Kard. Versaldi o zarządzaniu dobrami Kościoła
Szef watykańskiej Prefektury ds. Ekonomicznych kardynał Giuseppe Versaldi uważa, że gdy w Kościele dochodzi do "błędów" w zarządzaniu pieniędzmi i dobrami materialnymi, trzeba zakładać "dobre intencje i uczciwość", a nie od razu rzucać oskarżenia o prywatę.
Przed zawiadomieniem odpowiednich władz należy “dać możliwość wyrażenia skruchy i naprawy szkód" - oświadczył kardynał Versaldi w piątek w wystąpieniu na forum synodu biskupów w Watykanie na temat nowej ewangelizacji.
Włoski kardynał, który kieruje jedną z najważniejszych prefektur w Stolicy Apostolskiej, przyznał, że trudno znaleźć właściwą równowagę między priorytetowymi wymogami wynikającymi z działalności duchowej a metodami administrowania kościelnymi dobrami materialnymi, ponieważ zasady te dyktowane są przez świat zewnętrzny i niekiedy "mogą stać w sprzeczności z celami religijnymi".
Z tego właśnie w opinii kardynała Giuseppe Versaldiego wynikają błędy, popełniane przez osoby zarządzające dobrami kościelnymi.
"Wobec nich w Kościele powinno przeważać założenie dobrych intencji i uczciwości - o ile nie udowodni się czegoś przeciwnego - a nie łatwe oskarżanie o prywatne interesy czy nadużycie władzy, co jest właściwe oszczercom Kościoła" - oświadczył hierarcha, uważany za watykańskiego "ministra finansów".
Jako odpowiedź na ewentualne błędy zalecił "ewangeliczne lekarstwo braterskiego upomnienia".
"Przejrzystość nie oznacza automatycznego nagłośnienia zła, które prowadzi do skandalu" - mówił na synodzie kardynał Versaldi. Wyraził następnie przekonanie, że Kościół musi lepiej informować o tym, jak wykorzystywane są jego dobra, które - jak podkreślił- "służą ewangelizacji i promocji człowieka na całym świecie".
Synod biskupów na temat nowej ewangelizacji potrwa do 28 października.
Skomentuj artykuł