsze był z nimi, kiedy Kościół był tam bardzo prześladowany" - ocenił w niedziele w TV Trwam kard. Stanisław Dziwisz, który był osobistym sekretarzem Jana Pawła II.

DEON.PL POLECA

Dziwisz przypomniał, że papież w sposób szczególny traktował swoją ojczyznę. "On dał Polsce nadzieję" – wskazał duchowny.

Ocenił, że w czasie, gdy polski papież honorowany jest na Słowacji, w swojej ojczyźnie jest atakowany. "Widzę, że ta Polska jest inna niż ta, którą była kilkadziesiąt lata temu, była zachwycona Papieżem, zachwycona jego nauczaniem" – zauważył Dziwisz. Jego zdaniem Jan Paweł II "to najwybitniejszy Polak w historii naszego narodu i święty". "Jeżeli ktoś tego nie pamięta, popada w wielki błąd" - mówił.

W filmie "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza", który miał premierę w internecie na stronie stacji TVN i TVN24, przedstawiono dokumenty, relacje i rozmowy, wskazujące, że kardynał Dziwisz, uczestniczył m.in. w procederze tuszowania nadużyć seksualnych przez księży na całym świecie. Po emisji filmu, a zwłaszcza po publikacji 10 listopada watykańskiego raportu ws. kardynała Theodore'a McCarricka, wydalonego przez papieża Franciszka ze stanu duchownego w związku z oskarżeniami o molestowanie seksualne, w niektórych polskich miastach pojawiły się inicjatywy dotyczące odebrania honorowych tytułów Janowi Pawłowi II.

"Żeby uderzyć w Papieża, to trzeba też uderzyć w ludzi, którzy z nim współpracowali. To była nasza służba papieżowi, a poprzez papieża mojej ojczyźnie. Jeśli moja ojczyzna tego nie widzi, a kiedyś widziała, to niewątpliwie powoduje u mnie ból, ale przebaczam – oświadczył kardynał Dziwisz w TV Trwam.

Pytany o raport ws. McCarricka, Dziwisz mówił: "wszystko co dochodziło do Papieża, staraliśmy się mu przekazać". "Jeżeli ktoś mówi, że coś zaniedbaliśmy, to nie zna pracy w Stolicy Apostolskiej. Watykan to jest papież, ale także i urzędy, każdy z nich ma jeden dział i tym się zajmuje. Wszystkie sprawy, które dochodziły do Papieża bezpośrednio zostały potem poprzez Papieża skierowane do odpowiednich urzędów do załatwienia. Nic się nie ukrywało. Wszystko trzeba było podjąć, przemyśleć i umiejętnie z odpowiedzialnością działać" – przekonywał Stanisław Dziwisz.

Wypowiedź kard. Dziwisza skomentował na swoim Facebooku Tomasz Terlikowski:

