Kard. Dziwisz: To obywatelski obowiązek

"Wybory są ważną rzeczą i bardzo odpowiedzialną" - mówił kardynał. (fot. PAP/Stanisław Rozpędzik)
PAP / apio

Metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz powiedział w niedzielę, że pójście do wyborów to obywatelski obowiązek a równocześnie przywilej.

"Wybory są ważną rzeczą i bardzo odpowiedzialną" - mówił kardynał, który głosował w obwodowej komisji wyborczej w szkole podstawowej nr 1 w Krakowie.

Hierarcha przypomniał, że biskupi i księża zwracają na to uwagę i przykładają wielką wagę do każdych wyborów.

DEON.PL POLECA

"Mówimy do naszych wiernych - idźcie do wyborów, od waszego głosu zależy przyszłość, możecie decydować o kierunku" - zaznaczył metropolita krakowski.

"Ja nieraz mówię: krytykować mogą ci, którzy głosowali, jak nie głosowali - zostawili innym decyzję" - dodał kardynał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Dziwisz: To obywatelski obowiązek
Komentarze (8)
4 lipca 2010, 15:50
A mnie naprawdę zastanawia stosunek Kościoła do demokracji. Jak to jest: wszelka władza pochodzi od Boga, czy od ludu? Kto legitymizuje władzę: Bóg czy demokratyczna wola ludu (także niewierzących czy innowierców)?
4 lipca 2010, 15:48
Przecież krytyka kościoła jest stale i wszędzie we wszystkich mediach i naprawdę nie musza jej prowadzić katolickie portale czy agencje i gazety. Tego jest wszędzie pełno. Jak zamkniesz oczy problemy nie znikną.
A
Anna
4 lipca 2010, 15:33
Przecież krytyka kościoła jest stale i wszędzie we wszystkich mediach i naprawdę nie musza jej prowadzić katolickie portale czy agencje i gazety. Tego jest wszędzie pełno.
UM
umieć mówić prawdę
4 lipca 2010, 14:59
po katolicku; prawdę mów bliźniemu w cztery oczy, a jeśli musisz publicznie to mądrze i grzecznie - wpierw jednak rozważywszy swoje grzechy i wady. uważaj też, bo kapłan zawsze pod największym jest obstrzałem...byś nie krzywdził... Jeżeli sam masz w sumieniu nieposprzątane, siedź lepiej cicho i rozwazaj swoje biedy.
4 lipca 2010, 14:43
Czasem trochę krytyki się przyda: szczególnie, jeśli KK w Polsce zamyka się w oblężonej twierdzy jedynie słusznej wizji świata: „Informujemy, że od dzisiaj została wstrzymana poranna wysyłka przeglądu prasy. Nad decyzją tą bolejemy, ale spowodowana ona została licznymi głosami księży, w tym biskupów, którzy zwracali uwagę, że w ten sposób do środowisk duchownych docierają głosy krytyki Kościoła publikowane przez niektóre gazety” – taką informację otrzymali 30 czerwca prenumeratorzy Internetowego Dziennika Katolickiego. Podpisał ją szef Katolickiej Agencji Informacyjnej Marcin Przeciszewski. <a href="http://www.rp.pl/artykul/20,502922.html">www.rp.pl/artykul/20,502922.html</a> Teraz będą tylko informacje pisane "po bożemu". Ciekawe, czy Rzeczpospolita tym newsem nie sprowadziła na siebie właśnie takiej blokady. Bo wydźwięk komentarza jest dla części biskupów niespecjalnie przychylny, co mogłoby zaburzyć ich dobre samopoczucie. Swoją drogą ciekawe, czy Deon napisze o tej decyzji KAI. Jeśli ściąga txt z tej agencji prasowej, nie poczytamy tutaj o wielu interesujących sprawach...
A
Anna
4 lipca 2010, 14:32
Każda wypowiedź jest dobra żeby komus dołoży , szczegolnie księżom a najlepiej biskupom - takich komentarzy jest najwięcej
4 lipca 2010, 12:19
Tak? Przecież głos większości nie powinien decydować o wartościach. Zastanawia mnie tak mocne popacie Kościoła dla demokracji.
A
Anna
4 lipca 2010, 11:18
Tak jest. Ma Kardynał rację.