Kard. Kasper: to zwycięstwo miłosierdzia nad terrorem

(fot. youtube.com)
kw

Rok Miłosierdzia to realizacja i kontynuacja Soboru Watykańskiego II - uważa kard. Walter Kasper. Jego zdaniem bardzo ważne było przypomnienie przez Papieża w dniu inauguracji Roku Świętego, że Sobór to otwarcie Kościoła na świat, spotkanie z ludźmi naszych czasów.

Niemiecki kardynał przyznaje, że w inauguracyjnych uroczystościach wzięło udział mało wiernych. Po tym, co się stało w Paryżu, można zrozumieć, że jest trochę obaw. Ważniejsze jest jednak świadectwo tych, którzy przezwyciężyli lęk i przyszli na plac św. Piotra. Oni pokazali, że nie powinniśmy się lękać. Jeśli pozwolimy się zastraszyć, to będzie to pierwsze zwycięstwo tych, którzy sieją terror - podkreślił kard. Kasper.

DEON.PL POLECA

Wyraził on przekonanie, że ustanowienie Roku Świętego to gest profetyczny i ludzie to rozumieją. Wszyscy potrzebujemy miłosierdzia, bardziej niż kiedykolwiek dotąd. Jest ono również niezbędne w reformie instytucji kościelnej. Wszystkie one mają służyć miłosierdziu, a nie władzy - uważa kard. Kasper.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kard. Kasper: to zwycięstwo miłosierdzia nad terrorem
Komentarze (5)
15 grudnia 2015, 14:46
A czy o tym kard. Kasper juz wie? i czy wie papież Franciszek? I co? Wszystko w porządku? Miłosierdzie? Można i tak.  "Rektor wyższej szkoły jezuickiej Sankt Georgen (Frankfurt/Oberrad), ks. prof. Ansgar Wucherpfennig SJ przyznał, że całkowicie lekceważy naukę Kościoła katolickiego na temat małżeństwa. W rozmowie z „Frankfurter Allgemeine Zeiung” jezuita powiedział, że „błogosławił już pary homoseksualne, tak, jak inni księża”. Duchowny dodał, że nie robił tego na dostępnych dla wszystkich mszach świętych, ale „w pewnej skrytości”. Read more: http://www.pch24.pl/niemiecki-jezuita-profesor--blogoslawilem-homo-zwiazki--blogoslawie-i-bede-blogoslawil,39982,i.html#ixzz3uOfSZ2PE
15 grudnia 2015, 16:42
Przecież od tego się tylko "więcej miłosierdzia" robi, a kto ma inne zdanie ten jest zazdrosnym o względy Marnotrawnego Syna Synem Wiernym Ojcu, albo może i Faryzeuszem.
15 grudnia 2015, 07:20
Gdyby chodzilo o miłosierdzie, a nie o ten mimikrycznie tylko udający miłosierdzie ersatz stręczony w pewnych obszarach Kościoła, to byłaby mniej więcej prawda.
Andrzej Nosal
15 grudnia 2015, 00:51
Szczególnie Miłosierdzie Boże powinno w roku obecnym objąć katolicki, a może raczej katolicko-protestancki Kościół Niemiec. W prawdzie nie jest już on, jak to stwierdził kardynał Rainhard Marx, filią Rzymu,  ale jego siła oddziaływania, niewątpliwie może wyrządzić jeszcze wiele spustoszeń w umysłach i sercach wiernych. Ma rację kardynał Kasper Katolicki Kościół Niemiec musi się zmienić. Musi  sięgnąć do pism Św. Tomasza z Akwinu, Św. Augustyna a przede wszystkim zacząć głosić Chrystusową Ewangelię. Drogi kardynale, nie mam wykształcenia teologicznego a przecież jest to dla mnie jasne. Kościól Katolicki to nie Kościół kard. Kaspera, kard. Marxa czy nawet Kościół Papieża Franciszka, to Kościól naszego Pana Jezusa Chrystusa. Jest jeszcze czas na opamiętanie.
PG
Pawel G
14 grudnia 2015, 20:44
"Niemiecki kardynał przyznaje, że w inauguracyjnych uroczystościach wzięło udział mało wiernych." Stale następuje spadek ilości wiernych na uroczystościach z udziałem Franciszka. Trudno się temu dziwić, choćby ze względu na profanację Bazyliki i to w święto Niepokalanego Poczęcia. W dniu rozpoczęcia Roku miłosierdzia Franciszek nie zdobył się, żeby uklęknąć przy drzwiach Bazyliki, jak jego przednicy, w tym ciężko już chory JPII. Ludzie szukają umocnienia w wierze. Jak tak dalej pójdzie, to na uroczystościach z jego udziałem będą tylko kościelni dygnitarze i ... agitujący islamiści.