"Gdyby ktoś nie wiedział kard. Stanisław Dziwisz wybacza Polsce. Co wybacza? To, że prosząc go o wyjaśnienia rozmaitych spraw w istocie atakuje Papieża. - Żeby uderzyć w papieża, to trzeba też uderzyć w ludzi, którzy z nim współpracowali. To była nasza służba papieżowi, a poprzez papieża mojej ojczyźnie. Jeśli moja ojczyzna tego nie widzi, a kiedyś widziała, to niewątpliwie powoduje u mnie ból, ale przebaczam - mówił kardynał Dziwisz w Telewizji Trwam. - Widzę, że ta Polska jest inna niż ta, którą była kilkadziesiąt lata temu - była zachwycona papieżem, zachwycona jego nauczaniem. To najwybitniejszy Polak w historii naszego narodu i święty. Jeżeli ktoś tego nie pamięta, popada w wielki błąd - podkreślił były metropolita krakowski.
I trudno nie zadać pytania, czy kard. Dziwisz naprawdę nie rozumie, że zarzuty wobec niego, pytania o jego zaniedbania nie są atakiem na papieża, a on sam nie jest jednością z Janem Pawłem II. Krytyka wobec niego nie jest krytyką papieża, ani odrzuceniem jego świętości. Sekretarz papieski nie jest papieżem, a to oznacza, że krytykowanie go nie jest krytykowaniem Ojca Świętego. Kard. Dziwisz nie jest Janem Pawłem II - to chyba dla nikogo nie ulega wątpliwości. Szkoda tylko, że dokonując takiego utożsamienia kardynał kieruje ostrze ataku za swoje zaniedbania na Jana Pawła II i na tych, którzy po prostu chcą transparentności i prawdy".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Dziwisz: ataki niewątpliwie powodują u mnie ból, ale przebaczam
Komentarze (23)
OP
~ola pietruszewska
24 grudnia 2020, 01:03
to nie są ataki na kościół czy Dziwisz nie widzi krzywdy ofiar księzy pedofili ,to straszne że on nie przeprasza tylko atakuje co dziwisz wybacza to że ofiary pedofili kleru sa wśród dzieci i mówia prawdę o tym co spotkało ich od księży to ja zdala od takich pasterzy /
JK
~Jarek K.
23 grudnia 2020, 15:24
Tak się zastanawiam, czy Kościół Instytucjonalny w Polsce kiedykolwiek zrozumie, że tak się już nie da? Czy przestanie traktować ludzi jak głupków, licząc naiwnie, jak Krd Dziwisz, że nikt (no, prawie nikt) nie nabierze się już na ohydną i w gruncie rzeczy prostacką, wyrażającą brak szacunku dla rozumu wiernych manipulację, mającą wywołać wyrzuty sumienia, że niby pytania o prawdę są atakowaniem JPII? Czy zwyczajnie, po prostu trzeba stwierdzić, że to bynajmniej nie wierni są skrajnie naiwni i bezrozumni (nikomu nie uwłaczając) w swoich działaniach licząc, że ktoś jeszcze kupi tę prymitywną narrację? Czy muszą się ziścić słowa JPII, który, gdy (być może) nastanie czas pustych kościołów, powiedziałby: "Stasiu, co się tak Dziwisz?".
GR
~Głos rozsądku
23 grudnia 2020, 10:10
To nie jest problem samego Dziwisza - on jest tu tylko bardzo znaczącym przykładem jak wygląda rozwiązywanie wszelkich spraw obyczajowych w Kościele. Ksiądz molestował nieletnich? jest homoseksualistą? ma kochankę? - nic się nie stało jak długo nie dowiedzą się parafianie, byle tylko bardziej uważał. A jak się rozeszło to się go przeniesie do innej parafii bo nagle "ciężko zachorował" i musi zmienić klimat. A jak smród się rozszedł za bardzo to go się przerzuciło do innej diecezji lub na Ukrainę. I po kłopocie...
EA
~Ewa Adam
23 grudnia 2020, 09:06
Widać to prawda, że jak Pan Bóg chce kogo ukarać, to mu najpierw rozum odbiera. Módlmy się o nawrócenie zatwardziałych grzeszników.
PS
~Piotr STACHURSKI
21 grudnia 2020, 23:05
To jest dla mnie nie do pojęcia jak można oskarżać Ks Kardynała Dziwisza nie mając na to żadnych dowodów. Jeżeli Kardynał powiedział ze nie wiedział o wszystkim to znaczy ze nie wiedział czy to tak trudno zrozumieć. Nie jest przecież Bogiem Wszechmogącym. To tak jakby winiowac zdradzanego męża o to ze nie przewidział ze zona go zdradza. Ja miałem okazje spotkać się z Kardynałem Dziwiszem i jest to naprawdę bardzo dobry człowiek. Przede wszystkim ludzki. Pomógł mi po przez swoją modlitwę
AR
Awdotia Romanowa
22 grudnia 2020, 17:59
Oczywiste. Przecież jak złodziej powie że nie ukradł to trzeba mu uwierzyć. I nie prowadzić dochodzenia.
JK
~Jarek K.
23 grudnia 2020, 15:26
Tak, a Łukaszenka to przecież taki ciepły człowiek...
PS
~Piotr STACHURSKI
24 grudnia 2020, 01:31
