Kard. Nycz o pedofilii w Kościele: nie można wchodzić w ukrywanie czegokolwiek

(fot. Archidiecezja Krakowska / domena publiczna)
PAP / ml

W kwestii nadużyć seksualnych duchownych nie można wchodzić w ukrywanie czegokolwiek. Kościół potrafi za nie przepraszać, a także ujawniać, odpowiednio reagować oraz wykluczać powtarzanie się nadużyć w przyszłości - powiedział PAP metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Jak zaznaczył kard. Nycz, Kościół jest święty - ponieważ ustanowił go Jezus Chrystus - a jednocześnie tworzą go ludzie słabi i grzeszni. "W tym znaczeniu Kościół zawsze musi się zmieniać, zawsze musi się nawracać, to jest jego droga" - podkreślił. I dodał: "Także w Kościele naszych czasów pojawiają się znaki pokazujące, że wciąż mamy wiele do zmiany, wiele mamy do naprawy, z wielu grzechów musimy się nawrócić - także w gronie duchownych. To sobie powinniśmy bardziej uświadomić - że mamy się z czego wszyscy nawracać" - ocenił kard. Nycz.

Zdaniem metropolity warszawskiego "trzeba, byśmy dorastali do świętości Jezusa Chrystusa, który jest Głową Kościoła". "Odpowiedzią na skandale seksualne z udziałem duchownych, o których głośno było w mediach w ostatnich miesiącach - w Kościele powszechnym obu Ameryk, w Australii i także w Polsce - powinna być świętość" - ocenił.

Odnosząc się do ujawnionych przypadków wykorzystywania seksualnego nieletnich przez księży kard. Nycz zastrzegł, że "nie można wchodzić w ich ukrywanie". "Myślę, że w kwestii nadużyć seksualnych, które miały miejsce w ciągu ostatnich kilku lat, a zwłaszcza w ostatnim czasie, Kościół w Polsce, jako jedno z niewielu środowisk, zrobił bardzo dużo w zakresie tego, co się nazywa szukaniem i ujawnianiem tych spraw, które nie powinny się nigdy zdarzyć. I za nie Kościół potrafi przepraszać i musi przepraszać, a także ujawniać. Kościół zrobił też już wiele, by zawsze odpowiednio reagować na wszelkie ujawnione przypadki nadużyć oraz maksymalnie wykluczać możliwość powtarzania się ich w przyszłości" - podkreślił.

Przyznał, że walka z pedofilią "to nie jest proste zadanie", jednak Kościół podjął stosowne działania zarówno po stronie prawa cywilnego, jak i prawa kościelnego. Kard. Nycz przypomniał, że w kwestii walki z pedofilią w Kościele ogromne zasługi mają ostatni papieże, zwłaszcza papież Franciszek. Zdaniem hierarchy Kościół zrobił wiele także w kwestii prewencji.

"W wielu diecezjach, pewnie już większości, w mojej diecezji także, został ogłoszony duży program prewencji. Trwa szkolenie katechetów, szkolenie księży, szkolenie wszystkich, którzy w organizacjach kościelnych pracują z dziećmi" - poinformował.

Kard. Nycz przypomniał, że po listopadowym zebraniu plenarnym KEP, które odbyło się w Częstochowie, biskupi przyjęli "Stanowisko ws. wykorzystywania seksualnego dzieci przez niektórych duchownych", w którym przeprosili Boga, ofiary wykorzystania, ich rodziny i wspólnotę Kościoła za wszystkie krzywdy wyrządzone dzieciom i ludziom młodym oraz ich bliskim. "Oczywiście to nie koniec działań, to zaledwie początek procesu" - zaznaczył.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Nycz o pedofilii w Kościele: nie można wchodzić w ukrywanie czegokolwiek
Komentarze (4)
AC
Anna Cepeniuk
3 stycznia 2019, 10:04
Trzeba mieć tupet niezły, ze by akurat teraz chwalić się jakie to super instrukcje już sobie napisaliście... Jak widać dobre samopoczucie nie opuszcza naszych hierarchów... Co przeżywają ofiary ich akurat to nie interesuje... Porażka... Jak długo jeszcze?
3 stycznia 2019, 11:49
oskarżaj dalej może Ci ulży...
Ewa Zawadzka
3 stycznia 2019, 09:46
Jak zwykle Kościół do mediów i wiernych wysyła przekaz jak to niby walczy z molestowaniem wśród duchownych i nie robi nic w tej sprawie. Wiele słów, kolejnych obietnic, przeprosin, nowych procedur a nawet fałszywy samozachwyt ("Kościół w Polsce, jako jedno z niewielu środowisk, zrobił bardzo dużo w zakresie tego, co się nazywa szukaniem i ujawnianiem tych spraw, które nie powinny się nigdy zdarzyć.") i zero konkretów. Kościół w Polsce ma do szybkiego rozliczenia dwie sprawy: ks. Jankowskiego i abp. Paetza. Jak długo tego nie załatwi tak długo będzie tylko zwodził że cokolwiek robi w tej sprawie.
3 stycznia 2019, 11:50
masz racje, doskonała diagnoza działania papieża Franciszka: "ak zwykle Kościół do mediów i wiernych wysyła przekaz jak to niby walczy z molestowaniem wśród duchownych i nie robi nic w tej sprawie. Wiele słów, kolejnych obietnic, przeprosin, nowych procedur"