Kard. Parolin o reformie Kurii Rzymskiej i o tym, czy zmniejszy się znaczenie Kongregacji Nauki Wiary
Utworzenie superdykasterii misyjnej nie oznacza, że w Kurii Rzymskiej zmniejszy się znaczenie Kongregacji Nauki Wiary. Wiarę trzeba głosić w jej czystej i integralnej postaci - oświadczył watykański sekretarz stanu.
W wywiadzie dla agencji ACI kard. Pietro Parolin odniósł się projektu nowej konstytucji apostolskiej, która reguluje działalność Kurii Rzymskiej.
Jedną z najważniejszych zmian jest utworzenie wielkiej dykasterii misyjnej, która powstanie z połączenia Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów i Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji. Przywrócona też zostanie dykasteria charytatywna, którą do niedawna była Papieska Rada Cor Unum. Jej miejsce zajmie Urząd Dobroczynności Apostolskiej.
Komentując te zmiany kard. Parolin zaleca, by nie przywiązywać zbyt wielkiej wagi do hierarchii. "Cała Kuria Rzymska jest na służbie papieżowi. Teraz dodatkowo ma być na służbie biskupów, ale w rzeczywistości zawsze tak było. Poprzez papieża, Kuria zawsze służyła również biskupom" - podkreślił sekretarz stanu. Natomiast postawienie w Kurii na pierwszym miejscu Kongregacji ds. Ewangelizacji to przejaw tego, że ten pontyfikat kładzie silny akcent na sprawy misji. Zdaniem kard. Parolina nie umniejsza to jednak znaczenia Kongregacji Nauki Wiary, która jest nadal bardzo ważna.
Watykański sekretarz stanu odniósł się również do sytuacji na naszym kontynencie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. "Europa znajduje się w bardzo trudnej sytuacji, trzeba to uczciwie przyznać. Dzieje się tak ponieważ zaniedbano wartości, które odwołują się do dziedzictwa chrześcijańskiego, takich jak solidarność i subsydiarność" - powiedział kard. Parolin. Jego zdaniem Europa musi przede wszystkim odnaleźć swą duszę.
Skomentuj artykuł