Kard. Nycz: Dziś towarzyszył nam Jan Paweł II
Ulicami stolicy przeszła dziś wieczorem Centralna Droga Krzyżowa. Przed kościołem św. Anny słowo pasterskie skierował do wiernych metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który stwierdził, że uczestnikom nabożeństwa towarzyszył z nieba Jan Paweł II. Kard. Nycz przypomniał, że tegoroczna Droga Krzyżowa odprawiana jest w przededniu kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku.
Kard. Nycz odnosząc się do tegorocznych rozważań, które na podstawie słów bł. Jana Pawła II, przygotował dziennikarz Paweł Zuchniewicz, powiedział o dwóch "kluczach", bez których nie da się zrozumieć świata i życia. - Jeszcze raz umiłowany i błogosławiony Ojciec Święty przypomniał nam, co jest kluczem do zrozumienia naszego życia - kluczem jest Chrystus ukrzyżowany i zmartwychwstały oraz Jego krzyż. Nie można bez Chrystusa zrozumieć świata, Polski, tego miasta. Nie można zrozumieć bez tego klucza, jakim jest krzyż, życia rodzinnego, społecznego, politycznego, pracy zawodowej - mówił kard. Nycz.
Jak dodał, nie można zrozumieć tego wszystkiego bez Chrystusa, który jest obecny i chce być obecny w życiu każdego człowieka.
Na zakończenie metropolita warszawski podziękował wszystkim, którzy uczestniczyli w Centralnej Drodze Krzyżowej. Przede wszystkim jednak podziękował polskiemu papieżowi. - Jan Paweł II z nieba towarzyszy naszej Drodze Krzyżowej, ale dodatkowo użyczył swego głosu raz jeszcze, żeby do nas przemówić i przypomnieć prawdy najważniejsze, te które się koncentrują w Chrystusowym Krzyżu - mówił.
Krzyż przez kolejne stacje Drogi Krzyżowej nieśli: księża wraz z Kard. Nyczem, siostry zakonne, studenci, Straż Miejska, Nadzwyczajni Szafarze Eucharystii, służba zdrowia, prawnicy, Służba Liturgiczna Totus Tuus, Koleje Mazowieckie, strażnicy Grobu Nieznanego Żołnierza, strażacy, wojsko, wspólnoty rodzin, policja, Droga Neokatechumenalna, rzemieślnicy, Archikonfraternia, Akcja Katolicka oraz przedstawiciele kościoła św. Anny.
Na zakończenie metropolita odczytał modlitwę za wstawiennictwem Jana Pawła II. Po nabożeństwie Krzyż został wniesiony do kościoła św. Anny, gdzie odbyła się adoracja.
Skomentuj artykuł