Już Pana oswiecam. Nie wiem czy Pan wie ale to biskupi amerykańscy wprowadzili Kardynała Dziwisza w błąd bo poręczyli za kardynała McCarrika, ze jest osoba nie słusznie oskarżona. I Kardynał Dziwisz zrobił to co każdy z nas by zrobił nie majac dowodów przestępstwa. Także winę za obecne zamieszanie ponoszą owi biskupi amerykańscy i tyle w tym temacie
VR
Valdi Roch
21 grudnia 2020, 22:43
Pozostaje jeszcze kwestia czy Bóg przebaczy wilkom ujadającym na Pasterza...
AI
~Abdul Ibn
21 grudnia 2020, 20:06
najgorsze jest to ze on prawdopodobnie na prawde wierzy w to ze jest ofiara a moze i meczenikiem. i klepia sie po plecach ci biedni biskupi a swiat zmierza wprost w obiecia szatana. taka zatwardzialosc serca tylko sad Bozy i jego milosierdzie moze wyleczyc.
AA
~A. A.
21 grudnia 2020, 18:09
Dlaczego DEON nie zamieścił po prostu artykułu o tym, że Jan Paweł II został uhonorowany na Słowacji? Po prostu artykuł informacyjny, pozytywny w wymowie? Ale oczywiscie dodano "ALE" - połaczono to znowu z postacią kard Dziwisza i opinią pana Terlikowskiego, który urasta tutaj na głównego eksperta - tylko dlaczego własnie on? Czy ma jakies specjalne zalety?
KP
~K P
22 grudnia 2020, 00:03
AA tak pan Terlikowski ma zaletę... Mówi prawdę. Pisze prawdę.
MR
~M. R.
21 grudnia 2020, 16:38
Przebaczam i proszę o przeproszenie ....
MarzenaD Kowalska
21 grudnia 2020, 16:26
NICZEGO, niczego nie zrozumiał i nie zrozumie :( poziom, także ten intelektualny, pokazuje, że stanowisko go przerosło. Nie rozumie też, jak szkodzi wizerunkowi św.Jana Pawła II. I to użalanie się, zero widzenia tego, w czym się samemu nawaliło. Musi zmienić się całe pokolenie takich biskupów.
M*
Monika * Monika
21 grudnia 2020, 16:09
Księża tak ładnie mówią o swojej pracy: "posługa". A pan kardynał dumny i pyszny, chce przebaczać. Zauważyłam, że on w każdej dosłownie wypowiedzi powołuje się na JPII. Wszystko usiłuje podciągnąć pod byłego zwierzchnika, tak jakby on jako odrębna osoba nie istniał, a był przedłużeniem papieża. JPII nie żyje już 15 lat, a on dalej jedzie na cudzej chwale. To już jest po prostu żenujące.
JY
~john yossarian
21 grudnia 2020, 16:09
Już tego faceta lubię! Za poczucie humoru!
WS
~Włodzimierz Stefaniak
21 grudnia 2020, 15:15
Brak słów.Jeśli dziennikarze którzy go wypytywali to Ojczyzna to jakie ma prawo uchylać się od odpowiedzi?Ojczyzna którą on zlekceważył wyrządziła mu krzywdą ale jej wybacza?Górnolotność tych słów i przeświadczenie o własnej wielkości jest porażające .I jak tu dziwić się upadkowi autorytetu Kościoła?
ZK
~zbulwersowana katoliczka
21 grudnia 2020, 15:02
Nie wiem, czy to objaw klerykalizmu, czy zarozumialstwo, czy brak czelności...Ręce opadają...
BZ
~Bolo Zulus
22 grudnia 2020, 21:13
Wszystko po trochu. Przecież arcykapłani w czasach Jezusa też niczego widzieli. Byli ślepi. Widzieli tylko własną "misję" żeby zniszczyć Jezusa Tak samo Dziwisz - będzie się trzymał stołka do grobowej deski i wszystkiemu zaprzeczał, chyba że coś mu udowodnią, ale myślę że hierarchia KK jest tak skorumpowana, że nic mu nie udowodnią, dopiero na sądzie ost. dowiemy się jak było naprawdę.
AM
~Andrzej Mackiewicz
21 grudnia 2020, 14:00
UZALANIE SIĘ NAD SOBĄ - niestety - ... kontynuacja. (Subiektywne) poczucie krzywdy ... Normalnie, osobie świeckiej - przydałaby się ... terapia. ALE ona ... też "boli" (stawanie w prawdzie o sobie oraz o rzeczywistości). Czy dla Tej Osoby to (potencjalnie) też dobra propozycja ?
ZK
~zasmucony katolik
21 grudnia 2020, 13:50
Mam tylko jedno pytanie: jedno jedyne, skoro byles taki uczciwy, taki prawy, to dlaczego Pani Poltawska musiala przemycic list kaplanow odnosnie zachowan sodomistycznych biskupa Peatza? Prosze na to odpowiedziec , dlaczego wczesniejsze listy nie docieraly do JPII? Juz to powinno degradowac kardynala, to tez i degraduje, jest jeszcze wiele innych spraw, prosze na kolanach, nie odbieraj swietosci Janu Pawlowi II. Prosze cie na kolanach. Wierze ze Bog jest sprawiedliwy, podzielisz los kardynala Gulbinowicza.
WK
~Waldemar Kondzielewski
23 grudnia 2020, 10:42
Przecież Mówi o sprawionym Jemu bólu .I za ten ból ktorego doświadczył przebacza.To jest postawa ewangeliczna.
B-
~Bono -
23 grudnia 2020, 14:27
A gdzie jest ból tych wszystkich, których ból on osobiście olał swoim wcześniejszym postępowaniem.. ukrywaniem, zamiataniem pod dywan? Co zresztą robił latami. I to jest hierarcha Kościoła, to jest pasterz Kościoła??? Ten człowiek powinien się ze wstydu ZAPAŚĆ POD ZIEMIĘ!